Panowie jest temat do ogarnięcia
pacjent: Primera P10 rocznik 1992 silnik GA16DS  czyli 1,6 benza z gaźnikiem 90KM
problem jest z alternatorem:
2 miesiące temu alternator przestał ładować, po regeneracji czyli wymianie zestawu prostowniczego i regulatora napięcia (szczotki w porządku) zdechł po 4 godzinach.
włożyłem drugi zupełni inny po kompletnej regeneracji (maniek ten od Ciebie) i wczoraj znowu się wysrał.
pytanie;  czy to problem z alternatorami, mam do nich pecha, czy może coś w samochodzie po prostu go rozpierdala. czyli samochód psuje alternator. nie wiem zwarcie spięcie to możliwe??? słucham sugestii ewentualnych pytań 

   plisss