Młody mechanik

z ojcem działamy ( ja od 4-5 lat dopiero) a ojciec od 30. Właśnie mam złe doświadczenie z nowymi wydechami (trzeba zmieniać co 2 lata bo się dziury wypalają. A oryginalne układy jeżdżą kilkanaście lat.
[ Dodano: 2016-02-28, 15:31 ]
Ostatnio pospawałem tłumik ,zlikwidowałem wszystkie nieszczelności i pospawałem zaczepy(bo były całkowicie urwane) i myślałem ,że to pomoże ponieważ miałem rezonans w aucie i wydawało mi się ,że wina leży po stronie wydechu. Jak myślicie czy katalizator doprowadzałby do wibracji samochodu w zakresie obrotów 2800-3300?
Nic z katalizatorem nie kombinowałem i nie sprawdzałem jak wygląda od środka.
Dodam ,że nigdzie tłumik nie dotyka do podłogi samochodu. Mam pęknięta poduszkę silnika prawą górna i przednią (pod chłodnicą) ale wątpię żeby one były przyczyną (silnik rzeczywiście mocno się przechyla ale wibracje czuć nawet przy braku obciążenia (czyli silnik stoi praktycznie nie ruchomo w momencie rezonansu)
Nie jest to wina zawieszenia jak i kół (sprawdzone kilkukrotnie)