

Autko jest z 87' roku, seryjnie był tam 1.6 8v z automatem kolor biały, w tym samym czasie miałem drugie b12 GTI 89' czerwone tyle że jak się później okazało po konkretnym dzwonie (pięknie wyszpachlowana podłużnica) i mocno skorodowane podwozie, zadecydowałem przerzucić z GTI wszystko co najlepsze do białego, silnik skrzynia wiązka całe ospojlerowanie hamulce p\t (tarcze), stabilizatory (grubsze). Pozostałości z białego czyli silnik z automatem i reszta bezużytecznych dla mnie klamotów razem z czerwonym odwiedziły najbliższy złom... Przy przekładce silników wy spawałem kielichy przednie.
Niezły mix mogło by się wydawać

Po tych ruchach projekt stanął w miejscu na rok, problemy zdrowotne nie pozwoliły mi zrobić niczego i sunniacz stał czekając na swój czas...
Od niedawna zabrałem się za robotę, rozebrałem całe wnętrze (zostały kiera i deska) do łatania podłogi odbudowy kielichów tylnych i ogólnej walce z rudzielcem gdzie tylko się pojawił, trza się pozbyć gnoja

Mechanicznie też muszę sporo ogarnąć, remont zawieszenia, układu hamulcowego i kierowniczego, musi być igła.
Niestety CA18 odmówiło posłuszeństwa (już po swapie) i panew na 4 korbie wali aż zęby bolą


Zdjęcia zrobię jutro (o ile jest co oglądać) bo ma być w miarę pogoda i wrzucę na forum. Postaram się na bieżąco wrzucać zdjęcia do tematu i opisywać co zostało zrobione