[K11] Zapalniczka
Moderator: mimier
-
- nowy na forum
- Posty: 2
- Rejestracja: 2010-09-06, 08:03
- Lokalizacja: Wrocław
[K11] Zapalniczka
Witam forumowiczów.
Jestem nowy na forum z uwagi na to, ż emoja dziewczyna zakupiła K11 1.0 z '97r. Auto było sprowadzone 2 lata temu z Niemiec i jest w dość nienagannym stanie. Z tego co widzę to albo nie miało w ogóle albo ktoś coś tam gmerał w zapalniczce. Miałą podłączony tylko kabel masowy. Kabla "+" nie stwierdzono. W związku z tym chciałbym podciągnąć ten kabelek z kostki auta, do której jest podłączone radio. Pytanie mam takie - czy na ten kabel dawać bezpiecznik a jeśli tak to o jakich parametrach?
Pzdr.
Jestem nowy na forum z uwagi na to, ż emoja dziewczyna zakupiła K11 1.0 z '97r. Auto było sprowadzone 2 lata temu z Niemiec i jest w dość nienagannym stanie. Z tego co widzę to albo nie miało w ogóle albo ktoś coś tam gmerał w zapalniczce. Miałą podłączony tylko kabel masowy. Kabla "+" nie stwierdzono. W związku z tym chciałbym podciągnąć ten kabelek z kostki auta, do której jest podłączone radio. Pytanie mam takie - czy na ten kabel dawać bezpiecznik a jeśli tak to o jakich parametrach?
Pzdr.
Z idiota nie dyskutuję - najpierw sprowadzi człowieka do swojego poziomu by potem pokonać doświadczeniem.
Hmmm...raczej ktoś kombinował, bo nawet w Micrach, gdzie nie było w wyposażeniu zapalniczki to kable i kostka jest podciągnięta i wystarczy dokupić sam wkład.
Sprzedam 200sx s13
viewtopic.php?p=396678#396678
viewtopic.php?p=396678#396678
-
- nowy na forum
- Posty: 2
- Rejestracja: 2010-09-06, 08:03
- Lokalizacja: Wrocław
No właśnie są tam 2 kostki - jedna jest wpięta w radio a druga zdaje się spina jakieś inne kable ale nie ma żadnego wolnego + przegrzebałem tam całe bebechy. Jest jeden masowy przykręcony śrubą do karoserii ale już PLUSa żadnego wolnego nigdzie nie ma. w tej kostce gdzie jest radio jest PLUS 12v czerwony i chcę z tego podciągnąc choc nie wiem jak to będzie funkowac, że radio i zapalniczka będzie z jednego kabla. Ewentualnie można by podciągnąc z bezpieczników w kabinie ale z czego najlepiej wziąc ten PLUS bo jakoś w temacie elektroniki nie jestem zbytnio oblatany?
Pzdr.
Pzdr.
Z idiota nie dyskutuję - najpierw sprowadzi człowieka do swojego poziomu by potem pokonać doświadczeniem.
Witam
Ja miałem gniazdo i zaślepkę ale nie było żadnych przewodów
Poprowadziłem "+" od akumulatora (najszybciej i najbardziej estetycznie) i już w kabinie zamontowałem gniazdo na bezpiecznik (można kupić w każdym sklepie z elektroniką), a "-" poszedł tuż obok masy od jednostki sterującej. Bezpiecznik 15A - taki jaki zaleca Nissan.
Ja miałem gniazdo i zaślepkę ale nie było żadnych przewodów

Profesjonalnie to się robi bezpiecznik jak najbliżej akumulatora, na wypadek jakby się gdzieś kabelek przetarł to żeby pożaru nie było. Ja mam zamontowane dodatkowe gniazdo zapalniczki z aku + przekaźnik żeby działało tylko po zasilaniu.
Do zasilania zaplniczki polecam taką oprawkę.

Szczelna, łatwo dostępny bezpiecznik i do tak małego poboru prądu wystarczy.
Do zasilania zaplniczki polecam taką oprawkę.

Szczelna, łatwo dostępny bezpiecznik i do tak małego poboru prądu wystarczy.
Była P11 2.0 16V - rozbita
Jest P11.144 2.0 16V LPG oraz Accord VII 2.4 LPG
Jest P11.144 2.0 16V LPG oraz Accord VII 2.4 LPG
Witam
!
Postanowiłem wrzucić opis montażu gniazda zapalniczki w K-11 wg mojego patentu (zrobiłem zagadnienie 2 lata temu i do dziś wszystko ok.)
Sprawa montażu zapalniczki jest prosta, ale niestety pracochłonna.
Potrzebne są:
- kable (20 cm cienkiego i jakieś 1,5 m grubszego)
- gniazdo bezpiecznika (najlepiej zamykane)
- konektory i obudowy plastikowe do nich
- obciskarka
- klucze 12 i 10 oraz wkętaki
A więc po kolei:
1. zdemontuj konsolę środkową, radio, panel przewietrzania wnętrza, dolną półkę w konsoli środkowej, półkę pod kierownicą (opisy w książce, którą można znależć na forum)
2. otwórz pokrywę skrzynki bezpieczników i wyczep gniazdo diagnostyczne (na dole, biały kolor)
3. wykręć dolną śrubę mocowania skrzynki bezp., wsadź prawą rękę od dołu do środka pod deskę rozdzielczą z kluczen 10 a lewą przez otwór z przodu i wykręć skrzynkę bezp. (cholernie niewygodnie się to robi, ale da radę)
4. wypchaj delikatnie całą skrzynkę w dół i wyczep z niej dwa główne kable zasilające od akumulatora (czarna kostka, kable biało-czerwone, łatwo znaleźć, bo są najgrubsze.)
5. podepnij do jednego z nich kabel, którym będzie zasilana zapalniczka
6. zamontuj wszystko z powrotem a kabel zepnij plastikowymi spinkami razem z wiązką, która idzie pod kierownicą do konsoli środkowej
7. po przycięciu kabla, załóż konektorki i połącz do z gniazdem bezpiecznika (bezpiecznik 15A), a z gniazda konektorem do zapalniczki
8. zasilanie do podświetlenia weźmiesz od radia lub (lepiej) od podświetlania panelu sterowania nawiewem (przekręć panel wewnątrz konsoli - trudno to zrobić - po prawej z tyłu jest biała kostka z dwoma kabelkami czerowym i czarnym. Czerwony to plus).
9. masę pociągnij ok. 15-20 cm od zapalniczki i zakończ konektorkiem na śrubkę, przymocujesz go do jednej ze śrub, które trzymaję bocznę osłonę konsoli środkowej (najlepiej od strony pasażera, ja umieściłem tam też gniazdo z bezpieczikiem.)
10. podłącz wszystko, sprawdź czy działa i poskręcaj.
11. przed 'dłubaniem' proponuję odłączyć akumulator.
12. To wszystko (w wielkim skrócie oczywiście), ale jeżeli ktoś ma choć trochę smykałki w rękach to sobie poradzi
13. takie podłączenie (starannie wykonane, zgodnie z zasadami sztuki) jest bezpieczne i zapewnia możliwość korzystania z gniazda bez potrzeby włączania silnika (np. odkurzania, czyładowania telefonu). Ja tok to wszystko wykonałem i jest ok.
Aha, jeszcze jedno: nie ma innej możliwości dostania się do skrzynki bezpieczników, chyba że zdemontujesz kierownicę i wyciągniesz całą deskę rozdzielczą (nie polecam, dnia może nie starczyć) :devil::diabel:
Pozdrawiam
! ....i powodzenia

Postanowiłem wrzucić opis montażu gniazda zapalniczki w K-11 wg mojego patentu (zrobiłem zagadnienie 2 lata temu i do dziś wszystko ok.)
Sprawa montażu zapalniczki jest prosta, ale niestety pracochłonna.
Potrzebne są:
- kable (20 cm cienkiego i jakieś 1,5 m grubszego)
- gniazdo bezpiecznika (najlepiej zamykane)
- konektory i obudowy plastikowe do nich
- obciskarka
- klucze 12 i 10 oraz wkętaki
A więc po kolei:
1. zdemontuj konsolę środkową, radio, panel przewietrzania wnętrza, dolną półkę w konsoli środkowej, półkę pod kierownicą (opisy w książce, którą można znależć na forum)
2. otwórz pokrywę skrzynki bezpieczników i wyczep gniazdo diagnostyczne (na dole, biały kolor)
3. wykręć dolną śrubę mocowania skrzynki bezp., wsadź prawą rękę od dołu do środka pod deskę rozdzielczą z kluczen 10 a lewą przez otwór z przodu i wykręć skrzynkę bezp. (cholernie niewygodnie się to robi, ale da radę)
4. wypchaj delikatnie całą skrzynkę w dół i wyczep z niej dwa główne kable zasilające od akumulatora (czarna kostka, kable biało-czerwone, łatwo znaleźć, bo są najgrubsze.)
5. podepnij do jednego z nich kabel, którym będzie zasilana zapalniczka
6. zamontuj wszystko z powrotem a kabel zepnij plastikowymi spinkami razem z wiązką, która idzie pod kierownicą do konsoli środkowej
7. po przycięciu kabla, załóż konektorki i połącz do z gniazdem bezpiecznika (bezpiecznik 15A), a z gniazda konektorem do zapalniczki
8. zasilanie do podświetlenia weźmiesz od radia lub (lepiej) od podświetlania panelu sterowania nawiewem (przekręć panel wewnątrz konsoli - trudno to zrobić - po prawej z tyłu jest biała kostka z dwoma kabelkami czerowym i czarnym. Czerwony to plus).
9. masę pociągnij ok. 15-20 cm od zapalniczki i zakończ konektorkiem na śrubkę, przymocujesz go do jednej ze śrub, które trzymaję bocznę osłonę konsoli środkowej (najlepiej od strony pasażera, ja umieściłem tam też gniazdo z bezpieczikiem.)
10. podłącz wszystko, sprawdź czy działa i poskręcaj.
11. przed 'dłubaniem' proponuję odłączyć akumulator.
12. To wszystko (w wielkim skrócie oczywiście), ale jeżeli ktoś ma choć trochę smykałki w rękach to sobie poradzi
13. takie podłączenie (starannie wykonane, zgodnie z zasadami sztuki) jest bezpieczne i zapewnia możliwość korzystania z gniazda bez potrzeby włączania silnika (np. odkurzania, czyładowania telefonu). Ja tok to wszystko wykonałem i jest ok.
Aha, jeszcze jedno: nie ma innej możliwości dostania się do skrzynki bezpieczników, chyba że zdemontujesz kierownicę i wyciągniesz całą deskę rozdzielczą (nie polecam, dnia może nie starczyć) :devil::diabel:
Pozdrawiam

Ciszę się, jeśli moja odpowiedź okazała się pomocna przy rozwiązaniu Twojego problemu...