Serwises pisze:No dobra załóżmy że można jeździć z tą kontrolką,tylko co wtedy jeśli faktycznie coś się stanie i przy palącej kontrolce nie będziesz o tym wiedział?
Wtedy stanie na poboczu lub w najlepszym wypadku na parkingu lub w garażu i rzuci paroma K&%*$
Zaraz po założeniu instalacji może podlatywać gazem, bywa że są małe nieszczelności, dlatego po jakimś krótkim czasie od montażu wypadałoby zrobić przegląd instalacji na szczelność. Czasem też potrafi zalatywać gazem jeśli masz pełną butlę albo silnik jest zalewany gazem. Zalanie raczej nie wchodzi w grę, jeśli panowie obstawiają ubogą mieszankę.
Tankuję cały czas od założenia instalacji na Orlenie i nigdy nie miałem z check engine problemu. Raz tylko musiałem zrobić atak na dysze i powiększyć średnicę oraz odchudzić mieszankę bo przylewało go trochę i sypało błędami ze sterownika (stag-300). Od tamtej pory nie ma przymułki, rwie równie ostro jak na pb i błędów nie ma żadnych.