nabiłem klimatyzacje ostatnio i wszytko było ok ale po paru dniach klima już znów nie chodzi...

sprawdzaliśmy szczelność wbili ten freon z tym barwnikiem i uciekało z pod śrubki w osuszaczu. Została tak wymieniona uszczelka za parę dni klima już nie działała. nie było widać nigdzie śladów tego barwnika. I tu pytanie, czy osuszacz może mieć wpływ na kiepskie chłodzenie i czy możliwe jest że może mieć on gdzieś jakaś mikro dziurkę ? jaki kupić nowy ? i czy jest jakiś wybór czy to tylko występuje w jednym modelu

Druga sprawa to to że cieknie mi prawdopodobnie z uszczelniacza wału korbowego ?
uszczelkę najlepiej kupić oemwa w salonie czy zamiennik np elringa bo słyszałem ze te zamienniki lubią cieknąć.
pozdrawiam