Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[P12/WP12] Brak mocy , wypadanie zapłonu , czujnik położenia

Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol

Górski
nowy na forum
Posty: 5
Rejestracja: 2016-10-22, 09:48
Lokalizacja: Wrocław

[P12/WP12] Brak mocy , wypadanie zapłonu , czujnik położenia

Post autor: Górski » 2016-10-25, 21:01

Witam wszystkich.

Posiadam Primere p12 rok. 2002 silnik 1.8 benzyna +gaz. Gaz (gaz zamontowany 3 lata temu)
ok. dwa, trzy miesiące temu zaczął świecić sie check, świecił się czasem po pare dni później gasł znowu się zaświecal i tak w kółko. Nie wiem czy były z tym problemy wcześniej bo kupiłem go pół roku temu. Podczas wyświetlania tego błędu nie czułem żadnych problemów z autem.
Od jakiś 3 tygodniu check świeci się non stop , i dość często mruga a oto objawy w samochodzie:
- spalanie gazu wzrosło z 12l. na 17l
-benzyny nie sprawdzałem ale raczej też dużo pali ( jeżdżę jakieś 3 dni na samej benzynie objawy są takie same , dodam że odkąd jeżdżę na Pb mój olej zrobił sie strasznie rzadki aż kapie z bagnetu , wczesniej jak jezdziłem na lpg tylko smierdział benzyną
- silnikiem trzęsie tak jakby nie palił na wszystkie cylindry
- brak mocy , chociaż czasem mam wrażenie że dobrze jeździ ale to tylko przez chwile tak jakby sie na chwile odmulił
- na benzynie czuć ze troszke lepiej jeździ ale to chyba przez to ze ma wiekszą moc
- ciężko sie jeździ jak ruszam z samego sprzęgła (no z odrobinka gazu ) to często gaśnie i zdarza się że nie chce odpalić. Jak chwile odczekam to z trudem odpali.
- podczas jazdy szarpie , najczęściej przy dodawaniu gazu , na niższych obrotach np. jak jade 60 km/h na ppiatym biegu puszczam gaz jest ok. dodaje go szarpie.
- ogólnie jest strasznie zamulony

Teraz tak jakis tydzień temu tak sie zamulił że praktycznie nie miał mocy jechac z trudem dojechałem do mechanika.
Mechanik wymienił świece , przez chwile było troche lepiej albo mi sie wydawało i powiedział że komputer pokazuje wypadanie zapłonu. Zostawiłem samochud u niego , stwierdził poprzez wyciaganie cewek ze 3 cylinder nie pracuje. wymienił cewke na trzecim ale nie orginalną. Podłączył znowu pod kompa pokazał dalej wypadanie zapłonu i do tego czujnik wału albo wałka.

Samochód mam wrażenie że jeździ troche lepiej ale wysztkie objawy jakie wyżej napisałem nie ustały.

Wyciągaliśmy przy mnie cewki po kolei i odpalaliśmy samochód, to tak po wyciągnięciu 1 i odpaleniu nie było dużej różnicy , 4 też. natomiast jak wyciągneliśmy 2 i 3 to autko gasło po odpaleniu ( dodam ze nowa cewka nieorginalna jest włozona na 1 pierwszy cylinder) została zamieniona z 3 cewka.

W aucie nic więcej nie robiłem.
Będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc, czytałem trochę o tych problemach na forach ale nigdzie nie znalazłem żeby ktos rozwiązał go. Ludzie piszą że zrobili to , tamto i jeszcze coś, a problem nie ustaje a to wszystko kosztuje.

Powiem tak jak da się wyeliminować ten problem to jestem w stanie zapłacić za to pieniądzę. Ale nie stać mnie eliminować problemu metodą prób i błędów. Mechanik powiedział mi że jak chce mogę u niego na tydzień czy dwa zostawić samochód a on będzie dłubał w nim. Mówił że mogą to byc czujniki , albo rozrząd do wymiany ale może sie też tak okazać że zrobi to i tamto a objawy nie ustaną. Wydam kupę pieniędzy a samochód bede musial sprzedać jako uszkodzony.

Więc ktoś może spotkał się z tym problemem i udału mu sie definitywnie go rozwiazać albo wie co trzeba zrobić.

Awatar użytkownika
bombel
Administrator
Posty: 13188
Rejestracja: 2009-12-07, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bombel » 2016-10-25, 21:51

Górski, w tym silniku pada czujnik położenia wałka oraz rozciaga się rozrząd. Te dwie rzeczy bym zrobił

Awatar użytkownika
janusz
fanatyk nissana
Posty: 8403
Rejestracja: 2009-12-10, 17:44
Lokalizacja: .....

Post autor: janusz » 2016-10-25, 23:19

Na szybko - silnik do remontu - olej śmierdzi benzyną - pierścienie.
Brak mocy - zawalony pierwszy katalizator, wyciągnięty łańcuch etc.
Pytanie z innej beczki - czy kiedykolwiek były regulowane luzy zaworowe?
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560

pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć

_

Górski
nowy na forum
Posty: 5
Rejestracja: 2016-10-22, 09:48
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Górski » 2016-10-26, 15:48

bombel pisze:Górski, w tym silniku pada czujnik położenia wałka oraz rozciaga się rozrząd. Te dwie rzeczy bym zrobił
Dzięki za zainteresowania , a powiedz mi czy da się łańcuch naciągnąć bo widziałem na youtubie jak gosciu naciaga łancuch tutaj link https://www.youtube.com/watch?v=VlDIR9jmjBU

[ Dodano: 2016-10-26, 16:52 ]
janusz pisze:Na szybko - silnik do remontu - olej śmierdzi benzyną - pierścienie.
Brak mocy - zawalony pierwszy katalizator, wyciągnięty łańcuch etc.
Pytanie z innej beczki - czy kiedykolwiek były regulowane luzy zaworowe?
Z tego co wiem to raczej nie , auto ma przejechane 140 tys ( papiery jakies tam sa ) do 80tys. jezdził niemiec ( do 2013) potem poprzedni własciciel do 130tys. a on napewno nie robił.

Czyli sprawa jest bardzo poważna z silnikiem??? Jak włożę drugie tyle co kosztuje to może coś z tego bedzie.???

Dzieki za zainteresowanie.

Awatar użytkownika
bombel
Administrator
Posty: 13188
Rejestracja: 2009-12-07, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bombel » 2016-10-26, 16:18

Górski, łańcuch trzeba wymienić. Jest to wada fabryczna i nic na to nie poradzisz

Górski
nowy na forum
Posty: 5
Rejestracja: 2016-10-22, 09:48
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Górski » 2016-10-26, 18:15

wymiana rozrządu koło 1000zł + czujnik to tak chyba w 2 tyś się zamkne??
remont silnika , pierścienie ile to moze kosztowac , opłaca to sie wogóle robić?
Mam jakąś pewność że po tym remoncie auto będzie sprawnie chodziło?

Awatar użytkownika
bombel
Administrator
Posty: 13188
Rejestracja: 2009-12-07, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bombel » 2016-10-26, 20:26

Górski czujnik kosztuje grosze. Zawsze mozesz cały silnik kupic i wymienic

Awatar użytkownika
janusz
fanatyk nissana
Posty: 8403
Rejestracja: 2009-12-10, 17:44
Lokalizacja: .....

Post autor: janusz » 2016-10-26, 20:59

Górski, po remoncie, przynajmniej wiesz, co masz. Od razu mówię - we Wro ciężko o dobrego mechanika do Nissana.
Jeśli Berny_p przyjedzie na spota w niedzielę, to może Ci zrobić diagnostykę Consultem.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560

pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć

_

Górski
nowy na forum
Posty: 5
Rejestracja: 2016-10-22, 09:48
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Górski » 2016-10-27, 19:26

janusz pisze:Górski, po remoncie, przynajmniej wiesz, co masz. Od razu mówię - we Wro ciężko o dobrego mechanika do Nissana.
Jeśli Berny_p przyjedzie na spota w niedzielę, to może Ci zrobić diagnostykę Consultem.
Ciężko to ja wiem , miałem już w swoim życiu pare samochodów i przerobiłem kilku mechaników. Jest naprawdę ciężko o porządnego, ale może ktoś z forum by polecił mechanika.

Dzisiaj po kilku dniach jazdy na benzynie , zatankowałem gaz, i masakra , na początku jeszcze w miarę jechał a potem totalny brak mocy , przestał się wkręcać na obroty max. 4 tys. Nie wiem co się stało wcześniej tak nie było, przełączyłem na benzynę i w miare ok. tzn tak jak pisałem w pierwszym poście. Czyżby kolejna usterka? Czy być może musi się trochę rozkręcić na gazie, w co wątpię.

Benzyny spalił ok. 16 litrów.

Zapomniałem dodać w pierwszym poście że z rury wydechowej jest nie równe wydmuchiwanie spalin coś takiego jakby traktor chodził.

[ Dodano: 2016-10-27, 20:35 ]
Zdecydowałem się na naprawę na początek pozbędę się kata , zrobię czujnik i rozrząd. Zobaczymy co z tego będzie. No i chyba gazownika muszę odwiedzić jeśli ktoś kogoś może polecić to będę wdzięczny.

Awatar użytkownika
janusz
fanatyk nissana
Posty: 8403
Rejestracja: 2009-12-10, 17:44
Lokalizacja: .....

Post autor: janusz » 2016-10-27, 20:32

Górski, jaką masz instalację LPG?
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560

pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć

_

Awatar użytkownika
Zielkq
fanatyk nissana
Posty: 3591
Rejestracja: 2012-05-31, 09:31
Lokalizacja: Vratislavia
Kontakt:

Post autor: Zielkq » 2016-10-27, 21:21

Górski, ja polecam Zielińskiego w Jeszkowicach. Tam zakładałem instalacje i jeździ :P
Podróże małe i duże
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."

Górski
nowy na forum
Posty: 5
Rejestracja: 2016-10-22, 09:48
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Górski » 2016-10-29, 10:24

Nie wiem gdzie sprawdzić jaką mam instalacje lpg. Mam papiery ale tam nic nie pisze tylko części są wymienione i nazwy podam parę z nich:
Reduktor AC R01 model 150
Zawór odcinający : Valtek
Wielozawór: Tomasetto Achille Mod. AT. 02
Gazoszczelna obudowa : Stako
Wlew paliwa: Tomasetto
Zbiornik Stako
Elektroniczna jednostka sterująca stag 4 qbox
Urządzenie wtryskujące gaz : AC w01-4kpl

Zauważyłem że na zimnym silniki jak przełączy mi się na gaz to kilkanaście kilometrów zrobię jadąc w miarę normalnie a później jak się samochód nagrzeje to na gazie nic nie pojedzie, muszę przełączyć na PB. Jak myślicie zająć się gazem na początek i coś z tym zrobić czy poprostu to wina mojej usterki w samochodzie.

[ Dodano: 2016-11-02, 22:51 ]
Odwiedziłem dzisiaj warsztat zajmujący sie Lpg i niestety mechanik po przeglądnięciu instalacji powiedział że nie ma pojęcia co się może dziać. Powiedział żebym najpierw zajął się silnikiem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”