Klub zrzeszającym miłośników marki nissan. Dzielimy się informacjami na temat nissana, udzielamy porad, organizujemy spoty lokalne jak również zloty ogólnopolskie. Łączny nas wspólna pasja do marki.
Boro pewnie że zobaczysz
Dreams no pewnie że tak ale liczę na rewanż
Chłopaki ale musicie Macowi dziure w brzuchu wiercić co by wóz mi wystroił
No fakt wygląda jak wóz opancerzony
Maro pisze:Boro pewnie że zobaczysz
Dreams no pewnie że tak ale liczę na rewanż
Chłopaki ale musicie Macowi dziure w brzuchu wiercić co by wóz mi wystroił
No fakt wygląda jak wóz opancerzony
Dziurę trzeba wywiercić gdzie indziej bo inaczej to nie podziała:D xD
Spoko rewanż będzie ale nie będzie wciskało jak u ciebie:D
Dziś auto trafiło w bardzo fachowe ręce MacGayvera. Może on wskrzesi ten wóz bo ja już nie mam do tego siły. Oczywiście znalazł parę ciekawostek po poprzednim fachowcu
Ale do rzeczy zadzwonił dziś do mnie Mac na biegu do niego pojechałem choć ie ukrywam że to najgorsze 23km w moim życiu kopciła gasła i mnie wkurw...a suka ale jakoś dojechałem
Mac już czekał auto od razu poszło na podnośnik to się nazywa fachowa robota nawet do domu zostałem odwieziony.
Czekam z niecierpliwością na fachowe wypociny Maca i chce w końcu upalić ten wóz.
Co do nie fachowości to po wymianie sprzęgła okazało się że jest uszkodzony uszczelniacz pół osi, osłona przegubu wewnętrznego brak jednej śruby od skrzyni a druga nie dokręcona no bo po co za dużo roboty, urwana śruba od łapy złe łożysko (blokowało się) brak jednej blaszki a druga spadła od dzwigienki przy łożysku, nie naciągnięte sprzęgło (lepiej powiedzieć że spiek tak ma) brak pierścienia zabezpieczającego między przegubem a pół osią (no bo po co pewnie przeszkadzało w montażu) Zapłaciłem za wymiane sprzęgła 300zł i mam teraz same problemy
Dzięki Macu za fachowość i profesjonalne podejscie
Maro pisze: Zapłaciłem za wymiane sprzęgła 300zł i mam teraz same problemy
Rzeczywiście bardzo dużo zapłaciłeś w porównaniu kosztem 1000 PLN + 1000 PLN do tej pory nie oddany (koszt robocizny modernizacji almery, czyli całkowity montaż kopresora + intercoolera z całym osprzętem wraz ze wszystkimi przeróbkami do tego potrzebnymi , kompletnym układem wydechowym zaczynając od kolektora wydechowego a kończąc na końcówkach , masy godzin poświęconych na poprawki , jazdy do Warszawy na strojenia ustawiania itd . Dlatego za ta kwotę masz prawo wymagać ideału albo wypisywać o wszystkich wadach jakie posiada almera bądź primera biorąc pod uwagę że od samego początku było ustalone że almera to dziewiczy projekt i jak to ładnie powiedziałeś "co będzie to będzie , nie ważne jak, byle by jeździło, a kiedyś się zrobi porządnie" Więc pora może skończyć to oczernianie, nie podobała Ci się jakość usług trzeba było robić gdzie indziej, a nie dalej wstawiać auto do tego samego mechanika a teraz wyrzygiwać wszytko, ale po co jak można było w gratisie dobry miesiąc przesiadywać za free i dłubać sobie przy aucie, robić blacharkę , usuwać korozję itd.
Ostatnio zmieniony 2013-05-07, 22:04 przez sunniak1.6sr, łącznie zmieniany 1 raz.
Po pierwsze na ch..j sie wpierd.....sz broniąć swojego guru ja nie pisze w twoim projekcie mega oszukanego 1.6 które i tak sie zesrało. Po drugie co do pieniędzy to do tej pory po 2 latach nie dostałem rozliczenia o które się prosiłem kilkakrotnie. Ten fikcyjny 1000PLN to jest nic w porównaniu z kosztami które poniosłem ze względu na poprawianie oby 2 aut. Poprawki jakie poprawki wymień dokładnie bo nie kojarzę takowych. Auto było robione 8 miesięcy i było robione z doskoku jak była wena żenada
Maro wiesz że ja się nie lubię wtrącać bo to totalnie nie są moje sprawy ale jak długo mam jeszcze czytać te rzeczy , co do mojego 1.6/1.8 to chyba w większości sam go robiłem więc sam mogę mieć do siebie pretensje, poprzedniego posta mogę prze edytować , ale naprawdę mogli byście załatwić spór miedzy sobą , a nie obrać mu tyłek za placami jak nie widzi no to na pewno nie jest mile.
[ Dodano: 2013-05-07, 23:23 ] Bombel poczekaj chwilę i pokasuj/wyczyść temat jak możesz
[ Dodano: 2013-05-07, 23:27 ]
Sam zacząłeś temat wiec o co ci biega. Nie pisz mi o jakiś długach bo jeśli nie doprosiłem się rozliczenia to znaczy że jesteśmy kwita lub ponad to
Nic nie kasujemy to mój temat. Jak coś to sam o tym zdecyduje.
[ Dodano: 2013-05-08, 07:02 ]
A co do długów to skoro tak mówisz to może i tak jest , o kosztach napisałem po rozmowie z Damianem, gdzie o takowych zostałem poinformowany i takie miałem informacje przekazać.