Zamierzasz jeździć po dużych kamieniach?
Bo jak w "polskich warunkach" - czyli błocie to będziesz miał jedną wielką przyssawkę
Zresztą i tak chyba technika jazdy bardziej się liczy.
Ja nie mam żadnych osłon i w Albanii tylko rurki boczne pogiąłem na ostrych podjazdach w górę po kamulcach, a kolega z kompleksową ochroną spodu sporo powyginał (drążki i amory jak dobrze pamiętam).