![:->](./images/smilies/chytry.gif)
![:->](./images/smilies/chytry.gif)
Moderatorzy: Ryba, Sajmooon, Zielkq, Maniek-ol
opona letnia od zimowej różni się, poza wzorem bieżnika również składem gumy z jakiej jest wykonana, więc traci swoje własciwości w niskich temperaturachTruszczu pisze:Po testowałem ostatnio i bez śniegu i błota pośniegowego letnie dają radę, ale poruszanie się na letnich po śniegu to jednak głupota. Muszą czegoś dodawać do tych nowych opon letnich, że tak twardnieją i tak się ślizgają.
Raczej nie, nie ma obowiazku stosowania w Polsce opon zimowych. Różnie jednak może się zdarzyćTruszczu pisze:A tak na marginesie w razie jakiejś kraksy (załóżmy nie moja wina) warunki bardzo złe śnieg itp. Czy policja może się przyczepić i zrobić mnie współwinnym za brak zimówek ?
Niby nie ma obowiązku, ale ciekawo jak sąd to rozpatruje. Ostatnio była głośna sprawa, że kursantka zabiła kogoś w wypadku i afera kogo oskarżyć egzaminatora czy kursantkę. I tam właśnie był wątek z tym, że samochód był na letnich i przez to nie przystosowany do jazdy w takich warunkach.żyzny pisze: Raczej nie, nie ma obowiązku stosowania w Polsce opon zimowych. Różnie jednak może się zdarzyć
Otóż to, wszystko jest ok i nikt się nie czepia jak się nic nie stanie...Truszczu pisze:Niby nie ma obowiązku, ale ciekawo jak sąd to rozpatruje. Ostatnio była głośna sprawa, że kursantka zabiła kogoś w wypadku i afera kogo oskarżyć egzaminatora czy kursantkę. I tam właśnie był wątek z tym, że samochód był na letnich i przez to nie przystosowany do jazdy w takich warunkach.
Napisze jak Mike, wbijam w to co mówią na CB, ale nie jeżdżę 30 km/h i sam wyprzedzam marudy, a najlepsi to dziadki albo panienki w wypasionych furach (dołączam filmik, może nie wypasiona fura, ale panienka http://www.youtube.com/watch?v=FaQZZSwMRj0 ) i co że na na zimówkach, ja na letnich radze sobie lepiej, a jak droga jest oblodzona, to gwarantuje że swoje zimówki możesz sobie w buty wsadzić, bo pojedziemy tak samo!!! A tacy cwaniacy na zimówkach latający po śniegu poza miastem 100 km/h, bo ma zimówki, najszybciej robią za owijki na drzewach i krzyżyki przy drodzesmeru pisze:Jedzie potem taki koleś 30km/h i tamuje ruch. Na CB można się nasłuchać co o takich sądzą...
To nie ja robiłem, ale to gdzieś zdaje się na Warszewiepatriot pisze:odmi, gdzie to jest??
O tym właśnie pisałem, że w szczecinie zima trwa przez dwa tygodnie w roku i tu da radę, ale na południu by się nie dało.alib1984 pisze:Co do jazdy na letnich, to może po równinach da się jakoś objechać zimę, ale u nas na samiutkim południu (Żywiec i okolice) jest trochę trudniej