[P/WP11.144] Szarpie silnikiem

[tokarz]

Nic na to raczej nie poradzisz. Moim zdaniem spowodowane jest to brakiem typowego cutoffa w nissanach.

Możesz rozwinąć myśl ? W manualu zlalazłem info, że paliwo jest odcinane, aż do 1150 RPM.

Dzieje się tak ponieważ reduktory brc znane są z pompowania się przy cutoffie. Czyli odpuszczasz gaz a reduktor pompuje się gazem do za dużego ciśnienia i instalka zrzuca z gazu na benzynę. Ja u siebie założyłem reduktor AC i on się tak mocno nie pompuje.

Tylko, że to zjawisko nie występuje zawsze. Gdyby ciśnienie było za duże, to chyba zawsze, przy zaistnieniu takich samych warunków zewnętrznych ?

Trzeba było zostawić fabryczną przerwę 1,1. Najlepsze do gazu są świece jednoelektrodowe (akurat takie są też zalecane przez producenta do SR20DE)

Mam jednoelektrodowe DENSO. Wcześniej NGK. Generalnie na wielu forach, u gazowników zaczerpnąłem informację, że mieszanka gazowo-powietrzna jest trudniej zapalarna, niż benzynowo-powietrzna, stąd w celu nie przeciążania cewki należy nieco zmniejszyć przerwę, co ma wpłynąć na jej żywotność. W sumie nie zauważyłem żadnej różnicy w jeździe (najpierw jeździłem na 1,1mm).

Ale po co chcesz odkręcać aparat zapłonowy? Zdejmujesz kopułkę i przepinasz nowe przewody (nie kupuj szajsu, NGK to minimum bo będzie gorzej niż na fabrycznych - ja mam 247kkm i nadal oryginalne przewody i na razie się nie zanosi abym musiał je zmieniać). Przy okazji wymień kopułkę i palec.

Tzn. generalnie chcę wymienić cały komple: kopułka, palec, przewody, kondensator. Bo sądzę, że szarpanie jest wynikiem zużycia układu WN. Podobnie, jak miał jeden z kolegów powyżej. A co z kondensatorem ? Warto wymienić przy okazji jednej roboty ? Znane są przypadki uszkodzenia w SR20DE ? Rozumiem, że na gazie masz te ~250kkm ?

[ulisses]

Nic na to raczej nie poradzisz. Moim zdaniem spowodowane jest to brakiem typowego cutoffa w nissanach.

Możesz rozwinąć myśl ? W manualu zlalazłem info, że paliwo jest odcinane, aż do 1150 RPM.

Nawet przy 4k RPM jak odpuścisz gaz to czas wtrysku wynosi ok 0,8ms.

Dzieje się tak ponieważ reduktory brc znane są z pompowania się przy cutoffie. Czyli odpuszczasz gaz a reduktor pompuje się gazem do za dużego ciśnienia i instalka zrzuca z gazu na benzynę. Ja u siebie założyłem reduktor AC i on się tak mocno nie pompuje.

Tylko, że to zjawisko nie występuje zawsze. Gdyby ciśnienie było za duże, to chyba zawsze, przy zaistnieniu takich samych warunków zewnętrznych ?

To zależy np od temepratury gazu i długości cut-offa. Kiedyś jadąc przez 1km z odpuszczonym gazem Genius 1200 napompował się prawie do 2,5bar. Jeśli dzieje się to naprawdę losowo to może być inny powód zrzucania na benzynę. Może warto kupić fejsa do sq24?

Trzeba było zostawić fabryczną przerwę 1,1. Najlepsze do gazu są świece jednoelektrodowe (akurat takie są też zalecane przez producenta do SR20DE)

Mam jednoelektrodowe DENSO. Wcześniej NGK. Generalnie na wielu forach, u gazowników zaczerpnąłem informację, że mieszanka gazowo-powietrzna jest trudniej zapalarna, niż benzynowo-powietrzna, stąd w celu nie przeciążania cewki należy nieco zmniejszyć przerwę, co ma wpłynąć na jej żywotność. W sumie nie zauważyłem żadnej różnicy w jeździe (najpierw jeździłem na 1,1mm).

Mam dokładnie te same świece K16RU11 i przy przerwie 1,1 jest ok.

Ale po co chcesz odkręcać aparat zapłonowy? Zdejmujesz kopułkę i przepinasz nowe przewody (nie kupuj szajsu, NGK to minimum bo będzie gorzej niż na fabrycznych - ja mam 247kkm i nadal oryginalne przewody i na razie się nie zanosi abym musiał je zmieniać). Przy okazji wymień kopułkę i palec.

Tzn. generalnie chcę wymienić cały komple: kopułka, palec, przewody, kondensator. Bo sądzę, że szarpanie jest wynikiem zużycia układu WN. Podobnie, jak miał jeden z kolegów powyżej. A co z kondensatorem ? Warto wymienić przy okazji jednej roboty ? Znane są przypadki uszkodzenia w SR20DE ? Rozumiem, że na gazie masz te ~250kkm ?

Ale jaki kondensator chcesz wymieniać ten na altku?
Moja P11 do 160kkm na benzynie, ostatnie 90kkm na gazie, kabli nie zmieniałem.

[tokarz]

Nawet przy 4k RPM jak odpuścisz gaz to czas wtrysku wynosi ok 0,8ms

No to lipa. Zawsze wydawało mi się, że przy wtrysku, auto powinno odcinać całkowicie dopływ paliwa, aż do czasu zejścia do niskich obrotów. Skąd masz to info ? W manualu nic na ten temat nie znalazłem.

Może warto kupić fejsa do sq24?

W sumie mam gwarancję, więc nie chcę "wywarzać otwartych drzwi". Na razie gazownicy ustawili mi wszystko tak, że bez problemu wszystko chodzi i jeździ dobrze.

Mam dokładnie te same świece K16RU11 i przy przerwie 1,1 jest ok.

W takim razie wypróbuję fabryczny odstęp. Zobaczę co będzie się działo

Ale jaki kondensator chcesz wymieniać ten na altku?

W ukł. zapłonowym nie ma kondensatora ?

Moja P11 do 160kkm na benzynie, ostatnie 90kkm na gazie, kabli nie zmieniałem.

U mnie zaraz będzie 200 kkm.

No nic, nie ma co gdybać. Wracam do fabrycznego odstępu, zobaczę profilaktycznie co z kopułką i palcem.

Pozdrawiam,

tokarz[/quote]

Witam,

długo to trwało, ale wreszcie zabrałem się za robotę, bo nie dało się już jeździć moim zacnym autem. Zacząłem od czyszczenia palca i kopułki, wszystkich styków (przewody). Rezultat jest taki, że auto wreszcie jeździ normalnie. Nic nie wymieniłem; tylko skrupulatne i metodyczne oczyszczanie.
Btw - zrobiłem kilka fotek telefonem, żeby pokazać jak wyglądała kopułka i palec po rozebraniu i po czyszczeniu. Jak tylko będę miał możliwość, to wrzucę foty. Cała operacja zabrała mniej niż 30 minut i nie wymaga wielkich zdolności mechanicznych. Jedynie staranności, delikatności i cierpliwości.

Pozdrawiam,

tokarz

[SebO92]

Mam identyczne objawy . Z czasem szarpania się narastały i teraz to już nawet z miejsca autem nie można ruszyć bo się dławi i gaśnie Na dodatek strasznie kopci na czarno.

[bravomen]

SebO92, co auto jak widać to inna historia. Jeśli mechanicy rozkładają ręce to wszystkie styki przy silniku przeczyść, może masz gdzieś kable załamane? U mnie była kwestia walniętych 4 kabli od instalacji gazowej wchodzących do kompa sterującego gazem. Po naprawie do dzisiaj spokój, nic nie szarpie. Jak ręką odjął. ja u siebie zdiagnozowałem w sposób taki, że ruszałem każdym kablem, każdym stykiem i czekałem czy będzie reakcja silnika i jak odginałem wiązkę gazową w miej więcej 40 cm od wyjścia z kompa to silnik zaczynał pracować poprawnie, jak puszczałem wiązkę to silnik znów na 3 cyl chodził