><
Te flamastry są "zaczarowane" ale tylko na filmikach.
Nadal nie odpowiedziałeś czy rysy są powierzchowne czy aż do podkładu.
Oczywiście możesz zrobić to tak jak kolega powyżej opisał ale do wypełnienia zastosujesz lakier którym jest polakierowany samochód, a nie bazę. Do lakieru musisz dodać utwardzacz gdyż bez niego lakier się nie utwardzi. Przeważnie 2 części lakieru i 1 część utwardzacza. Zakładam, że jest to lakier akrylowy ogólnie stosowany obecnie do renowacji powłok lakierniczych samochodów, a nie np. AUTORENOLAK z poprzedniej epoki choć i nim można ładnie polakierować samochód.
Najlepiej pojedź do lakiernika który lakierował samochód i weź od niego trochę tego lakieru i poproś też o trochę utwardzacza, na pewno mu zostało trochę lakieru.
Jeśli się nie czujesz na siłach wykonać czynności opisanych poniżej to jednak radzę Tobie abyś zlecił naprawę lakiernikowi. On to zrobi za 100 - 200 złotych bez lakierowania całego samochodu.
Wyprzedzę Twoją odpowiedź i jeśli rysy są powierzchowne ale zarysowały w głąb lakier to wystarczy te miejsca delikatnie przeszlifować papierem na klocku o granulacji minimum 2000 (mniejsza cyfra- papier grubszy, większa cyfra - papier drobniejszy) oczywiście na mokro i potem wypolerować tarczą z gąbką średnio twardą, może to być kolor biały - oczywiście gąbki. Jeśli są głębsze albo widać już podkład to wypełnij lakierem rysy, a potem nadmiar zeszlifuj i dopiero poleruj. Do tego jest potrzebna pasta polerska lekko ścierna, może być np. taka, ona jest dość dobra -
http://allegro.pl/farecla-g3-250-gram-p ... 42585.html Niekoniecznie u tego sprzedającego !
Gąbka może być taka -
http://allegro.pl/tarcza-polerska-gabka ... 22928.html - oczywiście to też tylko przykład.
Papier ścierny do stosowania na mokro - moczymy przed szlifowaniem ok. 15 minut aby był bardziej elastyczny.
Jeśli rysy nie są głębokie i występuje tylko zmatowienie lakieru po przerysowaniu np. gałęziami to możemy od razu przystąpić do wypolerowania tych rys nie używając wcześniej papieru ściernego.
Dodatkowo potrzebna jest wiertarka - najlepiej z dokręcaną rączką, a to po to aby była stabilnie trzymana w obu rękach. Ja używam polerki kątowej więc gąbka jest bez trzpienia do wiertarki i ma w plastiku gwintowany otwór na oś szlifierki.
Przystępujemy do polerowania.
1. Delikatnie szlifujemy okolice rysy papierem ściernym na mokro (minimum 2000) aby zniwelować ranty rysy. Nie szlifujemy lakieru papierem i palcem tylko papier na klocku.
Celowo piszę o klocku gdyż jest mniejsze prawdopodobieństwo przetarcia się do podkładu jeśli zastosujemy klocek, a nie własny palec.
UWAGA !
Robimy to bardzo ostrożnie aby nie przetrzeć się do podkładu.
Po delikatnym zniwelowaniu rysy przystępujemy do polerowania.
Mocujemy gąbkę w uchwycie wiertarki i nakładamy na gąbkę trochę pasty polerskiej, gąbkę spryskujemy delikatnie wodą - ale delikatnie, nie tak aby z niej aż płynęło i przystępujemy do polerowania. W pierwszej fazie widać rozprowadzane mleczko powstałe z połączenia pasty i wody (na początek wystarczy jedno psiknięcie spryskiwaczem na gąbkę), a następnie pasta zacznie gęstnieć i tu trzeba już uważać aby nie przegrzać lakieru. Obroty wiertarki ok. 1500 - 2000 obrotów. Najlepiej trochę wcześniej skończyć, a resztki zetrzeć delikatną ściereczką.
Jeśli efekt nie będzie wystarczający to czynność powtórzyć. Możemy wydłużyć czas polerowania aż do całkowitego usunięcia przez gąbkę całej pasty ale podkreślam jeszcze raz - OSTROŻNIE !
[center]
Wszelkie prace wykonujesz na własną odpowiedzialność, a to co tu napisałem ma tylko na celu przybliżenie Tobie tego zagadnienia.[/center]
Zapomniałem, jeśli będziesz zmuszony wypełniać lakierem rysy to przed wypełnieniem przemyj te miejsca dokładnie benzyną ekstrakcyjną aby w rowkach rys nie było brudu.
Życzę powodzenia
Andrzej