Pytanie, bo chciałbym oczywiście ją sam obejrzeć - na co zwrócić uwagę?
Silnik to wiadomo, czy równo pracuje, stuka puka, dymi, kopci, itd.
Wahacze górne itd. to wiem.
Na co jeszcze zwracać uwagę?
Te silniki miały plastikowy czy metalowy kolektor? (to pytanie pod LPG)
___________________________________________________________________________
ze standardowych usterek to:
- pompa wspomagania ma skróconą żywotność - objawia się biciami na kole pasowym
- zawiasy w dzwiach - też mają skróconą żywotność - objawia się stukami w drzwiach przy hamowaniu/przyspieszaniu - ewentualnie drzwi mogą być opadnięte
- rolera w kombi bywa zniszczona
- w bagażniku 'boczki' podłogi mogą być połamane (ale tak niewidocznie - tyle że już nie nadają się do noszenia ciężarów)
Z ciekawostek - w bagażniku jest komplet kluczy i jest tam uchwyt do holowania - auto w stanie jak opisujesz powinno mieć go w idealnym stanie - tzn nie używany... z drugiej jednak strony tłuczone auto zazwyczaj jedzie na lawecie

Co do spryskiwaczy to ciekawe - nie widziałem jeszcze tego modelu bez spryskiwaczy - ja nie mam xenonów a mam spryskiwacze

Co do LPG - to silnik ma zmienne fazy rozrządu - więc najtańsze instalacje mogą nie podołać...
___________________________________________________________________________
Kolektor jest metalowy. Mam P11.144 (2.0) "w automacie" i LPG (na mieszalniku - nie sekwencja). Mam przejechane 137 tys w tym "na gazie" jakieś 70 tys. Warto aby układ LPG miał emulator sondy lambda, coby 'check engine' się nie zapalał (u mnie niestety co jakiś czas się zapala - ale i gaśnie po kilku odpaleniach i jazdach na benzynie).
Na gazie jest odczuwalny minimalny spadek mocy (choć w przypadku automatu i tak nie ma to takiego znaczenie
Spalanie gazu: miasto 12-13, trasa 10-12. Oczywiście można zainwestować w sekwencyjny wtrysk - kwestia opłacalności.
___________________________________________________________________________
Pytasz na co zwrocic uwage hmmm... Sprawdz to wszystko o czym pisali koledzy powyzej oraz sprawdz przeguby czy nie strzelaja (wolną jadąc powoli ale do konca krec kierownicą raz w jedną raz w drugą stronę oraz na postoju).Generalnie mozesz zajrzeć pod uszczelki drzwi - sprawdzisz czy auto było malowane - nawet jesli bylo zorbione dobrze nie ma siły zebys nie zauwazyl ze cos tam bylo kombinowane.Zajrzyj tez pod auto bo czesto wymieniają gotowe elementy nadwozia jak blotniki itd - jesli bedą od spodu w innym kolorze bedziesz wiedzial ze bylo bite - jestem blacharzem - lakiernikiem wiec wiem co pisze:P szczegolnie zrwoc uwage na lakier przy zawiasach - tam najczesciej widac roznice w lakierze bo w tych miejscach lakiernicy sie az tak nie przykladają, ogolnie sprawdz czy nie ma wyciekow z pod uszczelki na bloku silnika i przy pompie wspomagania, jelsi ma klime to oczywiscie sprawdz czy dziala a jeslnie nie to sprawdz u jakiegos elekrtyka czy sprezarka sie załącza bo koles moze ci mowic ze to poprostu "brak gazu" lub inne rzeczy a rzeczywistosc moze byc inna i dosc kosztowna w naprawie (niessprawna sprezarka lub nieszczelna chlodniczka klimy to dosc spore wydatki).Jesli chodzi o gaz to jakiego bys nie zalozyl - niech ci tez wsadza separator cząstek stalych to dziala jak filtr wytrąca z jakies substancje ktore wyglądają jak cząstki grafitu, a w oglle najlpeiej to doloz do interesu 120pln , jedz tym autem do ASO i bedziesz wiedzial wszystko
___________________________________________________________________________
Każda primera z fabrycznymi ksenonami ma spryskiwacze reflektorów i nie ma pokrętła regulacji świateł pomiędzy fotelami.
Natomiast wersja comfort high z reflektorami tradycyjnymi (halogenowymi) też ma spryskiwacze reflektorów. Przykładowo wersje 2.0 benzyna na polski rynek zawsze miały wypsoażenie co najmniej comfort high i własnie spryskiwacze. Natomiast wszystkie 2 litrówki z niemieckiego rynku mimo wersji comfort high miały fabryczne ksenony.
Jak na mój gust 1.8 w p11-144 jest za słaba, ale nie mozna jej przeciez nazwać osiołkiem - ma przeciętne osiągi. Za to 2.0 ma oprócz lepszych osiągów prostszą konstrukcję (brak zmiennych faz rozrządu) a to w kilkuletnim aucie jest raczej plusem.
___________________________________________________________________________
Ja pół roku temu kupiłem Primerę 1,8 16V z full wypasem (z 2001) i jestem bardzo z niej zadowolony: dynamikę ma wcale nie taką małą, prowadzi się super - i w mieście i na trasie, problemów z wyprzedaniem nie mam (a lubię jeździć dość szybko), spalanie jest naprawdę niskie - średnie w lecie to 7,4 l/100, a w zimie o litr więcej (tutaj jestem mile zaskoczony), no i przede wszystkim jest bardzo wygodny. Uważam, że warto kupić ten samochód - oczywiście nie za wszelką cenę.
źródło: NKP