GA16DS utrudniony rozruch na LPG
Moderator: Maniek-ol
GA16DS utrudniony rozruch na LPG
Witam !
Byłem ostatnio u gazownika na regulacje gazu. Niestety po wizycie samochód ciężko odpala, czy to zimny czy ciepły. Gazownik radził mi przyspieszenie zapłonu. Owszem auto stało się elastyczniejsze, ale z odpaleniem dalej mam problem.
Na benzynie problemu nie ma.
Jest to instalacja I generacji z parownikiem Lovtec elelktronic. Mam wrażenie ze po regulacji auto dostaje za mało gazu na start. Jest jakaś regulacja ?
Byłem ostatnio u gazownika na regulacje gazu. Niestety po wizycie samochód ciężko odpala, czy to zimny czy ciepły. Gazownik radził mi przyspieszenie zapłonu. Owszem auto stało się elastyczniejsze, ale z odpaleniem dalej mam problem.
Na benzynie problemu nie ma.
Jest to instalacja I generacji z parownikiem Lovtec elelktronic. Mam wrażenie ze po regulacji auto dostaje za mało gazu na start. Jest jakaś regulacja ?
- marceli
- doświadczony forumowicz
- Posty: 219
- Rejestracja: 2009-12-09, 08:28
- Lokalizacja: Opatów/świętokrz.
Odkręć mu troszkę śrubę stałej dawki gazu. Tą na górze, na śrubokręt. Ćwierć obrotu powinna starczyć.
Masz linka do tematu gdzie kolega zaznaczył ją na fotce: viewtopic.php?t=2061
Masz linka do tematu gdzie kolega zaznaczył ją na fotce: viewtopic.php?t=2061
Witam !
Autko zdecydowanie miało za mało gazu. Na razie nie kręciłem śrubka na parowniku ale w centralce mam potencjometr który czasowo reguluje otwarcie rozruchowe elektrozaworu, dałem na maksa i odpala praktycznie na strzała. Zobaczymy jak będzie na dłuższa metę
Pozdrawiam !
p.s. Jeśli zmniejszę obroty jałowe śrubka na gaźniku rozreguluje to LPG?
Autko zdecydowanie miało za mało gazu. Na razie nie kręciłem śrubka na parowniku ale w centralce mam potencjometr który czasowo reguluje otwarcie rozruchowe elektrozaworu, dałem na maksa i odpala praktycznie na strzała. Zobaczymy jak będzie na dłuższa metę

Pozdrawiam !
p.s. Jeśli zmniejszę obroty jałowe śrubka na gaźniku rozreguluje to LPG?
Ta centralka to zwyczajna LECHO GR
http://www.lecholpg.pl/download/gr_instrukcja.pdf
Calutka zimę mimo mrozów auto na strzała paliło mimo iż reduktor ma kupę lat
Dlatego tak się zdziwiłem jak po ostatniej regulacji były problemy...
[ Dodano: 2010-04-12, 18:06 ]
Miało być tak pięknie... Rano odpalił po kilku kręceniach. Postanowiłem odwiedzić ponownie gazownika by coś zaradził...efekt ? jestem uboższy o 30zł (zmiana filterka) a auto dalej jak chodziło tak chodzi..na dodatek zauważyłem że przy ruszaniu po dodaniu gwałtownym gazu silnik niemal gaśnie i muszę popuścić gaz i wcisnąć sprzęgło (już raz zostałem na środku krzyżówki przez to) więc o dynamicznej miejskiej jeździe mogę zapomnieć
Powyżej 2000 auto ciągnie bardzo ładnie i nic się nie dzieje..
Jakie są tego przyczyny ? Reduktor pada? Czy może źle wyregulowana czułość/wolne obroty na parowniku ?
Nie mam już siły do gazowników...nikt nic nie wie
http://www.lecholpg.pl/download/gr_instrukcja.pdf
Calutka zimę mimo mrozów auto na strzała paliło mimo iż reduktor ma kupę lat

[ Dodano: 2010-04-12, 18:06 ]
Miało być tak pięknie... Rano odpalił po kilku kręceniach. Postanowiłem odwiedzić ponownie gazownika by coś zaradził...efekt ? jestem uboższy o 30zł (zmiana filterka) a auto dalej jak chodziło tak chodzi..na dodatek zauważyłem że przy ruszaniu po dodaniu gwałtownym gazu silnik niemal gaśnie i muszę popuścić gaz i wcisnąć sprzęgło (już raz zostałem na środku krzyżówki przez to) więc o dynamicznej miejskiej jeździe mogę zapomnieć

Powyżej 2000 auto ciągnie bardzo ładnie i nic się nie dzieje..
Jakie są tego przyczyny ? Reduktor pada? Czy może źle wyregulowana czułość/wolne obroty na parowniku ?
Nie mam już siły do gazowników...nikt nic nie wie
- marceli
- doświadczony forumowicz
- Posty: 219
- Rejestracja: 2009-12-09, 08:28
- Lokalizacja: Opatów/świętokrz.
Masz miernik elektryczny? Wepnij się w kabel do sondy i sprawdź jakie jest napiecie.
Będziesz miał pogląd jaka jest mieszanka - bogata czy uboga.
Im bliżej 1V - bogato im bliżej O - ubogo.
Kręciłeś coś tą śrubą co pisałem przy parowniku??Jak nie to jak włączysz zapłon posłuchaj czy słychac leciutkie syczenie z parownika?? To własnie od stałej dawki gazu słychać przepływ.
Tą od membrany ruszałeś coś??
Mozliwości są dwie albo ma za ubogo albo za bogato. Miernik w dłoń i poradzisz.
Będziesz miał pogląd jaka jest mieszanka - bogata czy uboga.
Im bliżej 1V - bogato im bliżej O - ubogo.
Kręciłeś coś tą śrubą co pisałem przy parowniku??Jak nie to jak włączysz zapłon posłuchaj czy słychac leciutkie syczenie z parownika?? To własnie od stałej dawki gazu słychać przepływ.
Tą od membrany ruszałeś coś??
Mozliwości są dwie albo ma za ubogo albo za bogato. Miernik w dłoń i poradzisz.
Jeśli miałbym posiłkować się Lambda (taki miałem zamiar bo robię tester sondy diodowy) musiałbym ja wymienić...jest pewnie w aucie od nowości i nie wykazuje objawów życia (przez co chyba na benzynie mam kosmiczne spalanie)
Ciekawe czy się wykręci bez problemu....wolałbym nie zerwać gwintu
Ciekawi mnie jak jest u was na gaźniku. Jak depniecie energicznie do oporu to przymula wam auto? (przy ruszaniu, jak byście chcieli zamielić kapciem)
Wczoraj w desperacji i zirytowaniu kręciłem obiema śrubkami na parowniku. Zdziwiło mnie ze auto chodzi na wolnych obrotach bez zakłóceń na dużym zakresie obrotów śruby od napięcia membrany. Nie wiem dokładnie ile ale dzisiaj policzę..od skrajnej za ubogiej do skrajnej za bogatej. Postaram się ustawić po środku tej wartości ewentualnie minimalnie w którymś kierunku (bogata-uboga).
Tak sobie czytałem, i zauważyłem ze parę osób miało podobny problem ze zbieraniem sie auta i po wymianie elektryki było u nich dobrze...Mozę to przez to. Kable nie za nowe, świece tez maja naloty na porcelanie(same elektrody ładnie brązowe), kopułka cala ale lekkie wyżłobienia na stykach już ma.
Najgorsze że nie mam za dużo kasy i wolałbym nie wymieniać wszystkiego...
Pomierzę dzisiaj oporność kabli zobaczę czy nie ma odchyleń od normy (według tego co pisze w "sam naprawiam")
Dzięki za zainteresowanie
[ Dodano: 2010-04-13, 17:50 ]
Witam ponownie
Regulacje mam już z głowy, auto chodzi poprawnie i ladnie przyspiesza. Zobaczymy jak spalanie będzie.
Porobiłem dzisiaj troszkę przy autku. Napisze co i jak w stosownych działach.
Pozdrawiam !
Ciekawe czy się wykręci bez problemu....wolałbym nie zerwać gwintu

Ciekawi mnie jak jest u was na gaźniku. Jak depniecie energicznie do oporu to przymula wam auto? (przy ruszaniu, jak byście chcieli zamielić kapciem)
Wczoraj w desperacji i zirytowaniu kręciłem obiema śrubkami na parowniku. Zdziwiło mnie ze auto chodzi na wolnych obrotach bez zakłóceń na dużym zakresie obrotów śruby od napięcia membrany. Nie wiem dokładnie ile ale dzisiaj policzę..od skrajnej za ubogiej do skrajnej za bogatej. Postaram się ustawić po środku tej wartości ewentualnie minimalnie w którymś kierunku (bogata-uboga).
Tak sobie czytałem, i zauważyłem ze parę osób miało podobny problem ze zbieraniem sie auta i po wymianie elektryki było u nich dobrze...Mozę to przez to. Kable nie za nowe, świece tez maja naloty na porcelanie(same elektrody ładnie brązowe), kopułka cala ale lekkie wyżłobienia na stykach już ma.
Najgorsze że nie mam za dużo kasy i wolałbym nie wymieniać wszystkiego...
Pomierzę dzisiaj oporność kabli zobaczę czy nie ma odchyleń od normy (według tego co pisze w "sam naprawiam")
Dzięki za zainteresowanie

[ Dodano: 2010-04-13, 17:50 ]
Witam ponownie

Regulacje mam już z głowy, auto chodzi poprawnie i ladnie przyspiesza. Zobaczymy jak spalanie będzie.
Porobiłem dzisiaj troszkę przy autku. Napisze co i jak w stosownych działach.
Pozdrawiam !