...oj pewnie będzie tego sporo

Moderator: mimier
Syczenie i bulgotanie,to fałszywe powietrze i to najprawdopodobniej pomiędzy gaźnikiem a kolektorem.Tam jest podstawka podgrzewania gaźnika i dwie uszczelki,jedna pod ,druga nad.Musisz go zdjąć i założyć na dwie pewne uszczelki,bo bez tego będzie kaszana i właśnie takie efekty jak są,no bo myślę że złożyłeś gazior dobrze,jeśli według serwisówki.3villo pisze:Witam !
od ponad roku jestem właścicielem micry z 89 roku silnik 1.0 manualna skrzynia. Jako że od 5 lat ( wiem to od poprzedniego właściciela ) nic nie było robione z gaźnikiem, więc postanowiłem go wyczyścić. W domu rozebrałem i dokładnie wyczyściłem, poskładałem zgodnie z serwisówką. Dzisiaj go zamontowałem i pojawił się problem a właściwie problemy :
Auto odpala ale tylko z wciśniętym pedałem gazu w podłogę
Nie utrzymuje obrotów, chodzi tylko gdy trzymam pedał gazu, puszczam-gaśnie ( podciśnienia mam podłączone zgodnie ze zdjęciami od alfabox'a)
Strasznie nierówno chodzi, całe auto się trzęsie i wydaje "dziwne" odgłosy (syczenie, bulgotanie)
Wiem że najprostszym wyjściem jest oddać autko pod opiekę mechanika, jednak jestem typem człowieka który woli robić wszystko sam (czasem wada, czasem zaleta) i prosiłbym o naprowadzenie co mogło pójść nie tak. Wiem że na odległość to problem "odgadnąć" co jest nie tak, ale mam nadzieję że doświadczeni właściciele micry poratują wiedzą.
Śrubki od mieszanki nie ruszałem.
Co prawda sprawdzałem 2 razy ale pozbawiłeś mnie części pewności co do poprawności złożeniaalfabox pisze:myślę że złożyłeś gazior dobrze,jeśli według serwisówki
Zobacz na ETER_MOT ,myślę że coś się tam znajdzie3villo pisze: jedno co mnie martwi to ta korkowa uszczelka. Gdzie można taką znaleźć lub ew, zdobyć wymiary i wyciąć ? Szukałem na googlach ale znalazłem jedynie nowy gaźnik za 900 pln.