[P11/WP11] Stuki przy ruszaniu i zmianie biegów
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
[P11/WP11] Stuki przy ruszaniu i zmianie biegów
Witam.
Otóż przy ruszaniu autem oraz podczas zmiany biegów (z 1 na 2, z 2 na 3 - tylko na tych biegach) słychać stuknięcie. Pojedynczy metalowy stuk. Który dobiega z lewej i z prawej strony.
Sprawdziłem całe zawieszenie i wszystko wygląda ok (całe zawieszenie praktycznie było robione na jesień zeszłego roku + drążki kierownicze wraz z ustawieniem geometrii).
Auto jedzie prosto, nie ściąga. Podczas jazdy na jakichkolwiek nierównościach nic absolutnie nie słychać.
Ale zauważyłem dodatkowo pewną nieprawidłowość, jak auto jest pod górkę (może być nawet i lekko pod górkę)i chce ruszyć to mam ten stuk który poszukuję. Na początku stukał od czasu do czasu, tzn nie przy każdym ruszaniu i nie za każdym razem jak zmieniam bieg. Teraz niestety się to nasiliło i ten stuk jest mocniejszy.
Stuk ten dodatkowo pojawia się podczas np jazdy na wstecznym i zahamowaniu samochodu. W momencie kiedy auto się już całkowicie zatrzymuje - jest ten stuk.
Podejrzenia padły mi na przeguby zew. Jednakże jak skręcę kierownicą i zacznę ruszać to nie ma jakiegokolwiek terkotania, ani na lewym ani na prawym przegubie.
Dolne i górne wahacze zrobione, wraz z końcowkami kierowniczymi. Wszystko firmowe robione albo na lemforderze, albo na 555. Natrzaskane mam może z 8 tyś.
Poduszki silnika sprawdzone - jest ok.
Co mogę jeszcze sprawdzić?
Na myśl mi dodatkowo przychodzi górne mocowanie amortyzatora, ale biorąć 'łom' i narywając od góry tą poduszką, wygląda ok.
Z kanału, narywając półośką jest lekki luz(ruszająć lewo prawo, od strony przegubu zew do przeg. wew.) wiem że luz zawsze lekki powinien być, jednakże stuka mi właśnie w przegubie zew jak narywam tą półośką, z jednej i z drugiej strony.
Jak lewa strona auta jest podniesiona, i ruszam kołem przód/tył to jest cicho od strony przegubu zew, stuk wydobywa się od strony przegubu wew lewej strony - ale z tego co pamiętam - jak długo te auto mam - tam zawsze był lekki luz i lekki stuk w tym przegubie wew. Także tego nawet nie biorę pod uwage.
Nic mi innego do głowy nie przychodzi, a nie chce wywalić ok 350 zł na 2 przeguby (upatrzone HDK) nie bedąc 100% pewnym czy to jest faktycznie to.
Primerka P11 2.0 150 km no i nalatane na dzień dzisiejszy 207700 km (może i przy tym przebiegu przyszedł czas na przeguby?)
Otóż przy ruszaniu autem oraz podczas zmiany biegów (z 1 na 2, z 2 na 3 - tylko na tych biegach) słychać stuknięcie. Pojedynczy metalowy stuk. Który dobiega z lewej i z prawej strony.
Sprawdziłem całe zawieszenie i wszystko wygląda ok (całe zawieszenie praktycznie było robione na jesień zeszłego roku + drążki kierownicze wraz z ustawieniem geometrii).
Auto jedzie prosto, nie ściąga. Podczas jazdy na jakichkolwiek nierównościach nic absolutnie nie słychać.
Ale zauważyłem dodatkowo pewną nieprawidłowość, jak auto jest pod górkę (może być nawet i lekko pod górkę)i chce ruszyć to mam ten stuk który poszukuję. Na początku stukał od czasu do czasu, tzn nie przy każdym ruszaniu i nie za każdym razem jak zmieniam bieg. Teraz niestety się to nasiliło i ten stuk jest mocniejszy.
Stuk ten dodatkowo pojawia się podczas np jazdy na wstecznym i zahamowaniu samochodu. W momencie kiedy auto się już całkowicie zatrzymuje - jest ten stuk.
Podejrzenia padły mi na przeguby zew. Jednakże jak skręcę kierownicą i zacznę ruszać to nie ma jakiegokolwiek terkotania, ani na lewym ani na prawym przegubie.
Dolne i górne wahacze zrobione, wraz z końcowkami kierowniczymi. Wszystko firmowe robione albo na lemforderze, albo na 555. Natrzaskane mam może z 8 tyś.
Poduszki silnika sprawdzone - jest ok.
Co mogę jeszcze sprawdzić?
Na myśl mi dodatkowo przychodzi górne mocowanie amortyzatora, ale biorąć 'łom' i narywając od góry tą poduszką, wygląda ok.
Z kanału, narywając półośką jest lekki luz(ruszająć lewo prawo, od strony przegubu zew do przeg. wew.) wiem że luz zawsze lekki powinien być, jednakże stuka mi właśnie w przegubie zew jak narywam tą półośką, z jednej i z drugiej strony.
Jak lewa strona auta jest podniesiona, i ruszam kołem przód/tył to jest cicho od strony przegubu zew, stuk wydobywa się od strony przegubu wew lewej strony - ale z tego co pamiętam - jak długo te auto mam - tam zawsze był lekki luz i lekki stuk w tym przegubie wew. Także tego nawet nie biorę pod uwage.
Nic mi innego do głowy nie przychodzi, a nie chce wywalić ok 350 zł na 2 przeguby (upatrzone HDK) nie bedąc 100% pewnym czy to jest faktycznie to.
Primerka P11 2.0 150 km no i nalatane na dzień dzisiejszy 207700 km (może i przy tym przebiegu przyszedł czas na przeguby?)
Było: Micra K10, Sunny N14 GA14DS 4d, Sunny N14 GA14DE 3d
Jest: Primera P11 SE -> GT SR20DEH
Jest: Primera P11 SE -> GT SR20DEH
Poduszka pod skrzynią ? może tak jak w N14 lubi się zerwać ..
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
Zapomniałem dopisać to w pierwszym poście.
Nakrętki są dokręcone - było to sprawdzane w pierwszej kolejności.
Luzów w kołach nie mam - także luzy w zwrotnicy też odpadają.
Co do poduszek. Tak jak mówie - brałem łom ewentualnie mocną rure i narywałem poduszką w każdą stronę jak się da. Luzów nie było i nie stukały. A narywałem nimi tak mocno - że można byłoby to spokojnie porównać do pracy jakie one wykonują.
Dodatkowo powiem tak: na jesień miałem swap silnika, wszystkie poduszki miałem na zewnątrz to im się dokładnie przyjrzałem, i były naprawde zdrowe. Od momentu swapa zrobiłem 6000 tyś km.
Dodatkowo zrobiłem pewną próbę.
Przy prędkości ok 50 km/h na 3 biegu, naciskałem energicznie i puszczałem pedał gazu. Auto mi w tym momencie nieprzyjemnie żabkowało, i nasłuchiwałem - cisza.
Wydaje mi się że to też jakiś dobry sposób na przetestowanie poduszek.
Nakrętki są dokręcone - było to sprawdzane w pierwszej kolejności.
Luzów w kołach nie mam - także luzy w zwrotnicy też odpadają.
Co do poduszek. Tak jak mówie - brałem łom ewentualnie mocną rure i narywałem poduszką w każdą stronę jak się da. Luzów nie było i nie stukały. A narywałem nimi tak mocno - że można byłoby to spokojnie porównać do pracy jakie one wykonują.
Dodatkowo powiem tak: na jesień miałem swap silnika, wszystkie poduszki miałem na zewnątrz to im się dokładnie przyjrzałem, i były naprawde zdrowe. Od momentu swapa zrobiłem 6000 tyś km.
Dodatkowo zrobiłem pewną próbę.
Przy prędkości ok 50 km/h na 3 biegu, naciskałem energicznie i puszczałem pedał gazu. Auto mi w tym momencie nieprzyjemnie żabkowało, i nasłuchiwałem - cisza.
Wydaje mi się że to też jakiś dobry sposób na przetestowanie poduszek.
Było: Micra K10, Sunny N14 GA14DS 4d, Sunny N14 GA14DE 3d
Jest: Primera P11 SE -> GT SR20DEH
Jest: Primera P11 SE -> GT SR20DEH
Sprawdź dokręcenie łap poduszek do silnika i skrzyni. U mnie się tak działo i w końcu wyszło. Ścięło mi jedną śrubę od tylnej łapy poduszki.
BYŁA - PRAWDOPODOBNIE NAJSTARSZA P10 W POLSCE
JEST - Saab 9-5 , 2.0t , 1997 rok , na wypasie , wydech 2,75 " na razie tylko , będzie więcej
Z Klubem Nissana od czerwca 2005 i tak zostanie
JEST - Saab 9-5 , 2.0t , 1997 rok , na wypasie , wydech 2,75 " na razie tylko , będzie więcej

Z Klubem Nissana od czerwca 2005 i tak zostanie