@SPOKOjny
@SiwoL
Zapewniam Cię, że oba owinąć dwukrotnie tak, by to nie zjeżdżało bez opasek i było w miarę estetyczne i symetryczne, z drugim bandażem pod spodem, jest ciężej niż każdą rurkę z osobna. A dwa, taki mix zadziała jak termos, tylko z innych materiałów i w inny deczko środowisku, chce czy nie chce musi separować lepiej
Up
Stan z początku tygodnia - czas skończyć co zaczęte i najbliższe wolne chwile będę się znęcał nad foowoozem, który na dziś dzień wygląda sobie tak hyhy.
Nikt nie chce przygarnąć całkiem zgrabnie jadącego gti w 3 drzwiach?? W dobrych pieniądzach oddam, a zostało dokończyć blachę i pomalować? Ja chcę 5d w końcu, nooooo!!!
Hebelki z tyłu troszkę się zastały w tym roku

, ale nie ma tego złego, wszystko rozruszane z nowymi mazidłami, stare klocki out, tarcze przeszlifowane i będzie na okołozielono

a płyn ATE Blue Racing.
Piątek wieczór i trochę soboty - akcja tył

Wzmocnienie zderzaka oczyszczone i odmalowane w 2009 roku, w przededniu 2013 wygląda tak:
Nadkola z zewnątrz wytrzymały tyle samo i pojawiły się purchelki. Gdzie zarudziało, z barku alternatywy dla reperaturek corolli, postanowiłem zastosować blacharstwo artystyczne i wypełniacze ze szkłem.
Zejście nadkola, oraz pierwsze 40cm progu otwarłem, na tyle by dostać się do wszystkiego co tam straszy. Szkielet już gotowy, pozostało wyprowadzić wzmocnienia, odpływ poszerzyć i wykopać za próg, zamknąć i zakonserwować.
Głębiej 10cm i jak ręką odjął, zupełna zdrowizna, oryginalna blacha, nigdy nie konserwowana itd., no szok. Za te rurki wodne od targi to bym solidnego kopa zasadził projektantom
Pozdr,
foo