Dzisiaj po przejechaniu raptem 5km zauważyłem, że dymi mi się spod machy.
Pokonałem jeden próg zwalniający i poczułem że coś obszorowałem ale... miska nie urwana
![:)](./images/smilies/wesoly.gif)
Co prawda, czyściłem silnik pobieżnie, i mogło być to parowanie tego środka ale...
- Wskaźnik temperatury wskoczył na połowę
- Płyn chłodniczy po odkręceniu korka chłodnicy "wybuchł"
- Po dodaniu gazu z wydechu bluzgała woda
- Poziom oleju był niski (!) (chociaż sprawdzałem go na gorącym)
- Wiatrak nie wirował.
- Osłona kolektora również gorąca.
Moje pytanie brzmi:
- Kiedy włącza się wiatrak w SUNNY
- Co mogło spowodować tę sytuację
Nadmienię, że nie zalałem żadnej instalacji ani nic, ponieważ silnik był czyszczony środkiem do oleju w takim pojemniku do psikania, w jakim jest środek do mycia okien (psik psik
![:P](./images/smilies/razz.png)
I w ten sam sposób zmyte wodą.