witam, podczas odpalania nie wazne czy to benzyna czy gaz, kreci ale nie zalapuje. nie jest to zawsze, zazwyczaj po nocy. przez jakas minute krece po czym odpali zgasnie. za chwile odpali, slysze jakby "wyliczal gary" gasnie. odpali i pozniejcaly dzien normalnie jezdze. cos jakby iskry nie bylo. swiece dobre przewody nowe. jakies propozycje ?
i nie zalezne czy odpalam z benzyny czy wymuszam start na gazie
dzieki
odpalanie problem
Moderator: bonzo
witam, przewody jak i swiece nie maja nawet 10k kilometrow. teraz juz popsulo sie na amen. juz nie odpala kreci wszystko ale nie odpala nie mam koncepcji nawet nie mam jak go do elektryka zaprowadzic, bo jest za slisko na hol
mnie sie wydaje ze to aparat zaplonowy a doklaniej palec. no ale sam sie za to boje wziasc bo moge pozniej katy zle ustawic
mnie sie wydaje ze to aparat zaplonowy a doklaniej palec. no ale sam sie za to boje wziasc bo moge pozniej katy zle ustawic