Strona 1 z 1

[Terrano] Przewody paliwowe

: 2011-05-03, 18:06
autor: Dhaeraow
Witam, ostatnio zauważyłem ciemną plamę na ramie za tylnym prawym kołem. Po krótkiej analizie, poprzedzonej zrzuceniem tony błota z pomiędzy ramy a budy , ukazały się przewody paliwowe. A dokładniej sztywne przewody w stanie nazwijmy to "połowicznego rozpadu" połyskujące ropą. No i teraz taka zagłostka. Przewody same w sobie są dość długie, korozja sięga miej więcej do tylnych drzwi (czyli praktycznie sama końcówka przewodu jest "trafiona"). Jest sens wymieniać całe przewody? Może dosztukować miedziane, w końcu w układzie nie występuje wysokie ciśnienie (na końce sztywnych przewodów wchodzą węże załapane cybantami sprężynowymi). A może w ogóle skorodowany odcinek ominąć wężami? Nic specjalnie tam się nie rusza w okolicy więc powinno dać rade.
Co o tym sądzicie?

: 2011-05-03, 18:29
autor: bonzo
Wężyk da radę byle był do paliwa

: 2011-05-03, 18:47
autor: azm-61
Witam!

Dziękuję za to, że zechciałeś za moją namową umieścić ten temat na forum, może przyda się innym klubowiczom ten opis.
Tak jak ci pisałem w mailu wcześniej. Sztukowałem te przewody przy okazji wykonywanego remontu samochodu. U mnie jeszcze nie leciała ropa ale przewody były już w opłakanym stanie - sama rdza. Odciąłem przewody w miejscach już bez rdzy, a wypadło to na ramie przed tylnym prawym kołem w miejscu jak rama schodzi w dół. Obciąłem przewody nie w tym samym miejscu lecz z przesunięciem po to aby zmieściły się swobodnie węże paliwowe gumowe po ok. 8-10 cm łączące obie metalowe rurki. Nowe rurki paliwowe założyłem miedziane więc już do nich nie będę nigdy powracał. Można też nie zakładać miedzianych rurek lecz pociągnąć z miejsc odcinania przewodów paliwowych węże paliwowe gumowe aż do zbiornika, przecież to w niczym nie przeszkadza i może nawet jest łatwiejsze w wykonaniu i szybsze. Nie zapomnij o opaskach zaciskowych na wężach gumowych. Węże oczywiście zbrojone do paliwa.
Tak na marginesie:
na dodatek zmieniałem też oba długie przewody hamulcowe na miedziane bo też były pordzewiałe. Zastosowałem jeśli się nie mylę gotowe przewody o dł. 3,2 m, jeden pasował na długość idealnie, a drugi był dłuższy o ok. 10 cm ale zrobiłem ucho i jest dobrze za te przewody ( hamulcowe) płaciłem po 18 zł. Z wymianą ich jest trochę roboty bo trzeba porozczepiać wszystkie uchwyty do przewodów przy ramie.

[center]Obrazek[/center]


Polecam przeczytanie jeszcze podobnego tematu na tym forum z dokładniejszymi opisami popartymi dodatkowymi zdjęciami: viewtopic.php?t=5758

Temat pokrewny: viewtopic.php?t=5646

: 2011-05-03, 19:14
autor: Dhaeraow
Jak będę pod autem to sprawdzę z czego jest mój przewód hamulcowy zrobiony. Jest trochę oblepiony jakimś syfem. Jak jest miedziany to zostawię go w spokoju, jak stalowy to do wymiany. U mnie idzie jeden przewód hamulcowy. W sumie po ramie idą cztery, jeden do hamulca łączy się nad mostem przewodem elastycznym z tylnym rozdzielaczem, trzy pozostałe odą nad ramę i łączą się z gumowymi od baku. Jest jakieś dojście do baku tak żeby przewody dać w całości od baku do sztywnego, czy pozostaje łączenie za kołem?

: 2011-05-03, 21:48
autor: azm-61
W TII i Maverick-ach jest w bagażniku pod wykładziną klapka przykręcana czterema śrubkami M6, odkręca się ją i jest dobre dojście do czujnika i przewodów. W Twoim TI nie wiem czy jest taka klapka więc sprawdź.

: 2011-05-04, 00:45
autor: piotr323f
Witam,

Metalowy przewód do paliwa ma takie zalety jak - zajmuje mniej miejsca, można go dowolnie ułożyć, wpasować w podwozie bez straty na oporach przepływu (w wyniku ewentualnego przewężenia spowodowanego jego zgięciem), nie trzeba go gęsto mocować, całkowity brak zjawiska zmiany przepływu paliwa w wyniku różnic ciśnienia przy jego tłoczeniu (jest to istotne dla pompy i raczej na dużych odległościach) oraz jest bardzo trwały. Przewody metalowe można zastąpić zbrojonym przewodem elastycznym tylko trzeba pamiętać, żeby nie wystąpiły jego załamania. Jak już będziemy chcieli go ułożyć pod kątem 90st to można na zewnątrz nawinąć trochę drutu, zrobić taką sprężynę i za jej pomocą nadać odpowiedni kształt wężykowi.

Do wężyków są specjalne opaski zaciskowe które nie kaleczą wężyka w momencie zaciskania, ja nieraz robiłem takie pierścionki z cienkiej blaszki.

Pozdrawiam,

Piotr