W 1983 roku nazywał się Datsun 300ZX, 1984 Nissan/Datsun 300ZX, od początku 1985 Nissan 300ZX. U mnie, wisi znaczek Datsun, wygląda na oryginał. Po 1989, zaprezentowano następcę 300ZX, czyli 300ZX model Z32. Z-etki nazywane były w USA japońskim Ferrari (do z31) lub Lamborghini (od z32).
300zx 1985 (fotki na początku tematu).
Wersja 2+2, czyli dwa miejsca dla dorosłych, dwa dla dzieci
Silnik VG30 N/A SOHC, moc 170-180kM, waga z kierowcą 1230kg, nacisk na przód 48%, tył 52%. Ogumienie 215/65r15. Przebieg 100 tys. km.. Spalanie nie jest problemem, 8l PB 98 przy normalnej jeździe na trasie, do nieskończoności
Ograniczone elektronicznie obroty do 6500 i prędkość (nie wiem do ilu). W ciągu 6 lat produkcji, wyprodukowano ponad 300 tys. sztuk, w Europie sprzedano 30 tys., większość produkcji sprzedano w USA.
Samochód ma jakieś, 125cm wzrostu. Wygodnie siedzi w nim 2m człowiek, po zdjęciu fragmentów dachu, głowa nie wystaje na dachem. Z ciekawostek, bez połówek dachu, nie wieje w środku, bez względu na prędkość.
Autko w oryginale, nie było odbudowy, mam go już dwa lata, produkcja 02.1985.
Naprawa rzeczy, które ktoś zepsuł lub mało fachowo naprawiał:
- GL5 w skrzyni (dostałem butelkę), wymiana na GL4,
- silnik od zawsze na 5w30,
- zielony płyn do wspomagania, zjedzone wszystkie gumy przekładni,
- rozebrany był, drobne poprawki - zabezpieczenie antykorozyjne, uszkodzony kiedyś jeden z progów,
- poprzednik zatkał wszystkie odpływy, rurki od dachu, po deszczu robiło się bajorko w środku,
- lampy z tyłu poskładane bez uszczelek - zrobione,
- lakier odświeżony,
- zawieszenie w oryginale - gumy i amortyzatory, działa regulacja zawieszenia,
- wiskozy brakowało, spryskiwaczy,
- do wymiany lampy z tyłu i jakieś tam drobiazgi,
- zrobienia wymaga błotnik, ktoś ładnie go uszkodził na parkingu.
- eksploatacyjnie pasek rozrządu i oleje.
Z praktyki aby go przegonić, trzeba auta, które ma 8 sekund do setki.
Jak na 28 letniego wolnossaka jest OK. Regulacja twardości zwieszenia - mamy wersję kanapową/standardową/utwardzoną, wyczuwalna jest spora różnica w prowadzeniu.
300ZX 1984.
Wersja dla dwóch osób, czyli króciak - kilka cm różnicy, względem 2x2, wersja USA.
Silnik VG30 N/A SOHC, moc 150-160kM, waga z kierowcą 1100kg, nacisk na przód 48%, tył 52%, posiada katalizator.
Wersja bez ściąganego dachu. Mały dramat, kupiony dla silnika, wszystkie części skompletowane. Korozja budy w stałych miejscach, czeka na odbudowę budy.
300ZX 1988.
W papierach 240kM i pięć osób
Przypadkowo nabyty drogą licytacji.
Sinik wyglądą na Turbo, osprzęt i reszta też, tylko turbiny/kolektorów brakuje.
Przemieszcza się, autko docelowo do jazdy w tygodniu. W aucie przedni pas do wymiany, błotnik, przednie światła, maska, nowa tapicerka, wymiana kilku elementów - w tym alufelgi o rozstawie 5x120

i będzie jak nowy.
Części do wersji EU, dostępne, VIN i wszystko jest.
Wersja USA, jest inaczej - wszystko co specyficzne dla USA brak np. błotniki.
Przed zakupem używanych części, zapytać o cenę serwis w Polsce. Używka bywa droższa,
zrobienie tłumika od początku do końca, kosztuje tyle co kompletny oryginał - wytrzymał 28 lat, nie ma się co zastanawiać. Dużo części jest wymiennych z innymi modelami, część do dzisiaj stosowanych

Pełna dokumentacja dostępna.
Fotek w zasadzie nie ma, się poprawię.