Murano POLSKI SALON 2006 - Pierwsze problemy

[glonbeatz]

Witam,

Jak wspomnialem w poprzednim poscie odnośnie katalizatora, zakupilem murano.
Auto kupione od 1go wlasciciela, serwisowany w Nissan Polody, pelna dokumentacja - widzialem faktury itp wiec autko obwarowane dokumentacja.
Licznik 130.000

Moje problemy:.
- temperatura silnika - wzrasta do górnej granicy czarnego ( nie przekracza na czerwony - chociaz dzisiaj jakby delikatnie - kwestia kąta pod którym sie patrzy). Wczoraj ostro go deptałem i nie zagotowałem silnika - po prostu jest ustawiona wysoko i juz.
Jak stoje na P i go przegazuje to widze ze wskazówka spadnie w dół - ale nigdy nie jest na połowie (jak moim zdaniem powinno byc).

- pisk na zimnym silniku podczas odpalania - wiem ze jedna osoba miala problem z tym - pytanie co to moze byc. Dzisiaj sie pojawilo - odpalam i slysze pisk, później mniejszy, az w końcu znika.

- mialem rezerwe, zalalem na BP do pełna... 15 km i Check Engine - chrzczone paliwko?


Proszę o pomoc

[elektryk1409]

Problem 1:
-jest płyn chłodniczy?
-układ nie jest zapowietrzony?
-proponuję jechać na komputer i sprawdzić czy wskazania na liczniku pokrywają się ze wskazaniami kompa

Problem 2:
-czy po zwiększeniu obrotów silnika pisk jest głośniejszy?

Problem 3:
-odłącz aku na parę godzin żeby komp się zresetował. Jeśli po włożeniu aku i ponownym odpaleniu znów wywali check, jedź na komputer.

[glonbeatz]

1) Płyn jest zarówno w chlodniczy, jak i w zbiorniczku wyrównawczym. Wczoraj nawet jak przeszła kreska na czerwony poziom specjalnie podnieslismy maske zeby zobaczyc czy cos nie bulgocze - i nic. Co dziwne na biegu P mozna dygać auto przez 5 minut na 5000/6000 obrotów i temperatura nie drgnie - jest na połowie. Dopiero jak wrzuce D, przejade kilka km na obrotach 1500 - 2000 lekko mu depne to wskakuje na wysoki poziom. Zatrzymam się - dam na P przegazuje drania na 5000-6000 i nagle o 20 stopni(około) spadnie w ciagu 4-5 sekund. Bardzo dziwna sprawa, zwłaszcza ze jak wlacze nawiew max na cieplo to tez widac ze spadnie ale juz wolniej, jakby normalnym trybem.

2) wyglada na to ze jak rano jest wilgotno to sie coś slizga - jednak kolo 17 tez mu sie piskło. Pisknie raz i koniec, później jak mu depne to juz nie piszczy.

1,3 - dzisiaj bedzie podłaczony do kompa.

[karol282]

Co do pisku, u mojej mamy w Micrze K12 też coś piszczało rano, pomocna okazała się wymiana paska osprzętu silnika. I już nie piszczy

[wkar]

Witaj glonbeatz.

W dokumentację to ją bym za bardzo nie wierzył.
Widziałem wiele wspaniałych.

Co do grzania, sprawdź, czy w zbiorniku wyrównawczymi nie bulgoca bombleki powietrza.
To fatalny scenariusz - uszczelka pod którąś z głowic.

Druga, lepsza opcja to brudna lub zamulona chłodnica.
Jeśli brudna, bierzesz "karherka" i myjesz, tylko niezbyt skupionym strumieniem, bo pogniesz lamele chłodnicy.
Jeśli zamulona, to kupujesz nową.

Błędy komputera w znakomitej większości nie przeszkadzają w normalnej eksploatacji.
Chyba, że dany błąd jest na tyle poważny, by lampka zaczęła migac. Wtedy silnik przechodzi w tryb awaryjny,
I może np. ograniczyć obroty max. lub moc.

Polecam zaopatrzyć się w urządzenie do odczytywania i kasowania błędów, oraz w instrukcje serwisowa tego auta.
Bez tego i bez pewnej wiedzy w. "temacie" gorąco odradzam eksploatację takiego "zjezdzonego" egzemplarza.

Trzeba bowiem niestety zakładać, że poprzednik traktował Muranke jako wyscigowke i można zostawić majątek
w serwisach.
A jeśli sprobujesz. na nich zaoszczedzic, to jeszcze gorzej, bo pan "Zenek" zrobi Ci z auta "Messerszmita"

Pozdrawiam wkar.

[glonbeatz]

Witam,

Dzieki za odp:.

- bulgotania brak - wyjęty termostat i jest ok - wymieniam termostat.

- pod komputer został podłączony - mam dobrego mechanika i diagnoste - wykryte 2 błędy - 1 płynu chłodzącego, drugi to katalizatory.

Wolalem i tak rzucić post na forum - bo to na szczescie jest egzotyczne autko:)

Mam jeszcze pytanko o pisk który sie pojawia w sytuacji następującej:.
Chce go troche przedmuchać, wiec gaz do dechy, na którymś biegu obrotomierz dochodzi do 6000 obr/min i troche mysli mysli, az przerzuci bieg i wtedy delikatnie coś "pisknie". - Obstawiamy rolke napinacza - która czasem sobie pisknie.

W kwestii "wiary" w sprzedającego to mam 80% pewnosci ze go nie deptal i malo jezdzil - widac to po samochodzie / silniku po prostu - ale dzieki za sugestie.

Pozdrawiam.

[wkar]

No tak, ją też myślę, że to. ź le napięty pasek główny.
Niestety Nissan. ma dość durnowaty system napinania (bez sprężyny nap ).
Dlatego trzeba precyzyjnie ustawić naciag ( na dynamometr ) przed zafixowaniem śruby reg.
Najczęściej "fachowcy" napinaja to na oko i wtedy sobie popiskuje ( szczególnie z klima ).
Poza tym. i innymi drobiazgami to naprawdę udane auto.
Pzdr. wkar

[glonbeatz]

Dzieki za sugestie z tym dynamometrem.
Co do tego piskniecia to najpierw obstawialismy ze to cos w skrzyni - wiesz 6000 obrotów, meczy sie przy 120km/h az wkoncu przerzuci i pisknie - dlatego tak obstawialismy, ale "podobno" to moze byc od paska.


A ogólnie co sądzisz o skrzyni CVT? Moim zdaniem udana rzecz - u mnie ładnie chodzi, nie czuje jak zmienia biegi, po prostu skuter - zmiane biegów widze tylko po obrotomierzu

Jednak na forum mozna poczytac różne opinie - dlatego mam mały mętlik ( nawet wyczytalem ze 150.000km wytrzymuje) - lekko sie obawiam bo moj ma 130.000km.
Rocznik który mam 2006 - podobno składany w Japan, wiec powinien byc majstersztyk, co do skrzyni również tak uważam, natomiast martwi mnie ze łancuch sie tam rozciaga od deptania autka - ja osobiscie nie depcze mocno, bo spalanie 22/100 troche duze wtedy jest, ale jak trzeba to mu dowale zeby wyprzedzic / włączyc sie do ruchu.

Dzieki za odpwiedz!

[wkar]

Witaj.
Opinia speców od skrzyń raczej średnia.
Ogólnie oceniają CVT jako skrzynki o dosyć średniej trwałości właśnie ok 150 tys. przebiegu.
To usłyszałem bezpośrednio od faceta, który prowadzi renomowany warsztat.
Nie wiem, czy na ta opinię nie nakładają się czasem: kręcone liczniki, wyscigowcy itp. przygody aut w Polsce.
Trzeba poczytać na forum w USA i wyciągnąć z tego wszystkiego średnią.
Wejdz na stronę producenta skrzyń, to dowiesz się więcej jak to działa.
Najważniejsza uwaga jaka nasunela się mi, to fakt, że te skrzynie pracują w Murano w zakresie obciążeń zbliżonych
do maksymalnych dla tej konstrukcji.
Dlatego to auto w wersji "czysto amerykańskiej" ( FX 35 wzwyż ) wyposaża się w klasyczne automaty .
JACO produkuje teraz dużo fajniejsze CVT .
Jest to jakby połączenie tych obu rodzajów skrzyn w jednej obudowie.
Podobno zmniejszono tym sposobem poślizg paska o ok. 30%, a skrzynia jest jeszcze szybsza !
Niestety te nowe CVT nie nadają się do przenoszenia mocy ok 250 KM .
Stosowane są więc w mniejszych autach.

Pamiętaj , że "zwykle " CVT nie maja przekładni obiegowych , a co za tym idzie klasycznych biegów.
Zmiana biegów następuje przez błyskawiczne przesuwanie pary kół połączonych stozkowym paskiem, przy współpracy
z systemem sprzęgiel obiegowych.
A cały proces sterowany jest elektronicznie.
Reasumując. Przy "palowaniu" auta niszczy się całą skrzynia, nie tylko pasek.
Co nie znaczy, że jest to samochód "emerycki".

W skrzyni nie ma co piszczec.
Bardzo ważny stan oleju!
Jeśli coś cieknie spod auta, sprawdź, czy to nie że skrzynki ( np. poloski) szybko uzupełnij, przy okazji sprawdź:
jak ciemny, smierdzacy - popalone sprzęgła, jak są opilki - spilowany pasek.
To tak grubsza, bo w tej skrzynce jest jeszcze "parę elementów", które mogą sprawiać problemy np. konwerter ,
mechanotronika...

Polecam naprawdę "Service manual" (ok. 4 tys. stron).
To absolutnie najważniejsza "Ksiega" i to niekoniecznie by samemu naprawiać ale żeby nie dac się robić w "WAŁA".

Nie ma co kombinować. Tam jest wszystko czarno na białym, jak przebiegły Japończyk swoimi małymi rączkami
tego całego MURANO zbudował.

Pozdrawiam. wkar

[glonbeatz]

Witam,

Poczytam troche na stronie Jatco, zapytam sie ich, moze podrzuca jakies info - dzieki za pomoc!

Z tego co czytalem to ten Xtronic jest calkiem spoko, widzialem jakies filmiki na youtube itp.
Oglądałem Niemieckie auta z przebiegiem ponad 220tyś na jednej skrzynce.
Wiec moze u nas akurat kreca liczniki / deptaja samochód itp.
Jak skrzynia sie konczy to przeciez sa jakies szarpniecia - a u mnie plynnie zmienia.
Widac ze gosc nie deptał auta - po stanie wizualnym i mechanicznym.
Olej nie smierdzi, niemal przeźroczysty, bez opiłków - a nie byl wymieniany bo serwisanci Polodego chyba sie boja

Poczytam troche bo z tego co sie orientuje to na europe w 2006 szły lepsze modele, z poprawiona skrzynka.

Zobacze co Jatco mi odpowie

[wkar]

Słuchaj, ją nie po to wypisywalem Ci te różne "rewelacje" żebyś nie mógł spać!:)
Chciałem tylko zorientować cię, że nie jest to jakiś niemiecki czołg, tylko dość zaawansowana technologicznie konstrukcja.
I w razie co, żeby nie oddać auta w "lapska" jakichś przypadkowych "fachowców".

Naprawdę, ta skrzynka nie musi się zaraz zwalić
Z tego co pisales, to trafiles napewno na fajny egzemplarz.

W opowieści o wyższości Nissanow euro zapomnij, to jakieś dyrdymaly.
Te auta powstawały w tej samej japońskiej fabryce, a jakość samochodów, tradycyjnie najlepszą jest na rynek japan.

W 2006 był po prostu lift tego modelu, zbiegło się to z rozpoczęciem sprzedaży w euro.
Skrzynka jest podobno ta sama, ma tylko inne zestopniowanie zmiany biegów.

W USA nikt nie śmigła po po drogach z prędkościami powyżej 160, a w euro czytaj w Niemczech masz milion super autobanow.
Ta skrzynia z niemieckimi konstrukcjami nie ma nic wspólnego.

Jatco nic Ci nie powie, bo to potentat, który sprzedał na świecie kilkanaście milionów takich skrzyń.

Tak, że spoko. Nic nie rób, nie poprawiaj dobrego. Smigaj i tyle. Pozdrawiam. wkar

[glonbeatz]

Dzieki za odpowiedz.
Faktycznie lepiej bede dzisiaj spal.

W kwestii samej skrzyni to jestem tuz po wymianie oleju - i faktycznie mechanik mowil ze byl czarny i lekko smierdzial. Wymiany dokonał grawitacyjnej - ale na 3 razy.
Co do samego mechanika to mam bardzo dobrego znajomego, który mówiąc wprost nie boi się silników typu V i automatów - bo naprawial juz duzo tego typu wynalazkow.
Jedyne co mi mowil zeby co 2-3 miechy sprawdzac olej w silniku, bo lubia sobie cos "łyknać".

Co do samej skrzyni - to chetnie dowiedzialbym sie od JATCO jaki jest wg nich "lifetime" tych skrzyni - moze odpiszą

Jak na razie ciesze sie z jazdy i uwazam na pedal gazu, bo spalanie potrafi czasami wpiepszyć razem z papciami - 240 km na 60 litrach

[wkar]

No, chlopie, jesteś "twardy" (co do wyników spalania).
Takie motory potrafią być paliwozerne -pomysl o FX 50 / 5l , 400KM.Jak chcesz tak jjeździć, gazuj Muranke.
Moje srednie spalanie to 12, 5/100km./ 10 000tys.
Ale, jak "se walne spod świateł", to całą frajda po mojej stronie,
bo " biedni misiowie" z wypasnych (najlepszych na świece)
niemieckich furek podziwiają z nieukrywana nienawiścią
moje przepiękne, ledowe światła tylne.
Rrobiłem pomiary, to auto rozpędza się do 60' w około 6, 5s!
Tak więc ta CVT nie jest "taka głupia" jak chciała by konkurencja.

Sposób wymiany oleju w skrzynce jest tylko jeden!!!
Pozdrawiam. wkar

Sorry za błędy, piszę na tablecie.

[glonbeatz]

Haha dokładnie - autko jak trzeba ma wygar.
Co do spalania - to tez utrzymuje sie teraz 12-15 / 100km - wiec jest ok.

W skrzynce niestety nie mialem mozliwosci wymiany oleju ciśnieniowo - wiec po konsultacjach przelalismy go kilka razy grawitacyjnie - sądze ze i tak lepszy efekt niz przelac go tylko 1 raz.

Aktualnie borykam sie z tempomatem - cały czas miga lampka "set" - możliwe ze to sterownik. Nie jest to jakias niezbędna rzecz - ale trzeba bedzie zrobic.

Pozdrawiam

[wkar]

No, nie czytasz odpowiednich postow.

Przy płynach ekploatacyjnych ilub podobnym temacie, opisałem dokładnie jak to się robi.

W 100% metodą zalecajną przez Nissana.
To auto, jak inne Nissany zrobione jest fantastycznie, jeśli chodzi o serwis.
Nie trzeba nawet podnosić samochodu, wystarczy zdjąć lewe koło itd...

Polecam lekturę - metoda banalna.

Co do tempomatu to trzeba niestety sprawdzić błędy komputerów. To może być zwykły "niekontakt"., ale i coś poważniejszego.

Pzdr. wkar.

[glonbeatz]

Czytalem, czytalem duzo zanim zdecydowalem sie na zakup Murańca - wady/zalety etc.
Czytalem o katach - troche sie balem - ale mysle ze nie ma czego. Czytalem o skrzynkach - również na zachodnich stronach i tez mialem lekkie obawy - bardziej o egzemplarz jaki kupie niż o późniejszą obsługę - ale jednak postawiłem na Nissana - drugie moje autko tej marki i nawet powiem Tobie ze jak skrzynka siądzie to i tak ja wymienie, bo to jest świetne auto

Co do wymiany oleju - to akurat moj mechanik nie robil takiej akcji nigdy na odpalonym silniku - i mial stracha lekkiego - w koncu nie jego auto - dlatego przelał go 3 razy - sadzisz ze to jest źle? - niby 80-90% powinienem miec świeżego oleju. A w naszym polskim serwisie nawet tego podjąć się nie chcą - moze stąd przez niektórych jest opinia że skrzynka żyje do 150.000km - sam nie wiem.

Co do komputera i tempomatu - to zadnego błedu nie ma - jedyny błąd co był to katalizator - który notabene za jakis czas - rok / pół - chce wymienic - zastanawiam sie tylko czy na metalowy (euro2) czy ceramiczny (euro4) - ceramiki chodzą po jakies 650 zł - ale nie wiem czy to dobry wybór - bo tani ceramik moze krócej pochodzić niż dobry metal.

Co do samego autka - to jeszcze sie oswajam z nim - nie mam wyczutego gazu i czasami mam wrazenie ze skrzynka nie przekłada biegu - a to pewnie wina mojej nogi ze za lekko trzymam na gazie - a jest tak ze jak sie odstawi lekko noge to on dohamowuje.

Pytanko z innej beczki - jako ze to moj 1 automat - jak jedziesz z górki? na D i po prostu sam sie kula?
Rozumiem że na światłach również masz D i nie machasz biegami na N czy P, tylko hamulec trzymasz?

Pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi, które są na prawde przydatne.

[wkar]

Ją też o Nissanach mam dobrą opinię i też mam do nich słabość.
Niestety te coraz nowsze są coraz gorsze (głównie dotyczy to aut na rynek euro). To znaczy Nissanow produkowanych poza Japonia.

To mój piąty Nissan jeżdżę też niestety autem niemieckim - zgroza. (awaryjnyosc, serwis).
Mam też starą Acurę - to jest power. Ludzie chwalacy różne produkcję euro powinni obowiązkowo zapoznawac się taka techniką.

Skrzynia w Nissanie dostosowuje się do sposobu jazdy, tzn. jeśli dodajesz gazu powoli, to zmiana jest zauważalna, delikatna.
Jeśli dodajesz i odejmujesz gaz gwałtownie, biegi zmieniane są szybko i redukcję są szybkie, stąd dohamowania - to normalne.

Nie powinno się wyrzucać na luz w czasie jak auto się toczy, można (podobno) uszkodzić skrzynkę. Jak stoi krótko, to oczywiście
zostawiasz na biegu - po to masz automat, żeby nie wahlowac tym drazkiem.

W wersji USA (nie euro) jest pozycja "S" - second, lub sport jak, kto woli, wtedy biegi zmieniane są przy obrotach oscylujacych
przy obrotach max. momentu obrotowego. Jest wtedy szybszy (przynajmniej teoretycznie).
To tak jakbyś "manuala" ciągnął do 4-4, 5 tys. obr/min i gwałtownie puszczał sprzęgło.

Zmianę oleju w CYT opisałem. i przeprowadziłem ściśle wg instrukcji Nissana. Sprawdź w "manualu"
Ale u was niedowierzjąca "wiara" naprawdę.

O katalizatorachch już Ci pisałem - najlepiej kupić jakiekolwiek, lub wywalic.
A przede wszystkim nie przejmować, nie dlubac jeździć.

Co do usterek mogących mieć "elektryczne podłoże"i po kilku latach eksploatacji Nissan zaleca oczyszczenie wszystkich zlłącz
przez ich rozpiecie, "potraktowanie" sprayem do złącz elektronicznych i przedmuchanie sprezonym powietrzem.
Oczywiście te operacje wykonujesz po odłączeniu klemy (-) na przynajmniej 10 sek.

Często po takich zabiegach znikają różne błędy kompa.

Pozdrawiam. wkar.

[glonbeatz]

Dzieki za cenne info o tych złączach.
Prawdopodobnie na zime bede konserwował spód auta - profilaktycznie, to moze i przedmucham sobie złączki.

Co do wymiany oleju to wiem ze bylo pisane - jednak na żywym organizmie mechanik nie chciał się podjąć - ja jemu ufam i wierze ze taka grawitacyjna wymiana x3 da efekt.
W samej jeździe to faktycznie tak jak piszesz - jak mocno daje, to mocno odejmuje itd - trzeba sie przyzwyczaic.
Słyszałem również opinie, że powinienem mieć np 2500 obr/min. Natomiast dla mnie czasem po miescie dobrze sie jedzie majac 100km/h i np. 1500 obr/min - po co szarżować bezsensownie - jak chce to mu depne.

Mam również problem z tempomatem - jak juz pisalem - gdy go włącze zapala się CRUISE, ale miga SET i nie moge nic ustawić. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć opisu podobnego problemu, a nawet sterownika - jakbym chciał wymienic.

Na komputerze również nie ma błędu związanego z tempomatem - może jakaś sugestia - jaki to jest tempomat itp?

[wkar]

No cóż, nie jestem w stanie na odległość postawić diagnozy.
Na mój łeb to może być "słynna taśma", która łączy wszystkie elektryczne elementy w kierownicy.
Nie jestem niestety pewien, bo tego jeszcze nie przerabialem. Moje auto ma dosyć mały przebieg bo w bardzo "młodym wieku" miało
dzwona i długo stało.

Tu nie ma osobnego sterownika do tempomatu.
Ten Nissan, jak większość współczesnych aut sterowany jest cyfrowo i w związku ztym jest tu kilka wyspecjalizowanych bloków,
które wykonują również inne funkcje wspólnie.
Nie wdając się w szczegóły , za tempomat odpowiada sterownik skrzyni biegów razem ze sterownikiem silnika.

To wszystko jest dosyć złożone. U mnie np. wyświetlane są 2 błędy związane ewidentnie z tempomatem, a wszystko działa idealnie.
Mimo, że w instrukcji czytam że nie powinno.

wkar

[glonbeatz]

"Słynna taśma" ? - nie znalazlem info na temat slynnej tasmy.

Co do sterowania, to brak błędów, miga tylko ten SET natomiast po podłączeniu do kompa nic nie pokazuje.
Czytałem, że jak CRUISE miga to jest podobno coś ze skrzynką, ale nie znalazlem dokładnej informacji.

[wkar]

Wystarczy wpisać : taśma do murano, na alego.
Jeśli w skrzyni jest jakąkolwiek usterka wylaczajaca autocrusa, to jest wyświetlany odp. błąd.

wkar