Chciałbym was prosić o pomoc.
Kilka dni temu gdy wyruszyłem na miasto samochód nagle zaczął przerywać i migała się kontrolka Check'u. Szarpało nim tak jakby nie chodził na wszystkich świecach. Dzień później zostały wymienione świece i nadal to samo, przerywał, kopcił, smród benzyny i jakieś strzały spod maski. Błąd jaki wystąpił to wypadanie zapłonu na cylindrze (nie określiło na jakim). Kolejnego dnia została wymieniona cewka na zalewanej świecy i nadal bez efektów. Całkowity brak mocy i niemiłosierne narywanie autem, więcej jak 50 km/h ciężko było mu wyciągnąć. Jechałem na LPG a zauważyłem że strasznie ubywa mi benzyny (a gazu nie ubywało, chociaż na nim jechałem...), spalał 35l/100km!

Proszę was o pomoc, każda opinia będzie dla mnie cenna
