[K11] Amortyzatory olejowe czy gazowe?

Keidro · Post autor: **Keidro** » 2012-09-27, 10:59

Witam,
od pewnego czasu zastanawiam się nad wymianą amortyzatorów i nie jestem pewien czy pozostać przy olejowych (ze względu na nasze drogi) czy jednak gazowe, które są twardsze, ale nie wiem czy pożyją tyle co olejowe.. Propozycje prosiłbym od razu z konkretnym modelem/firmą, dużo się naczytałem opinii o Monroe, KYB(gazowe), Bilstein B4 (drogie)..

BaSsGrU · Post autor: **BaSsGrU** » 2012-09-27, 11:24

Monroe

sobie odpuść.
KAYABA-

czy spręzyny też będziesz wymieniał czy zostają te co są ?

Keidro · Post autor: **Keidro** » 2012-09-27, 14:44

Wszystko zależy od fundusz, ale zastanawiałem się nad KYB Flex czy jakoś tak, chociaż Eibachy są znane, to drogie..

BTW. KYB polecasz olej czy gaz?

BaSsGrU · Post autor: **BaSsGrU** » 2012-09-27, 15:25

a jakie dusza zapragnie

ważne żeby były sprawne.

Post autor: **bombel** » 2012-09-27, 16:37

KYB i to gazowe. Są twardsze, ale tez trudniej je uszkodzić

Keidro · Post autor: **Keidro** » 2012-09-27, 16:48

bombel pisze:KYB i to gazowe. Są twardsze, ale tez trudniej je uszkodzić

A jak z żywotnością?

Post autor: **bombel** » 2012-09-27, 17:43

A jak z żywotnością?

W Sunnym 3 lata wytrzymały, ale miałem obnizone zawieszenie sprezynami. Generlanie z tych co wymieniłes najlepsze

Hahkuh · Post autor: **Hahkuh** » 2012-09-27, 18:54

KaYaBa - gazowe