![:]](./images/smilies/kwadr.gif)
Po tym jak ogarnęliśmy WP11 Michala_M66 (będzie up w topicu), trzeba było się wziąć za drugie WP11.........
Na pierwszy ogień poszła półoś, bo Zielkq stwierdził, że trzeba ją profilaktycznie wymienić. Więc co? Do roboty. O dziwo przegub zewnętrzy wyszarpałem ręką i zszedł bez bólu, to z przegubem wewnętrznym nie było już tak różowo. Na całe szczęście udało się rozmontować przegub na aucie - do tej pory nie wiem jak....... No ale no matter, ważne że wylazł.
Więc co? Trzeba się dostać do pierścienia osadczego.....
Tym razem powiedziałem, że nie będę się babrał w smarze i zażądałem rękawiczek. Tak więc je dostałem - praca dużo przyjemniejsza
![:]](./images/smilies/kwadr.gif)
Ale i tak się sporo namęczyłem, żeby zdjąć część przegubu.......
Wymiana wałka półosi dziś zostałaby zakończona, gdyby nie jeden drobny mały szczegół - frez na nowym wałku pod pierścień osadczy był za płytki

Tak więc wałek półosi idzie do wymiany......
Zastanawiając się co dalej robić, bo przecież bezczynnie siedzieć nie można wzięliśmy się modzenie...... Jedna fotka na początek na zrobienie smaku
![:]](./images/smilies/kwadr.gif)