![!! !!](./images/smilies/wykrzyknik.gif)
Pozdrawiamy i do zobaczenia
![:)](./images/smilies/wesoly.gif)
Klaudia & Seba
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Ja także nie miałem objawów. Rysiu musiał chyba połknąć coś innego co mu kichy poplątało.Szymeq pisze:Nic takiego nie zauważyłem ... a w kilka osób jedliśmy.Rysiu83 pisze:świeżonki nie jadłem ale sraczka prawie była...żółądek do tej pory dokuczaciepanek pisze:dla tych ktorzy wrocili ze sraczka po lotniskowej swiezonce:)
Dzięki za spotkanie z Wami Wszystkimi ...
NO to chyba Ciebie nie dotyczyłoVILQ pisze: zabrakło aut pod domkami
A właśnie, że aurą da się wytłumaczyć. Jak wyobrażasz sobie sprzątanie pasa w takiej ulewie jak była? Co do parkingu, to jest monitoring i trzeba było poprosić na recepcji by Ci pokazano, kto Ci uszkodził wycieraczkę. Pamiętaj, że nie byliśmy tam samiVILQ pisze:Pozostaje mi tylko czekać na komentarze, że 'trzeba było się samemu ruszyć i posprzątać, lub samemu znaleźć noclegi'... Moi drodzy - nie ma co tu odbijać tzw. piłeczki, tylko trzeba przyznać, że organizacja dała D... bo nawet kiepską aurą nie można wytłumaczyć popękanych szyb (na lotnisku) i braków w osprzęcie (na parkingu).