Słuchajcie,
Skoro już zostanę zmuszony do wstania o świcie to mam propozycję. Tytułem wstępu napiszę, że klub tworzą przede wszystkim ludzie, w ilości siła. Skoro zbieramy się pięknie wypucowanymi autkami, nie raz mocnymi "mintami" oraz w większości dopieszczonymi rodzynami może zrobimy z naszego wyjazdu evencik promujący nieco nasz klub?
Do tej pory "na mieście" o nas cicho, pojeżdżawek nie ma, prym wiodą niestety znienawidzone przeze mnie hondy, na które nie raz to wieczorami polujemy z Eweliną...
Mieszkamy w sto
Licy, nasze miasto ma ultra potencjał...
Zatem, w nawiązaniu do tego, że na zlot w tym roku mamy ultra blisko i możemy sobie pozwolić na kilka PLN-ów na paliwko więcej, zbierzmy się z rańca np na placu bankowym, wyruszmy nieformalną kolumną w kierunku janek, gdzie np. na pierwszym shellu (z mc donaldem) na 8-ce będzie punkt zborny gdybyśmy się pogubili. Tam walniemy po kawce i wyruszymy dalej. Możemy jechać przez Bełchatów, gdzie ryzykujemy kolejne rozdzielenie lub pojechać dalej na Częstochowę i skręcić w Kamieńsku przez wiochy do ośrodka.
To tylko luźna propozycja, natomiast uważam, że to znakomita okazja do promocji klubu, naszej grupy i szansa dla innych mieszkańców Warszawy na zobaczenie, że coś takiego jak nissanzone.pl istnieje, ma się dobrze i jesteśmy zaje***ci
Co sądzicie?