Że tak odgrzeję kotleta
Tomek g35c co do cargo, to zaczęły się zjeżdżać gimbusy na skuterach i przypałowe dzieciaki w tatuśkomobilach, a wtedy zaczął się chaos - porozwalane butelki, wszystko zarzygane, było kilka poważnych potrąceń widzów, parę stłuczek i jeden wypadek z pożarem. Miarka się przebrała, kiedy banda idiotów w starym Audi A4 wylała na środek parkingu olej napędowy... i zaczęła latać na ręcznym
Nie umieli docenić pewnej swobody, to ją utracili. Co za tym idzie, utracili ją wszyscy.
Na parkingu stadionu są zloty Youngtimer Warsaw, bywam tam, bo ludzie fajni (zupełnie inny poziom niż kartoflaków, którzy robili burdy na cargo), ale odbywa się to tylko w sezonie letnim
Co do spotów takich mniej oficjalnych, to jestem za i chętnie będę wpadał, brakuje mi czegoś takiego
Pozdr