Poliuretany do Primery
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
No troche juz pojeździłem - jakieś 2 kkm. Kupiłem czerwone na dolny wahacz i polecam. nie jest jakoś specjalnie twardo ani za miękko. jest tak jak być powinno.
Droga z małymi dziurami lub typu - łata na łacie - jakby głośniej niż guma
Droga z dziurami jak paszcza wieloryba - naprawdę spoko - słychać i czuć mniej niż na gumie.
generalnie pozytyw.
Droga z małymi dziurami lub typu - łata na łacie - jakby głośniej niż guma
Droga z dziurami jak paszcza wieloryba - naprawdę spoko - słychać i czuć mniej niż na gumie.
generalnie pozytyw.
sprzedam wałki p11 gt, półoś lewą używaną 395mm 32/32 zęby
To ja skrobnę parę słów na temat żółtych w górnych wahaczach. Również zrobiłem ok 2 kkm i jako uzupełnienie w zawieszeniu GT po stokroć polecam.
Na plus:
-mniejszy przechył na zakrętach
-pewniejsze prowadzenie na nierównej nawierzchni
-znacznie polepszyła się reakcja na kręcenie kierownicą przy większych prędkościach, nie wiem jaki mają wpływ na to wahacze, ale nic innego nie robiłem, a problem pływania znikł kompletnie
Na minus:
-skrzypi na dużych nierównościach i przy wjeżdżaniu na krawężniki
-bez obróbki w postaci podcięcia tuleji, o której pisałem wcześniej, skrzypi jak uszkodzony wahacz z gumami
Podsumowując, nie mam porównania do czerwonego zestawu, może mniej skrzypią, bo są miększe. Osobiście jestem ogromnie zadowolony, GT prowadzi się znacznie pewniej, a skrzypienie to niestety efekt uboczny, z którym trzeba się pogodzić, nie jest ono jakieś super głośne i audio, czy jak u mnie głośniejszy wydech skutecznie je zagłusza.
Polecam szczególnie tym, którzy bardziej niż komfort i ciszę cenią sobie sportowe walory swoich Nysek
Pozdrawiam.
Na plus:
-mniejszy przechył na zakrętach
-pewniejsze prowadzenie na nierównej nawierzchni
-znacznie polepszyła się reakcja na kręcenie kierownicą przy większych prędkościach, nie wiem jaki mają wpływ na to wahacze, ale nic innego nie robiłem, a problem pływania znikł kompletnie
Na minus:
-skrzypi na dużych nierównościach i przy wjeżdżaniu na krawężniki
-bez obróbki w postaci podcięcia tuleji, o której pisałem wcześniej, skrzypi jak uszkodzony wahacz z gumami
Podsumowując, nie mam porównania do czerwonego zestawu, może mniej skrzypią, bo są miększe. Osobiście jestem ogromnie zadowolony, GT prowadzi się znacznie pewniej, a skrzypienie to niestety efekt uboczny, z którym trzeba się pogodzić, nie jest ono jakieś super głośne i audio, czy jak u mnie głośniejszy wydech skutecznie je zagłusza.
Polecam szczególnie tym, którzy bardziej niż komfort i ciszę cenią sobie sportowe walory swoich Nysek
Pozdrawiam.
"Wieczorami na ulicy szukam chętnych do.....zabawy w berka..."
Moje GT
Moje GT
A jak to wygląda w porównaniu z wahaczami ułożyskowanymi? Jak w wahaczu są tuleje metalowo-gumowe to koło nie trzyma geometrii (kładzie się) jak wahacz jest ułożyskowany to koło stoi normalnie. Jak ma to się z poliuretanami? Koło się nie kładzie? Czy wahacze ułożyskowane nie będą twardsze i bardziej trwałe?
Co do trwałości to już było na forum, że są kiepskie. Co do geometrii, to faktycznie na tulejach gumowych zdarzało się oponom piszczeć, na poli póki co tego nie uraczyłem, a jeżdżę na zimówkach jeszcze.
"Wieczorami na ulicy szukam chętnych do.....zabawy w berka..."
Moje GT
Moje GT
Po założeniu poli do dolnych wahaczy i na łączniki stabilizatora byłem zadowolony pod względem walorów jezdnych. Niedawno tzn około 750km temu założyłem tuleje do górnego wahacza i na stabilizator. Efekt jak dla mnie jest masakryczny. Po pierwsze jak już wcześniej było napisane tuleje skrzypią jak zużyte zwykłe wahacze. Po drugie musiałem je trochę skrócić gdyż wychodziły po wciskaniu tulejki metalowej. Po trzecie podczas jazdy jak wykonuje się delikatne ruchy lewo prawo czuć jak auto pływa sobie i nie czuję tej pewności co miałem przed zamontowaniem. Jeden plus to taki że podczas demontażu okazało się że mój 2 letni wahacz miał pęknięcie co mnie trochę przeraziło. Ps podczas zmian wahaczy górnych zmieniałem również opony na letnie ale to raczej powinno dodatkowo usztywnić względem zimowych więc tą opcję wykluczam że opony są winowajcą tego stanu. To tyle jeśli chodzi o moje wrażenia.
Skoro wahacz miał pęknięcie to mógł powodować pływanie, a dwa w ogóle jeśli masz/miałeś efekt pływania to były gdzieś luzy, równie dobrze sprężyny mogą być już wygwizdane i się uginają za mocno.
"Wieczorami na ulicy szukam chętnych do.....zabawy w berka..."
Moje GT
Moje GT
efekt pływania mogą powodować po prostu wybite amory a po 2 nasze primery mimo wszystko strasznie "pływają" , więc proponuje zapodać jakieś springi -40 i uwierz że będzie sztywno i twardo tyle że mało komfortowo
viewtopic.php?t=4676 - Moja Ruda <3 "Kiedyś będę piękna"
Amortyzatory wszystkie były wymienione pół roku temu oczywiście wszystkie łącznie z nowymi odbojami przód jak i tył z resztą tak samo jak i sprężyny komplet. Wahacz był pęknięty przed założeniem poli - przecież nie montowałem do uszkodzonego wahacza nowych tulei. Z resztą na tym pękniętym lepiej się prowadziła niż teraz.
Edit: Zapomniałem dopisać jakby ktoś dalej chciał brnąć w luzy że sworznie wahacza, drążki kierownicze, końcówki drążków i łączniki stabilizatora też są nowe - wymienione 3 m-ce temu.
Edit: Zapomniałem dopisać jakby ktoś dalej chciał brnąć w luzy że sworznie wahacza, drążki kierownicze, końcówki drążków i łączniki stabilizatora też są nowe - wymienione 3 m-ce temu.
Ja do Lemfordera wcisnąłem 34mm, wtedy jeszcze nie było takiego wyboru, zamówiłem żółte poli, zmierzone miało 34mm niecałe, podobnie jak wahacz, poli wszedł ręką, a metalową tuleję trzeba było wcisnąć przy użyciu imadła, zrobione 1500km do teraz i jest OK
[ Dodano: 2013-05-16, 18:16 ]
Mam pytanko, kończą mi się łączniki stabilizatora, mam zamiar założyć poliuretan, ale do jakich łączników Seryjne, czy jakieś lepsze Mocniejsze Może jakiś patent z innego modelu, krótsze, dłuższe
[ Dodano: 2013-05-16, 18:16 ]
Mam pytanko, kończą mi się łączniki stabilizatora, mam zamiar założyć poliuretan, ale do jakich łączników Seryjne, czy jakieś lepsze Mocniejsze Może jakiś patent z innego modelu, krótsze, dłuższe
"Wieczorami na ulicy szukam chętnych do.....zabawy w berka..."
Moje GT
Moje GT
ja obserwuje temat czekam na opinie poli do gornych kolejne moje lozyskowane domecze az zaczna skrzypiec stukanie lekkie mi nie przeszkadza ale pisk powoduje u mnie niesamowite nerwy widze ze zaczynaja sie pojawiac wpisy o piskach poli a tego bym nie przezyl.. moze powod byl w zlym posmarowaniu calosci przed montazem?
O skrzypieniu poli do górnych wahaczy było juz mówione na forach zagranicznych. Skrzypią energysuspension i superpro - po prostu taka specyfika ich pracy w tym miejscu. Pewnym rozwiązaniem moze być montaż kalamitek i smarowanie co jakiś czas
sprzedam wałki p11 gt, półoś lewą używaną 395mm 32/32 zęby
Zobaczymy jak to będzie z tymi poliuretanami.
Jestem w trakcie zakładania czerwonego kompletu.Góra, dół, łączniki stabilizatora.
Jestem bardzo ciekaw jak to się będzie sprawdzać.
Opiniami na pewno się podzielę.
Jestem w trakcie zakładania czerwonego kompletu.Góra, dół, łączniki stabilizatora.
Jestem bardzo ciekaw jak to się będzie sprawdzać.
Opiniami na pewno się podzielę.
Polska Jazda http://www.polskajazda.pl/Profil,Fiat,P ... mera/25888
Mój BLACK BOX: viewtopic.php?t=3262
Mój BLACK BOX: viewtopic.php?t=3262
Oczywiście geometria zrobiona. Jadąc po prostym odcinku prędkość około 80km/h lekkie szybkie ruchy lewo prawo samochód zamiast ładnie reagować to wpada w takie pływanie. Co do sprzedaży jak najbardziej ale na razie muszę wymienić na seryjne i wtedy dam znać.smeru pisze:Zrobiłeś geometrię? Co jest nie tak z prowadzeniem?cooliguana pisze:prowadzenie tragiczne
Jak Ci auto pływa to są luzy, albo Twoje GT to jakiś ewenement, że po założeniu sztywniejszych tulei zrobiło się ospałe. Że skrzypi mówiłem, ja poli podciąłem, ponownie nasmarowałem i na razie jest spokój skrzypi tylko przy wjeżdżaniu na krawężnik i progi zwalniające. Co do pływania to coś jest źle złożone, bo to jest po prostu niemożliwe.
I jedno pytanie geometria robiona "w powietrzu", czy na kołach Bo są dwie technologie ustawiania zbieżności, jedna to na obrotowych talerzykach, z samochodem na ziemi, druga to z założoną aparaturą z samochodem w powietrzu.
I jedno pytanie geometria robiona "w powietrzu", czy na kołach Bo są dwie technologie ustawiania zbieżności, jedna to na obrotowych talerzykach, z samochodem na ziemi, druga to z założoną aparaturą z samochodem w powietrzu.
"Wieczorami na ulicy szukam chętnych do.....zabawy w berka..."
Moje GT
Moje GT
skracałeś tuleje czy wbiłeś tak jak przyszły Bo jeżeli tylko wbiłeś bez skracania, to nie wiem czy przy wszystkich typach wahacza, ale może być tak, że tuleje się ułożyły i wystają po za metalową tulejkę i trą o mocowanie, w takim przypadku trzeba zdemontować tuleje i skrócić je i przede wszystkim dużoooooo smaru, ja kupiłem normalnie smar poliuretanowy w sklepie budowlanym, to nie ma wyglądać to ma działać
"Wieczorami na ulicy szukam chętnych do.....zabawy w berka..."
Moje GT
Moje GT