
a ja zrzucam zdjęcia
no to troche dziwne bo jest ok pol baku. niestety nie mam zadnego garazu w okolicy, a jesli nawet by byl to ciezko byloby wypchnac micre bo za nia jest drzewo a przed nia sciana budynku...Kreyzol. pisze:a ile masz paliwa w baku? ja mialem ostatnio taka samą sytuacje, zamarzło mi paliwko w przewodach, jak masz mozliwosc to wstaw do garazu gdzie jest okolo 0stopni, powinno pomoc
Chyba poczekamy do wiosnyMisiek pisze:ja bym zobaczyłczy jest paliwo w filtrze, jak nie to zdjął filtr i tam paliwo wlał, jak zamarzło to suszarką ogrzać i chociaż wyjechać się da i podciągnąć do garażu.
A Tobie to co? Piwo zamazlo?Kreyzol. pisze:ja tez nie pijedamy rade
no to lipa że się z nami nie napijeszEnDrIu pisze:Chyba poczekamy do wiosnygorzej, bo to oznacza, ze sie z Wami jutro nie napije
Hmmm...to tez sprawdzimy.Jaś pisze:no to lipa że się z nami nie napijeszEnDrIu pisze:Chyba poczekamy do wiosnygorzej, bo to oznacza, ze sie z Wami jutro nie napije
Nie czekaj do wiosny... tylko naprawiaj pare godzin jeszcze masz
![]()
przeczyszczałeś klemyja w poprzednią zimę tak miałem że mi masa zasniedziała i nie do końca stykała... przez co kręcił ale nie odpalał :WOW:
Nie wiem co sasiedzi na to...ciągnięcie kabla z okna na II piętrze przez ulicę gdzie jadą autobusy wydaje mi sie, ze moga nie być zadowoleniKreyzol. pisze:wstaw jakis piecyk na pare godzin pod niego
Z chęcia bysmy sie zabrali z Griszą, ale jest problem, bo Roza wyjdzie z pracy po 16, a pewnie juz się tam będziecie bawic.jaca V6 pisze:ale Ty wybredny jesteś Ziom, Grusza chce Was zabrać to nie chcecie ? Wychylybymy co nieco, przemyśl tematozauraEnDrIu pisze:gorzej, bo to oznacza, ze sie z Wami jutro nie napije