Sunny N14 - zimówki
Moderatorzy: Ryba, Sajmooon, Zielkq, Maniek-ol
Sunny N14 - zimówki
Sunny N14 liftback. Jeżdżę na letnich Fuldach 185/65R14.
Sądziłem, że zima będzie mniej dokuczliwa. Samochód pływa, kasy za dużo nie ma.
Jutro chcę założyć chociaż 2 nówki zimowe na przód. Polecicie coś niedrogiego do 200 zł/szt.?
Nie chcę żadnej chińszczyzny, używek, ale zdaję sobie sprawę, że wypasów w tej cenie też nie kupię.
- może wielosezonowe?
- może być szersza - np. 195, czy będzie mi tarła?
Dziękuję za wszelkie wskazówki.
Sądziłem, że zima będzie mniej dokuczliwa. Samochód pływa, kasy za dużo nie ma.
Jutro chcę założyć chociaż 2 nówki zimowe na przód. Polecicie coś niedrogiego do 200 zł/szt.?
Nie chcę żadnej chińszczyzny, używek, ale zdaję sobie sprawę, że wypasów w tej cenie też nie kupię.
- może wielosezonowe?
- może być szersza - np. 195, czy będzie mi tarła?
Dziękuję za wszelkie wskazówki.
--
K.
K.
Co do wielosezonowych opon to znajomi z zakładu wulkanizacyjnego powiedzieli mi, że lepiej kupić ( mowa o nowych oponach jak i starych) tańsze zimówki i tańsze letnie niż wydać ta kwotę na dobre wielosezonówki.
Była Padlina:
Sajmooon'owa "Padlina"
Była Gruzz Operacyjna:
Sentra B15 Gruzz in da Haułs
Nissan jeszcze będzie... coming soon [2022]
Sajmooon'owa "Padlina"
Była Gruzz Operacyjna:
Sentra B15 Gruzz in da Haułs
Nissan jeszcze będzie... coming soon [2022]
Tak, Frigo 2. Wbrew różnym opiniom dość ładnie się trzymają, choć po 100 km za wcześnie oceniać. Muszą się ciut dotrzeć i ułożyć. Niemniej - fura trzyma się pięknie i na zimowym błocie miejskim i na trasie w czasie opadów śniegu. Na śniegowych parkingach nie męczę się z wjazdem i wyjazdem. Te Barumy Polarisy też niezłe. Trafił mi się dobry bieżnik, jest git - wreszcie mogłem przycisnąć buta.
Oczywiście fachowcy twierdzą, że lepszy bieżnik na tył, a ja zrobiłem odwrotnie, bo stwierdziłem, że ważniejsze jest wgryzanie się napędem w (po)śniegowy syf, a w zakręty zimą i tak wchodzi się ostrożnie i nie szaleje jak ciepłą porą. Następny sezon - zmiana przód na tył i zobaczymy.
Oczywiście fachowcy twierdzą, że lepszy bieżnik na tył, a ja zrobiłem odwrotnie, bo stwierdziłem, że ważniejsze jest wgryzanie się napędem w (po)śniegowy syf, a w zakręty zimą i tak wchodzi się ostrożnie i nie szaleje jak ciepłą porą. Następny sezon - zmiana przód na tył i zobaczymy.
--
K.
K.
- hansior
- doświadczony forumowicz
- Posty: 202
- Rejestracja: 2009-12-15, 00:24
- Lokalizacja: Poręba k. Zawiercia
Re: Sunny N14 - zimówki
Przede wszystkim w 14" sunny wychodził na 175/65 więc takie oponki bym radził kupić. Rozmiar nie drogi...za 300 zl kupisz np na opony.com 2 nówki sztuki . Co do marki to ja jeżdżę 3 zimę na dayton dw500 ale polecam takżę dębicęKejk pisze:Sunny N14 liftback. Jeżdżę na letnich Fuldach 185/65R14.
Sądziłem, że zima będzie mniej dokuczliwa. Samochód pływa, kasy za dużo nie ma.
Jutro chcę założyć chociaż 2 nówki zimowe na przód. Polecicie coś niedrogiego do 200 zł/szt.?
Nie chcę żadnej chińszczyzny, używek, ale zdaję sobie sprawę, że wypasów w tej cenie też nie kupię.
- może wielosezonowe?
- może być szersza - np. 195, czy będzie mi tarła?
Dziękuję za wszelkie wskazówki.
CENTO & NYSKA
SPRZEDAM 4 OPONKI 175/65r14 Dębica Furio
SPRZEDAM 4 OPONKI 175/65r14 Dębica Furio
No i skończyły mi się te używane Barumy na naszych polskich drogach...
po dobrym miesiącu jeżdżenia.
Pękło zbrojenie opony, tyłek latał jak przy tańcu latynoamerykańskim
i 160 zł poszło w błoto (pośniegowe).
Okazało się, że mimo ładnego bieżnika, miały prawie 9 lat (tego oczywiście
zapomniałem wcześniej sprawdzić). Wymieniłem na nówki Ultra Gripy 7+
w dobrej cenie. Ponoć czołówka w zimowych. Dupa samochodu trzyma się
o wiele lepiej niż na Barumach (specjalnie bawiłem się w zakręty w glajdzie
pośniegowej), choć na razie za dużo o nich powiedzieć nie mogę.
Jedno wiem na pewno - już nigdy nie kupię używanych opon.
Tak mi radziło wiele osób, ale nie słuchałem - chciałem oszczędzić no i mam.
pzdr
po dobrym miesiącu jeżdżenia.
Pękło zbrojenie opony, tyłek latał jak przy tańcu latynoamerykańskim
i 160 zł poszło w błoto (pośniegowe).
Okazało się, że mimo ładnego bieżnika, miały prawie 9 lat (tego oczywiście
zapomniałem wcześniej sprawdzić). Wymieniłem na nówki Ultra Gripy 7+
w dobrej cenie. Ponoć czołówka w zimowych. Dupa samochodu trzyma się
o wiele lepiej niż na Barumach (specjalnie bawiłem się w zakręty w glajdzie
pośniegowej), choć na razie za dużo o nich powiedzieć nie mogę.
Jedno wiem na pewno - już nigdy nie kupię używanych opon.
Tak mi radziło wiele osób, ale nie słuchałem - chciałem oszczędzić no i mam.
pzdr
--
K.
K.