Rozrusznik?!...
Moderator: janusz
-
- wiem o czym pisze
- Posty: 64
- Rejestracja: 2009-12-15, 19:29
- Lokalizacja: Margonin
Koledzy, moja Maxima jest już piąty tydzień w serwisie. Zaczyna mnie to coraz mocniej wkurzać. Niby wielkich kosztów to nie generuje, ale nie mam czym jeździć. Auto już odpala, jest lepiej, ale nie idealnie, a oni w tym serwisie chcą (i ja też), żeby było tak jak być powinno, czyli odpala od razu, a nie, że trzeba chechłać przez 2-3 sekundy, jak jest teraz (ale wcześniej albo w ogóle nie odpalał albo trzeba było kręcić dłuuugo).
Nie zmieniam warsztatu, bo oni jednak naprawili kilka Maxim z tym problemem i dali radę, nadal twierdzą, że sobie poradzą. Przyczyna jest cały czas ta sama - rozrusznik sieje zakłócenia na czujniki i sterownik. To, co do tej pory zrobili, to po pierwsze zajęli się instalacją, dali nowe masy, a po drugie z trzech rozruszników składali w różnych konfiguracjach taki rozrusznik, który sieje możliwie najmniej zakłóceń.
Dziś po południu tam pojadę i zobaczę, co nowego z moim autem. Dam znać, czy coś ruszyło z miejsca.
Wasze opinie mile widziane.
Nie zmieniam warsztatu, bo oni jednak naprawili kilka Maxim z tym problemem i dali radę, nadal twierdzą, że sobie poradzą. Przyczyna jest cały czas ta sama - rozrusznik sieje zakłócenia na czujniki i sterownik. To, co do tej pory zrobili, to po pierwsze zajęli się instalacją, dali nowe masy, a po drugie z trzech rozruszników składali w różnych konfiguracjach taki rozrusznik, który sieje możliwie najmniej zakłóceń.
Dziś po południu tam pojadę i zobaczę, co nowego z moim autem. Dam znać, czy coś ruszyło z miejsca.
Wasze opinie mile widziane.
Dziwi mnie tylko to, skoro tyle Maxim już naprawili, to chyba powinni wiedzieć w czym leży problem. Z tego co piszesz, to przez cały ten czas oni przemieniają masy i składają rozruszniki w różnych konfiguracjach?
Jak będziesz to nagraj telefonem jakiś krótki filmik , jak to teraz odpala.
A jeśli chodzi o dodatkowe masy, to przecież Twoja Maxima miała już dodatkowe masy założone.
P.S Ciekaw jestem ile ta maxima będzie teraz ważyła jak oni cały czas masy dokładają
Jak będziesz to nagraj telefonem jakiś krótki filmik , jak to teraz odpala.
A jeśli chodzi o dodatkowe masy, to przecież Twoja Maxima miała już dodatkowe masy założone.
P.S Ciekaw jestem ile ta maxima będzie teraz ważyła jak oni cały czas masy dokładają

└(-.-)┘┌(-.-)┘┌(-.-)┐└(-.-)┐
-
- wiem o czym pisze
- Posty: 64
- Rejestracja: 2009-12-15, 19:29
- Lokalizacja: Margonin
Mam wieści o mojej Maximie. Otóż:
1. Opanowano zakłócenia, które rozsiewał rozrusznik (z trzech różnych zmonowano taki zestaw, który daje najlepszy wykres na oscyloskopie).
2. Sprawdzono instalację elektryczną, poprowadzono nowe przewody masowe.
3. Komputer był zalany, przeczyszczono i naprawiono usterki ("check" już działa)
4. Do wymiany pozostały łańcuchy rozrządu i ślizgi napinaczy (luzy rozrządu przy rozruchu).
Zdecydowałem się na wymianę rozrządu w tym samym serwisie. Mieli już taki przypadek Maximy, gdzie rozrząd był też przyczyną problemów z rozruchem, powiedzieli mi o tym na samym początku.
Robotę w punktach 1-3 wycenili na 900 zł. Rozrząd: części - 1400 zł., robocizna - 800 zł. Całość wyniesie 3100 zł. Auto już odpala i nie jest źle, ale do ideału potrzeba wymienić rozrząd, po tym gwarantują, że będzie bez zastrzeżeń. Chcę jeszcze długo jeździć Maximą, więc wymieniam rozrząd (300.000 km przebiegu).
Samochód będzie gotowy za tydzień. Napiszę, jakie wrażenia po odbiorze.
Jakieś Wasze uwagi? Bardzo proszę...
1. Opanowano zakłócenia, które rozsiewał rozrusznik (z trzech różnych zmonowano taki zestaw, który daje najlepszy wykres na oscyloskopie).
2. Sprawdzono instalację elektryczną, poprowadzono nowe przewody masowe.
3. Komputer był zalany, przeczyszczono i naprawiono usterki ("check" już działa)
4. Do wymiany pozostały łańcuchy rozrządu i ślizgi napinaczy (luzy rozrządu przy rozruchu).
Zdecydowałem się na wymianę rozrządu w tym samym serwisie. Mieli już taki przypadek Maximy, gdzie rozrząd był też przyczyną problemów z rozruchem, powiedzieli mi o tym na samym początku.
Robotę w punktach 1-3 wycenili na 900 zł. Rozrząd: części - 1400 zł., robocizna - 800 zł. Całość wyniesie 3100 zł. Auto już odpala i nie jest źle, ale do ideału potrzeba wymienić rozrząd, po tym gwarantują, że będzie bez zastrzeżeń. Chcę jeszcze długo jeździć Maximą, więc wymieniam rozrząd (300.000 km przebiegu).
Samochód będzie gotowy za tydzień. Napiszę, jakie wrażenia po odbiorze.
Jakieś Wasze uwagi? Bardzo proszę...
Niech Ci to napiszą na piśmie że będzie po wymianie rozrządu OK. Cena za tą całą robotę spora! Dla porównania ja za wymianę wałków płaciłem dużo mniej, a praktycznie roboty więcej.
Jeśli teraz Ci jeszcze nie odpala tak jak trzeba, to po wymianie rozrządu będzie bez zmian.
Nie daj się chłopie naciągać na kasę!!!
Niech nie pierniczą głupot że przez luźny łańcuch są problemy z odpalaniem. Znam przypadek gdzie łańcuch przeskoczył o ząb, furą telepało a z odpalaniem nie było problemu. Słyszałem również na filmikach jak łańcuch trzaskał o obudowę a fury odpalały bez problemu.
Ja bym prosił ten filmik żeby posłuchać jak teraz odpala.
Jeśli teraz Ci jeszcze nie odpala tak jak trzeba, to po wymianie rozrządu będzie bez zmian.
Nie daj się chłopie naciągać na kasę!!!
Niech nie pierniczą głupot że przez luźny łańcuch są problemy z odpalaniem. Znam przypadek gdzie łańcuch przeskoczył o ząb, furą telepało a z odpalaniem nie było problemu. Słyszałem również na filmikach jak łańcuch trzaskał o obudowę a fury odpalały bez problemu.
Ja bym prosił ten filmik żeby posłuchać jak teraz odpala.
└(-.-)┘┌(-.-)┘┌(-.-)┐└(-.-)┐
I mnie dziś dopadło.. Maxi odmówiła posłuszeństwa, za kare musiała wracać na lince do domu
. Zna ktoś symbol tego rozrusznika? Czy ten będzie dobry: http://moto.allegro.pl/rozrusznik-nissa ... 12243.html ? Wymieniał ktoś sam rozrusznik? Ciężko się do niego dostać?
.......................
U mnie na szczęście to był tylko rozrusznik, wsadziłem nowy i wszystko gra
.

.......................
U mnie na szczęście to był tylko rozrusznik, wsadziłem nowy i wszystko gra

Ostatnio zmieniony 2011-05-17, 14:27 przez I@MAXIMA, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- fanatyk nissana
- Posty: 1189
- Rejestracja: 2009-12-08, 22:54
- Lokalizacja: Warszawa
jak masz puche dolotu to troche wiecej roboty. mi zeszlo 20 min ze zdjeciem i 20 z zalozeniem. http://www.youtube.com/watch?v=nw-ECOC7GUs