Auto to pierwszy Nissan w rodzinie, Terrano 2 z 2.7 TDi pod maską.
Samochód wybrany ze względu na trwałość, wielkość i silnik.
Uprawiamy coś co można szumnie nazwać turystyką a poprzednie auto (Vitara Cabrio) przy trzyosobowej rodzinie była nieco ciasna (choć Słowenię, Chorwację, Rumunię i parę innych krajów oraz wycieczek po Polsce zaliczyliśmy)
Stąd wybór T2. Diesel, żeby nie ograniczać bagażnika butlą na LPG, które nie wszędzie jest dostępne)
Na razie ma jakieś zderzaki, płyty, progi i windę. Do tego trochę liftu.
Po ogarnięciu finansowym dostanie bagażnik wyprawowy, markizę, zbiornik na wodę (z Vitary) i zabudowę.
Na razie tyle, resztę się zobaczy

ps: nie mogę dodać załącznika (zdjęć
