[ Inny] CEFIRO A 31 LHD
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon, janusz, Zielkq
[ Inny] CEFIRO A 31 LHD
Witajcie
Jak już niektórzy wiedzą, jakiś czas temu pojawiło się do odratowania Cefiro A31 LHD.
Pod maską siedzi RB w dziwnej (jak na ten silnik) konfiguracji – 2,4 l na jednym dużym gaźniku spiętym z manualną skrzynią biegów.
Wyposażenie jak na tamte czasy całkiem niezłe – pełna elektryka (szyby, szyberdach, lusterka), klima, radio 2 DIN itp.
Jako, że już od dawna nosiłem się z zamiarem nabycia i odbudowania jakiegoś niecodziennego okazu spod znaku Nissan/Datsun, po krótkich namowach Zell’a, i znamiennej decyzji Marcus'a (THX ) postanowiłem porwać się na uratowanie tego egzemplarza. Samochód przyprowadziłem do siebie do pracy i ze względu na chwilowy brak czasu (dziecko, sezon urlopowy itp.), stało tak sobie na parkingu do niedawna.
Po wnikliwych oględzinach w czasie wybebeszania budy, z każdym odsłoniętym kawałkiem blachy, ogarniało mnie coraz większe przerażenie – wszechobecna rdza i „fachowe naprawy” mogą przyprawić o zawał nawet najlepszego blacharza…
Natomiast takie pojęcie jak "wiązka elektryczna" w tym aucie zastąpiło - "pajęczyna szalonego murarza":
Nie zrażając się jednak tym wszystkim, idąc za przysłowiem – powiedziałeś „A” powiedz i „B”, zakasałem rękawy i do roboty (mając służący mi na co dzień do jazdy „srebrny śmietnik”, mogę pozwolić sobie aby każda naprawa była zrobiona dobrze, bez patrzenia na czas).
Na pierwszy ogień poszło wybebeszenie kabiny i bagażnika:
Później przyszedł czas na to co pod maską – wszystko co pod nią i dookoła – out
i można było zacząć walkę z rudą:
„szczotka, tarcza, butla cortanin’u”, trochę dobrej blachy i jak to powiedział mi kiedyś Gelo – „jak lubisz stare auta, musisz polubić spawarkę” Cynk w spray’u na spawy, podkład antykorozyjny na grubo, lakier i konserwacja.
To był stan na koniec roku poprzedniego...
Na chwilę obecną fura jest już do reszty wybebeszona i została odstawiona do warsztatu na ratunek budy... Trochę to pewnie potrwa ale skoro ma być zrobione dobrze...
W międzyczasie oczywiście trwają poszukiwania i zakupy brakujących elementów. Jak już wszystko zacznie do mnie docierać, skończę w międzyczasie budę, przyjdzie pora na składanie...
Planowany wyjazd - jak wszystko dobrze pójdzie - wiosna 2013
Plany wobec niego – będą chciał aby fura wróciła do stanu jak najbardziej zbliżonego do fabryki, jedyne modyfikacje jakich chce na 100% dokonać to jakiś gwint i dobry hebel. Co do silnika to będzie zależało od mojej fantazji i na co pozwoli budżet – najchętniej widziałbym tam głowice o RB26 i 6 gaźników a czy tak będzie, czy zostanie tak jak jest, czy wleci po prostu RB25DET z osprzętem – czas pokaże. Służyć ma jako auto tylko dla przyjemności – od czasu do czasu jakiś wypad na „spacer”, spot itd.
Na koniec wielka prośba do wszystkich – trzymajcie mocno kciuki, żeby zapał do reanimacji nie odpadł…
P.S. Oczywiście zarówno wszelka pomoc merytoryczna i fachowa jak i konstruktywna krytyka - mile widziane
Jak już niektórzy wiedzą, jakiś czas temu pojawiło się do odratowania Cefiro A31 LHD.
Pod maską siedzi RB w dziwnej (jak na ten silnik) konfiguracji – 2,4 l na jednym dużym gaźniku spiętym z manualną skrzynią biegów.
Wyposażenie jak na tamte czasy całkiem niezłe – pełna elektryka (szyby, szyberdach, lusterka), klima, radio 2 DIN itp.
Jako, że już od dawna nosiłem się z zamiarem nabycia i odbudowania jakiegoś niecodziennego okazu spod znaku Nissan/Datsun, po krótkich namowach Zell’a, i znamiennej decyzji Marcus'a (THX ) postanowiłem porwać się na uratowanie tego egzemplarza. Samochód przyprowadziłem do siebie do pracy i ze względu na chwilowy brak czasu (dziecko, sezon urlopowy itp.), stało tak sobie na parkingu do niedawna.
Po wnikliwych oględzinach w czasie wybebeszania budy, z każdym odsłoniętym kawałkiem blachy, ogarniało mnie coraz większe przerażenie – wszechobecna rdza i „fachowe naprawy” mogą przyprawić o zawał nawet najlepszego blacharza…
Natomiast takie pojęcie jak "wiązka elektryczna" w tym aucie zastąpiło - "pajęczyna szalonego murarza":
Nie zrażając się jednak tym wszystkim, idąc za przysłowiem – powiedziałeś „A” powiedz i „B”, zakasałem rękawy i do roboty (mając służący mi na co dzień do jazdy „srebrny śmietnik”, mogę pozwolić sobie aby każda naprawa była zrobiona dobrze, bez patrzenia na czas).
Na pierwszy ogień poszło wybebeszenie kabiny i bagażnika:
Później przyszedł czas na to co pod maską – wszystko co pod nią i dookoła – out
i można było zacząć walkę z rudą:
„szczotka, tarcza, butla cortanin’u”, trochę dobrej blachy i jak to powiedział mi kiedyś Gelo – „jak lubisz stare auta, musisz polubić spawarkę” Cynk w spray’u na spawy, podkład antykorozyjny na grubo, lakier i konserwacja.
To był stan na koniec roku poprzedniego...
Na chwilę obecną fura jest już do reszty wybebeszona i została odstawiona do warsztatu na ratunek budy... Trochę to pewnie potrwa ale skoro ma być zrobione dobrze...
W międzyczasie oczywiście trwają poszukiwania i zakupy brakujących elementów. Jak już wszystko zacznie do mnie docierać, skończę w międzyczasie budę, przyjdzie pora na składanie...
Planowany wyjazd - jak wszystko dobrze pójdzie - wiosna 2013
Plany wobec niego – będą chciał aby fura wróciła do stanu jak najbardziej zbliżonego do fabryki, jedyne modyfikacje jakich chce na 100% dokonać to jakiś gwint i dobry hebel. Co do silnika to będzie zależało od mojej fantazji i na co pozwoli budżet – najchętniej widziałbym tam głowice o RB26 i 6 gaźników a czy tak będzie, czy zostanie tak jak jest, czy wleci po prostu RB25DET z osprzętem – czas pokaże. Służyć ma jako auto tylko dla przyjemności – od czasu do czasu jakiś wypad na „spacer”, spot itd.
Na koniec wielka prośba do wszystkich – trzymajcie mocno kciuki, żeby zapał do reanimacji nie odpadł…
P.S. Oczywiście zarówno wszelka pomoc merytoryczna i fachowa jak i konstruktywna krytyka - mile widziane
Ostatnio zmieniony 2014-01-25, 16:13 przez mikey_one, łącznie zmieniany 1 raz.
Fura jest niezła i turla fele
Nareszcie i tu jakiś obszerniejszy opis dałeś
Jak by coś to zawsze w razie spadku zapału i dla nabrania rozpędu mogę Cię w 4 litery kopnąćmikey_one pisze:Na koniec wielka prośba do wszystkich – trzymajcie mocno kciuki, żeby zapał do reanimacji nie odpadł…
P.S. Oczywiście zarówno wszelka pomoc merytoryczna i fachowa jak i konstruktywna krytyka - mile widziane
Była Y10 2.0D
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
WOW Jak już zrobisz tą furę to będzie chyba najbardziej rozpoznawalny Nissan w PL Powodzenia!
Sprzedam 200sx s13
viewtopic.php?p=396678#396678
viewtopic.php?p=396678#396678
- Hahkuh
- fanatyk nissana
- Posty: 2020
- Rejestracja: 2010-05-03, 22:18
- Lokalizacja: Olsztyn / Bartoszyce
- Kontakt:
Auto zacne! Po renowacji będzie mega przekozackie! Powodzenia!
-=MY GREEN HORNET=-
______
...nie golę klaty - nie znam się na tym...
"Zwykle nie pijam na trzeźwo..."
______
...nie golę klaty - nie znam się na tym...
"Zwykle nie pijam na trzeźwo..."
Fajnie że w końcu ruszyłeś z Robotą
Extra projekt powodzenia oby nie zabrakło zapału
Extra projekt powodzenia oby nie zabrakło zapału
Nasze Nisma
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
Dobra baza na weekendową zabawkę, tył napęd, pod maską sporo możliwości no i dosyć ciekawe nadwozie
Trzymam kciuki za projekt i życzę wytrwałości
Może jakieś zdjęcia wnętrza?
Trzymam kciuki za projekt i życzę wytrwałości
Może jakieś zdjęcia wnętrza?
viewtopic.php?t=8957
s13 SR20DET w budowie...
s13 SR20DET w budowie...
Fajnie, że 3macie kciuki... Ja tylko mam nadzieje, że uda mi się go choć trochę ogarnąć do 2013
Zdjęć środka nie mam, choć jest to najlepiej utrzymana część tego samochodu... teraz nie ma tam nic wszystko czeka na skorupę, do której będzie to można przykręcać...
Info na ostatnią chwilę - prace blacharskie na poważnie zaczynają się od przyszłego tygodnia... 3majcie naprawdę bardzo mocno kciuki...
Zdjęć środka nie mam, choć jest to najlepiej utrzymana część tego samochodu... teraz nie ma tam nic wszystko czeka na skorupę, do której będzie to można przykręcać...
Info na ostatnią chwilę - prace blacharskie na poważnie zaczynają się od przyszłego tygodnia... 3majcie naprawdę bardzo mocno kciuki...
Fura jest niezła i turla fele
TRZYMAMY TRZYMAMY BO MIŁO MIEĆ TAKĄ PEREŁKĘ W KLUBIE
Nasze Nisma
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
Takie małe OTmikey_one pisze:Wyskoczyła mi nagle nieplanowana zmiana samochodu, więc odłożona na blacharkę kasa pójdzie na zakup auta...
Jak byś kupował Nissana to mógł byś powiedzieć że kupujesz auto, a przesiadać się w "schabopodobne" wozidło to nie wiem czy to nadal jest auto
Była Y10 2.0D
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
- elektryk1409
- fanatyk nissana
- Posty: 555
- Rejestracja: 2012-10-09, 09:21
- Lokalizacja: Poznań