Klocki TRW przód
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
Klocki TRW przód
Witam
Szybkie pytanie. Kupiłem nowe klocki TRW i mają frez na powierzchni ciernej.
Czy sa jakieś zasady jak należy to układać? Wygląda że są 2 pary klocków czyli na każdej z tarcz byłoby np. od tej samej strony.
Do tej pory albo klocki były bez frezu albo miały symetrzyczny.
Szybkie pytanie. Kupiłem nowe klocki TRW i mają frez na powierzchni ciernej.
Czy sa jakieś zasady jak należy to układać? Wygląda że są 2 pary klocków czyli na każdej z tarcz byłoby np. od tej samej strony.
Do tej pory albo klocki były bez frezu albo miały symetrzyczny.
sprzedam wałki p11 gt, półoś lewą używaną 395mm 32/32 zęby
- MEFisto087
- wiem o czym pisze
- Posty: 89
- Rejestracja: 2011-01-26, 12:35
- Lokalizacja: MW_____
obojętne, frez jest tylko po to co by łatwiej było określić zużycie klocka
Ostatnio zmieniony 2015-11-05, 14:30 przez MEFisto087, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja ładuję klocki ścięciem do góry.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
ja raz dałem do góry to kamyczek mi wpadł i na wstecznym jeździłem żeby wypadł.. zmieniłem później na ściętym do dołu..
My GTline viewtopic.php?t=20447
SPRZEDAM:
pozostałości po P10 HB 2.0D, P11 2.0TD, GT i WP11.144 2.0B
SPRZEDAM:
pozostałości po P10 HB 2.0D, P11 2.0TD, GT i WP11.144 2.0B
OK czyli nie ma żadnych fachowych zasad związanych z odprowadzaniem pyłu, ciepła czy gazów. Na klockach nie ma oznaczeń co do sposobu montażu. No dobra to jutro zakładam, chyba właśnie ścięciem w dół - bo kiedyś też coś z kamyczkiem miałem.
Podziękował
Podziękował
sprzedam wałki p11 gt, półoś lewą używaną 395mm 32/32 zęby
Re: Klocki TRW przód
Ja kupuję takie klocki https://www.iparts.pl/czesc/klocki-hamu ... tml#100030 i tam to wygląda nieco inaczej. Ale szczerze mówiąc pierwszy raz się spotykam, żeby to wcięcie było aż tak duże i moim zdaniem faktycznie tam może coś wpaść i narobić sporo szkód. Moim zdaniem trochę bez sensu.