Cześć Grzesiu!

Ty mnie nie znasz,ale ja już zdążyłam Cię poznać z opowieści Uli i Twojego super wesołego zdjęcia.

Jestem pełna podziwu dla Ciebie za tak wytrwałą walkę z chorobą! Szczerze mówiąc, to Ty masz więcej siły i pozytywnej energii niż niejeden zdrowy człowiek! Jesteś niesamowity!

Aż Ci zazdroszczę! Mam nadzieję,że kiedyś będziemy mogli poznać się osobiście, bo tak pozytywnie nastawionego do życia człowieka jeszcze nie spotkałam!

No i myślę,że zarazisz mnie wtedy swoją energią i pozytywnym myśleniem.

Co prawda o grach komputerowych to ze mną raczej nie porozmawiasz

, ale pewnie znajdzie się wiele innych ciekawych tematów.

No a mój trzyletni synek ponawija z Tobą o samochodach.

Życzę Ci jeszcze więcej siły i wytrwałości, a Twoim kochanym Rodzicom nadziei na lepsze jutro i samych życzliwych ludzi na Waszej drodze takich jak ekipa NZ

!

Mam nadzieję,że na przyszłorocznym zlocie ogólnopolskim bądź północnym będziesz naszym honorowym gościem!

Niestety ja mieszkam dobry kawałek od Ciebie, więc kiedy nie ma mojego kochanego kierowcy

w kraju, jestem uziemiona. Czekam więc na przyszły rok i kolejny większy zlot NZ !

Pozdrawiam gorąco Ciebie i Twoją świetną rodzinkę!!

Ślę mnóstwo buziaków! MÓWCIE MI OWCA
