Załączam zdjęcie na którym zaznaczyłem miejsce montażu chłodnicy w gumowych tulejkach na dolnej belce.
Ta belka to dolna część pasa przedniego i na niej jest zamontowana chłodnica. W zderzaku jest następna belka ale ona jest wzmocnieniem zderzaka i jest razem ze zderzakiem. Po zdjęciu całości czyli kompletnego zderzaka można belkę oddzielić od samego plastikowego zderzaka bo jest on na niej zatrzaśnięty więc trzeba poodchylać zaczepy aby metalową belkę od niego oddzielić. Teraz już widzisz jak wygląda belka chłodnicy i ona jest na tej samej wysokości co przednia część ramy, mnie chodziło o zmniejszenie tej belki przez zastosowanie kształtownika (profilu zamkniętego) aby był mniejszy, a właściwie to wyżej położony tak aby przy zaryciu przodem cały opór przejęła przednia część ramy, a nie ten wspornik (belka) chłodnicy. Jak ją zmniejszysz to wtedy wszelkie uderzenia będzie odbierać przednia (masywna) część ramy i niestety ale zderzak z belką w środku gdyż belka zderzaka też jest nisko. Może to uszkodziłeś metalowe wzmocnienie zderzaka, a nie belkę na której jest zamontowana chłodnica?
W te podłużne otwory w pasie przednim pod sygnałami jest wsuwane mocowanie zderzaka, a po lewej stronie widać a la trójkąt z otworem (pomalowany żółtym podkładem) z nakrętkami montażowymi do przykręcenia mocowania zderzaka. To jest widok od strony komory silnika ale śruby przychodzą od strony nadkoli tak jak widać to na poprzednim zdjęciu.
To teraz chyba wszystko jest jasne ale jeśli nie to pisz, postaram się jeszcze pomóc.
Tak dla jasności: przedstawiona belka na zdjęciu to część karoserii, a nie ramy. Rama jest za tą belką i na zdjęciu nie jest widoczna ale tam jest. Są to dwa odrębne elementy i nie są ze sobą sztywno połączone. Dodatkowym zupełnie odrębnym elementem jest zderzak z belką czyli metalowa konstrukcja zderzaka na którą zakłada się plastikowe poszycie typu "zderzak przecudnej urody". Jak ściągniesz zderzak ze wzmocnieniem metalowym (bo inaczej się nie da) to chłodnica i lampy pozostają na swoim miejscu gdyż nie są w żaden sposób z nim powiązane. W poprzedniej wiadomości zapomniałem napisać, że oprócz demontażu kierunkowskazów i halogenów jeśli są to trzeba jeszcze odłączyć w komorze silnika wąż od zasilania spryskiwaczy na reflektory. Myślałem, że ktoś to jeszcze podpowie ale cisza na ten temat.
Andrzej