
Wahacz zamontowałem jednak mam problem z łącznikiem stabilizatora. W komplecie otrzymałem komplet 4 podkładek, 4 gum, tuleję, sruba i nakrętka. Teraz za bardzo nie łapię jaka jest koncepcja montowania tego. Od spodu (na śrubę) w kolejności wkładam:
-podkładkę,
-gumę (w tym jedną bonusową ze zdemontowanego elementu jako dodatek),
-dalej w dziurę wahacza
-za wahaczem guma podkładka
-na nią kolejna podkładka i guma
-teraz tą tuleję z zestawu pociąłem (wykonałem po dwie 5-6mm na dwie strony drążka stabilizatora) i po lekkim przeszlifowaniu włożyłem do otworu drążka stabilizatora
-nad drążkiem guma, podkładka i zakrętka.
Robiłem to pierwszy raz z kumplem mechanikiem, który też zrobił wielkie oczy. Czy ktoś mi może wytłumaczyć jak się do fachowo montuje?! Tuleja, która jest dodawana do zestawu na chłopski rozum jest za długa i po wbiciu jej na drążek gdyby została z obu stron obłożona gumami poprzecina je
