![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![:)](./images/smilies/wesoly.gif)
![:D](./images/smilies/biggrin.png)
Moderator: mimier
Tego nie wie nikt ...scubzik pisze:Szymeq, nie wiadomo co z tłokami .. mogły dostać w d... no chyba że jakimś cudem łańcuch zerwał się np. przy rozruchu .. i straty są niewielkie .
to koło mnieSzymeq pisze:Jeśłi będziesz kupował nowy rozrząd zwróć uwagę na łańcuszki - bo np w Inter Carsie łańcuszki nie mają kolorowych ogniw i to utrudnia montaż... da się złożyć ale trzeba poświęcić więcej czasu na liczenie ogniw...
Jest natomiast zestaw kompletny z kołami, ślizgami OSK ek1041osk i kosztuje w detalu 955 zł (w hurcie ok 600) zł w Szczecinie na Emilii Plater 7- jest 1 zestaw.
Zawory miał kolega OSA bo ja nie mogłem w żadnej hurtowni tego namierzyć. Uszczelniacze zaworowe jak i uszczelki są w IC .
chyba musiałby mieć 516 tysi ..słoma79 pisze:116 tysiącach??
chyba że mówią o K11 w dieslu gdzie jest pasek, bo łańcuch w normalnej eksploatacji nie ma prawa strzelić. Generalnie nie ma dobrej firmy którą mogę polecić niestety. Ewentualnie dorwij gdzieś sam łańcuch najlepiej oryginał a resztę swoich elementów rozrządu zostaw. Druga opcja to silnikŁabi1610 pisze:Dlaczego nie mógł strzelić jak producent przewiduje 90 t. ( tak piszą ludzie )
to prawda .. ja za cały rozrząd .. i jak się okazało nie był to komplet . dałem 600zł . po meeeeeega zniżkach (thx dylson:) ) gdzie silnik kosztuje podobnie lub mniej .. a gdzie reszta ? tzn zawory .. i ew tłoki .. a jak tłoki to pierścienie .. a jak pierścienie to i pewnie warto wymienić panewki.. a gdzie uszczelki, prowadnice zaworów, nowe płyny itp ..qxs pisze:Koszt samych części (markowych nie taniego badziewia) przekracza koszt drugiego silnika
do tej teorii mógłbym się przychylić gdyby to była Almera N16, Primera P11.144 lub P12 z silnikami QG15, QG18 ale nie w Micrze.Łabi1610 pisze:to znaczy , że się go wymienia po 100 tyś a nie że żyją dożywotnio. Przecież łańcuch się rozciąga a później dydni to wiadomo , że konieczna jest jego wymiana
wadą nie jest sam łańcuch tylko w tych przypadkach napinacze rozrządu, puszczają ciśnienie, łańcuch robi się luźny i grzechocze. Przypadłość wyciągania się łańcuchów jest dopiero w silnikach QG. Przy CG tylko napinacze padają. A to że był wymieniony cały rozrząd na nie OEM'owy no to już łańcuch mógł się wyciągnąćwalti pisze:Witam!
Zgadzam się całkowicie z kolegą Łabi1610. Gdzieś miałem opis testu k11 i jako jedną z wad (niewielu zresztą) wymienioną małą trwalość rozrządu. Napisano tam, że w zależności od stylu jazdy i dbania o microlota wystarcz na 70 do 150 tys. km!
U mnie lańcuch zaczął dawać się we znaki po 128 tys.
Po wymianie jest tak sobie - zdarza mu się zagrzechotać....