czas żebym zaprezentował co mam, nie mogę powiedzieć ze jestem niezadowolony, bo auto jest ze mną rok i 14000km, przez ten okres nic (słownie: zero) się nie popsuło (nie licząc moich zachcianek tzn. wydech kola, i zawias), szkoda tylko że Primera jest ciężka, po przesiadce z Civica jednak czuć nadwagę.
Bez dwóch zdań największym plusem primery jest prowadzenie, było bardzo dobrze a po założeniu TAtechnixa jest po prostu zaj*biście


Model: 1999, P11 GT (niektóre detale wskazują na Top Sport, np. gałka zmiany biegów, żółte kierunki (już zmienione na białe), brak napisów na klapie).
Silnik: SR20DEH
Układ dolotowy: seria
Układ Wydechowy: Kolektor wydechowy 4-2-1 z Primery P10 eGT (oryginalny kolektor w P11 GT to niezły żart), brak kata, ostatni tłumik RMmotors RM8 XXL.
Układ Paliwowy: Seria.
Elektronika: Seria.
Zawieszenie: TAtechnix Przód - 35 tył -25, jest bardzo przyjemnie, nie za twardo, nie za nisko, optymalnie. Fabryczne rozpórki.
Koła: 17" opony Nexen 8000 205/40R17 (trochę za mały profil

Car-audio: głośniki od Seat Leon Top Sport (polecam niewymagającym, jest lepiej niż na seryjnych, bardzo niedrogo

Moc: mam nadzieje ze 150KM
Waga: 1330kg według dokumentów
Plany: Ahh te plany


Jeśli wybiorę drugą drogę to chciałbym: szyby i lampy przyciemnić, założyć nerki takie jakie mają być w GT (czyli NIEchrom), mod rozrządu mod zapłonu, trzeba się rozglądać za oponami letnimi i zimowymi bo już kiepsko


FOTY: zdjęcia na "kołpakach" to setup zimowy













