[P10/WP10] Ukręcona półośka lewa GA16DE
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
- lisek
- nowy na forum
- Posty: 33
- Rejestracja: 2009-12-09, 09:11
- Lokalizacja: Kielce / Warszawa
- Kontakt:
[P10/WP10] Ukręcona półośka lewa GA16DE
Jako że ostatnio przerabiałem temat to dorzuce do forum
Jeśli ukręciła Ci się lewa półośka (od strony kierowcy):
Musisz kupic oczywiscie nową. Jej wymiar to 410mm/32frezy/22frezy
Stare się ukręcają pod gumami.
Czy te gumy są konieczne ? Nie - nie są. Są to Ciężarki tłumiące drgania, zwiększające średnice zamachu.
Włazi pod stare woda, i powoduje korozję. Jak rdza zje z wierzchu ok 2mm półośka może się ukręcic. Jest to spowodowane tym, że moc jest głównie przenoszona po zewnętrznym obwodzie półosi.
Koszty nowych sa różne, na allegro ok 180zł.
Polecane są półosie z firmy motomax.
Co będzie potrzebne:
1. Klucze
- 17
- 19
- 36 nasadka z duża łychą
- młotek
- kwadratowe klucze wpuszczane (grzechotki bez nasadek)
- inne klucze które mogą sie przydac o ktorych mogłem zapomniec
- coś czym wlejesz olej - strzykawa do oleju (na litr oleju), wężyk z lejkiem czy co innego wymyślisz
2. Zakupy:
- smar do przegubów, moim zdaniem jedna tubka wystarczy, ale kup dwie na wszelki wypadek
- Olej do skrzyni biegów Potrzebujesz 4 litrów - jeśli zamierzasz wymienic olej - możesz tez wlac stary z powrotem, wtedy sie przyda może z litr na ew. dolewke.
- zawleczki do śrub
- opaski na madzety
Podnośnik, imadło, i inne warsztatowe gadżety
Wymiana wymaga wyjęcia obu przegubów, więc będzie to też informacja na ten temat:
1. Nie ma sie co szarpac pod samochodem - musisz to wszystko wyciągnąc na stół.
2. Musisz wyjąc oba przeguby. To od którego zaczniesz przy demontażu nie ma znaczeniu. Przy montażu owszem.
Zaczynamy od przegubu od strony skrzyni biegów.
1. musisz spuścic olej ze skrzyni - jeśli tego nie zrobisz i wyjmiesz przegub zostaniesz zalany olejem ze skrzyni.
2. Do spuszczenia oleju potrzebujesz dwóch grzechotek, bez żadnego klucza. Większa do spuszczenia, mniejsza do wykręcenia korka wlewowego.
- zacznij od korka wlewowego, znajduje się w połowie wysokości skrzyni od strony chłodnicy - będzie stawiał spory opór więc zapomnij o kluczach marki topex
- po wykręceniu korka wlewowego bierzemy się za spustowy.
- korek spustowy jest po stronie lewego koła, u dołu skrzyni.
- oczywiście szykujemy bańkę do której spuścimy olej i wykręcamy korek.
- Jak olej spłynie bierzemy się za przegub.
- Jego wyjęcie jest bardzo proste, łapiemy za kikut półosi (lub całą jeśli nie naprawiamy pęknięcia półosi oczywiście) i mocno szarpiemy. Po chwili przegub wyskoczy. Wyciągamy go ostrożnie dalej prosto, aż wyjdzie. Ważne , żeby przy wyjęciu nie przekosic nim, bo na brzegu skrzyni jest jego uszczelniacz - który możemy uszkodzic.
- Kontrolujemy stan uszczelniacza. Nie przejmujemy się odrobiną czarnego nalotu na nim - można go zdrapac, to konserwacja gumy/smar jakiś. Zostawiamy jeśli uszczelniacz nie jest zniszczony. Jeśli jest lipny - wymieniamy - sugeruje nowy z aso. założenie badziewia taniego często kończy się koniecznością ponownej wymiany - jak stracisz cały dzień na tą wymianę to się dopiero zezłościsz
Przegub wewnętrzny w ręku. Bierzemy się za:
3. Przegub zewnętrzny:
-Zdejmujemy kołpak(jak blaszak)
-Podnosimy autko z tej strony i zdejmujemy koło
-Zdejmujemy zabezpieczenie i koronkę z centralnej śruby (trzyma przegub)
Tutaj potrzebujemy pomocy.
-Potrzebujemy dużego klucza 36mm + dużej rączki(długiej) aby wytworzyc odpowiedni moment obrotowy. Prosimy kogoś żeby stanął na hamulec i odkręcamy.
-Po odkręceniu uderzamy lekko młotkiem w wystający trzpień przegubu i wyciągamy go.
Tutaj dalej zdjąłem cały hamulec z tarcza, ale nie pamiętam po co
Mamy oba przeguby z kikutami półosi (lub całośc jeśli ktoś chciał się dobrac do przegubów z innego powodu)
Zanim przejdziemy dalej, bierzemy się za śrubę na dolnym sworzniu wahacza.
Po pozbyciu się przegubu mamy tutaj dużo miejsca od góry, więc pozbywamy się nakrętki i wybijamy sworzeń (jeśli nie idzie, opukujemy mocno dookoła, ew nada się ściągacz tego typu:
Po tym zabiegu wyłazimy spod auta, odpoczywamy, jemy obiadek .
Mamy za sobą najgorsze
Ale roboty jeszcze sporo.
4. Dobieramy się do przegubów.
- Wkręcamy półoś w imadło bardzo mocno (jeśli jest pęknięta można i tak ją dowolnie niszczyc)
Pozbywamy się madzety usuwając opaski.
Niestety jeśli masz oryginalną tą na wewnętrznym przegubie to jest ona zaprasowana i należy ją zniszczyc a potem założyc nową skręcaną.
W przypadku zewnętrzenego przegubu obijamy młotkiem w miare równo przegub próbując go zdjąc, powinien zejśc łatwo.
W przypadku wewnętrznego robimy dokładnie to samo, przy czym w żadnym wypadku nie ciągnąc za jego trzpień od strony skrzyni. Najlepiej wziąc jakiś solidny duży śrubokręt, lub inny kawał żelastwa i ustawiamy na przegubie zaraz przy półosi. Solidne uderzenie powinno załatwic sprawę.
W każdym momencie po zdjęciu madzet zachowujemy absolutną czystośc , nie dopuszczając aby do przegubu dostał się piach i został w smarze!
Teraz zdejmujemy madzety z półosi i wywalamy stare półosie.
Na przegubach i półosiach są pierścienie zabezpieczające. Ich obecnośc w tym miejscu jest absolutnie niezbędna i założenie półosi bez nich szybko spowoduje wyskoczenie elementu ze swojego miejsca. Nawet jeśli nowa półoś wejdzie ciasno to z czasem sie wyrobi i wyskoczy - nie ryzykuj więc. Jeśli na nowej półosi głębokośc na zabezpieczenie jest za mała, musisz roztoczyc na tokarce to miejsce tak aby zabezpieczenie weszło (pisze o tym bo ja tak miałem właśnie)
Jeśli zabezpieczenie pęknie przy wkładaniu - patrz pkt wyżej. - musisz zdobyc nowe
Jeśli wszystko pasuje, mam dobrą półoś, to zakładamy na nią madzety i po upewnieniu się, że zabezpieczenia są na półosi wbijamy w przeguby.
Dajemy troche smaru do przegubów (normalnie powinniśmy dac tyle ile jest w tubkach, ale pamiętajmy że mnóstwo smaru tam jeszcze jest , a jak przesadzimy to będzie wyłazic, więc musimy mniej więcej dac tyle ile wyjeliśmy na szmatach i rękach)
Mysle ze po pół tubki na jeden i drugi przegub będzie ok, ale to już twoja decyzja.
5. Złożoną półoś montujemy w aucie.
Wbijamy ją od strony skrzyni biegów. Jak wskoczy na swoje miejsce to próbujemy wsadzic w łożysko przy kole, odchylamy mocno kolumnę aż wejdzie przegub, jesli za mocno pręży - pozbądż się nakrętki od spodu wahacza - trzymającej drążek stabilizatora - pójdzie wtedy łatwo.
Jak wejdzie to skręcamy wszystko:
Celujemy wahaczem i wkładamy nakrętkę, teraz musimy sobie radzic płaskim kluczem ze względu na to że zrobiło się ciasno (doszedł przegub). Dokręcamy śrube, zakładamy zabezpieczenia, hamulce i tarcze. Skręcamy wszystko.
6. Olej w skrzyni.
Wkręcamy korek spustowy, dając na jego gwint odrobinę silikonu.
Do górnego wlewu wlewamy olej (aż zacznie sie przelewac - wtedy przestajemy)
Wkręcamy korekt na odrobinę silikonu.
Tada gotowe - właśnie straciłeś cały dzień pod samochodem
UWAGA: Jeśli chcesz wyłącznie wymienic przegub zewnętrzny, można go zdjąc pod samochodem bez wyciągania przegubu ze skrzyni. Wtedy dotyczy cię tylko połowa tego artykułu.
Prosze wybaczyc brak fotek, ale jak wymieniałem u siebie to nie przyszło mi do głowy że będę to opisywał wiec fotek nie robiłem.
Wszelkie konstruktywne komentarze, ew poprawienia błędów mile widziane.
Have fun.
Jeśli ukręciła Ci się lewa półośka (od strony kierowcy):
Musisz kupic oczywiscie nową. Jej wymiar to 410mm/32frezy/22frezy
Stare się ukręcają pod gumami.
Czy te gumy są konieczne ? Nie - nie są. Są to Ciężarki tłumiące drgania, zwiększające średnice zamachu.
Włazi pod stare woda, i powoduje korozję. Jak rdza zje z wierzchu ok 2mm półośka może się ukręcic. Jest to spowodowane tym, że moc jest głównie przenoszona po zewnętrznym obwodzie półosi.
Koszty nowych sa różne, na allegro ok 180zł.
Polecane są półosie z firmy motomax.
Co będzie potrzebne:
1. Klucze
- 17
- 19
- 36 nasadka z duża łychą
- młotek
- kwadratowe klucze wpuszczane (grzechotki bez nasadek)
- inne klucze które mogą sie przydac o ktorych mogłem zapomniec
- coś czym wlejesz olej - strzykawa do oleju (na litr oleju), wężyk z lejkiem czy co innego wymyślisz
2. Zakupy:
- smar do przegubów, moim zdaniem jedna tubka wystarczy, ale kup dwie na wszelki wypadek
- Olej do skrzyni biegów Potrzebujesz 4 litrów - jeśli zamierzasz wymienic olej - możesz tez wlac stary z powrotem, wtedy sie przyda może z litr na ew. dolewke.
- zawleczki do śrub
- opaski na madzety
Podnośnik, imadło, i inne warsztatowe gadżety
Wymiana wymaga wyjęcia obu przegubów, więc będzie to też informacja na ten temat:
1. Nie ma sie co szarpac pod samochodem - musisz to wszystko wyciągnąc na stół.
2. Musisz wyjąc oba przeguby. To od którego zaczniesz przy demontażu nie ma znaczeniu. Przy montażu owszem.
Zaczynamy od przegubu od strony skrzyni biegów.
1. musisz spuścic olej ze skrzyni - jeśli tego nie zrobisz i wyjmiesz przegub zostaniesz zalany olejem ze skrzyni.
2. Do spuszczenia oleju potrzebujesz dwóch grzechotek, bez żadnego klucza. Większa do spuszczenia, mniejsza do wykręcenia korka wlewowego.
- zacznij od korka wlewowego, znajduje się w połowie wysokości skrzyni od strony chłodnicy - będzie stawiał spory opór więc zapomnij o kluczach marki topex
- po wykręceniu korka wlewowego bierzemy się za spustowy.
- korek spustowy jest po stronie lewego koła, u dołu skrzyni.
- oczywiście szykujemy bańkę do której spuścimy olej i wykręcamy korek.
- Jak olej spłynie bierzemy się za przegub.
- Jego wyjęcie jest bardzo proste, łapiemy za kikut półosi (lub całą jeśli nie naprawiamy pęknięcia półosi oczywiście) i mocno szarpiemy. Po chwili przegub wyskoczy. Wyciągamy go ostrożnie dalej prosto, aż wyjdzie. Ważne , żeby przy wyjęciu nie przekosic nim, bo na brzegu skrzyni jest jego uszczelniacz - który możemy uszkodzic.
- Kontrolujemy stan uszczelniacza. Nie przejmujemy się odrobiną czarnego nalotu na nim - można go zdrapac, to konserwacja gumy/smar jakiś. Zostawiamy jeśli uszczelniacz nie jest zniszczony. Jeśli jest lipny - wymieniamy - sugeruje nowy z aso. założenie badziewia taniego często kończy się koniecznością ponownej wymiany - jak stracisz cały dzień na tą wymianę to się dopiero zezłościsz
Przegub wewnętrzny w ręku. Bierzemy się za:
3. Przegub zewnętrzny:
-Zdejmujemy kołpak(jak blaszak)
-Podnosimy autko z tej strony i zdejmujemy koło
-Zdejmujemy zabezpieczenie i koronkę z centralnej śruby (trzyma przegub)
Tutaj potrzebujemy pomocy.
-Potrzebujemy dużego klucza 36mm + dużej rączki(długiej) aby wytworzyc odpowiedni moment obrotowy. Prosimy kogoś żeby stanął na hamulec i odkręcamy.
-Po odkręceniu uderzamy lekko młotkiem w wystający trzpień przegubu i wyciągamy go.
Tutaj dalej zdjąłem cały hamulec z tarcza, ale nie pamiętam po co
Mamy oba przeguby z kikutami półosi (lub całośc jeśli ktoś chciał się dobrac do przegubów z innego powodu)
Zanim przejdziemy dalej, bierzemy się za śrubę na dolnym sworzniu wahacza.
Po pozbyciu się przegubu mamy tutaj dużo miejsca od góry, więc pozbywamy się nakrętki i wybijamy sworzeń (jeśli nie idzie, opukujemy mocno dookoła, ew nada się ściągacz tego typu:
Po tym zabiegu wyłazimy spod auta, odpoczywamy, jemy obiadek .
Mamy za sobą najgorsze
Ale roboty jeszcze sporo.
4. Dobieramy się do przegubów.
- Wkręcamy półoś w imadło bardzo mocno (jeśli jest pęknięta można i tak ją dowolnie niszczyc)
Pozbywamy się madzety usuwając opaski.
Niestety jeśli masz oryginalną tą na wewnętrznym przegubie to jest ona zaprasowana i należy ją zniszczyc a potem założyc nową skręcaną.
W przypadku zewnętrzenego przegubu obijamy młotkiem w miare równo przegub próbując go zdjąc, powinien zejśc łatwo.
W przypadku wewnętrznego robimy dokładnie to samo, przy czym w żadnym wypadku nie ciągnąc za jego trzpień od strony skrzyni. Najlepiej wziąc jakiś solidny duży śrubokręt, lub inny kawał żelastwa i ustawiamy na przegubie zaraz przy półosi. Solidne uderzenie powinno załatwic sprawę.
W każdym momencie po zdjęciu madzet zachowujemy absolutną czystośc , nie dopuszczając aby do przegubu dostał się piach i został w smarze!
Teraz zdejmujemy madzety z półosi i wywalamy stare półosie.
Na przegubach i półosiach są pierścienie zabezpieczające. Ich obecnośc w tym miejscu jest absolutnie niezbędna i założenie półosi bez nich szybko spowoduje wyskoczenie elementu ze swojego miejsca. Nawet jeśli nowa półoś wejdzie ciasno to z czasem sie wyrobi i wyskoczy - nie ryzykuj więc. Jeśli na nowej półosi głębokośc na zabezpieczenie jest za mała, musisz roztoczyc na tokarce to miejsce tak aby zabezpieczenie weszło (pisze o tym bo ja tak miałem właśnie)
Jeśli zabezpieczenie pęknie przy wkładaniu - patrz pkt wyżej. - musisz zdobyc nowe
Jeśli wszystko pasuje, mam dobrą półoś, to zakładamy na nią madzety i po upewnieniu się, że zabezpieczenia są na półosi wbijamy w przeguby.
Dajemy troche smaru do przegubów (normalnie powinniśmy dac tyle ile jest w tubkach, ale pamiętajmy że mnóstwo smaru tam jeszcze jest , a jak przesadzimy to będzie wyłazic, więc musimy mniej więcej dac tyle ile wyjeliśmy na szmatach i rękach)
Mysle ze po pół tubki na jeden i drugi przegub będzie ok, ale to już twoja decyzja.
5. Złożoną półoś montujemy w aucie.
Wbijamy ją od strony skrzyni biegów. Jak wskoczy na swoje miejsce to próbujemy wsadzic w łożysko przy kole, odchylamy mocno kolumnę aż wejdzie przegub, jesli za mocno pręży - pozbądż się nakrętki od spodu wahacza - trzymającej drążek stabilizatora - pójdzie wtedy łatwo.
Jak wejdzie to skręcamy wszystko:
Celujemy wahaczem i wkładamy nakrętkę, teraz musimy sobie radzic płaskim kluczem ze względu na to że zrobiło się ciasno (doszedł przegub). Dokręcamy śrube, zakładamy zabezpieczenia, hamulce i tarcze. Skręcamy wszystko.
6. Olej w skrzyni.
Wkręcamy korek spustowy, dając na jego gwint odrobinę silikonu.
Do górnego wlewu wlewamy olej (aż zacznie sie przelewac - wtedy przestajemy)
Wkręcamy korekt na odrobinę silikonu.
Tada gotowe - właśnie straciłeś cały dzień pod samochodem
UWAGA: Jeśli chcesz wyłącznie wymienic przegub zewnętrzny, można go zdjąc pod samochodem bez wyciągania przegubu ze skrzyni. Wtedy dotyczy cię tylko połowa tego artykułu.
Prosze wybaczyc brak fotek, ale jak wymieniałem u siebie to nie przyszło mi do głowy że będę to opisywał wiec fotek nie robiłem.
Wszelkie konstruktywne komentarze, ew poprawienia błędów mile widziane.
Have fun.
-
- nowy na forum
- Posty: 31
- Rejestracja: 2012-05-10, 16:23
- Lokalizacja: świdnica
[P10/WP10] nissan primera, urwana półośka
powie mi ktos jak moge wymienic poloske w primerce p10 2.0 benzyna ? wystarczy lewarek czy bez kanalu sie nie obejdzie Urwala sie prawa poloska i teraz pytanie czy wystarczy kupic sam walek półośki czy caly komplet A jak sam walek to trzeba wykrecac ta glowną nakretke 36 z piasty, czy nie trzeba ? Bo za cholere nie moge odkrecic tej sruby
viewtopic.php?t=719
Tu masz opis, co prawda do lewej, ale musisz wykonac te same czynności.
Głowną nakrętke musisz odkręcic bo inaczej nie zdemontujesz starej półosi.
Tu masz opis, co prawda do lewej, ale musisz wykonac te same czynności.
Głowną nakrętke musisz odkręcic bo inaczej nie zdemontujesz starej półosi.
-
- nowy na forum
- Posty: 31
- Rejestracja: 2012-05-10, 16:23
- Lokalizacja: świdnica
-
- nowy na forum
- Posty: 31
- Rejestracja: 2012-05-10, 16:23
- Lokalizacja: świdnica
jakos wyjelem ta oske bez wiekszego problemu, tylko oderwalem opaski z tej gumowej oslony i oska wyszla, bez spuszczania oleju itp
[ Dodano: 2012-05-12, 21:42 ]
i nowa półośka juz jest zalozona, bez problemów zadnych, godz roboty i nawet kropla oleju ze szkrzyni nie kapnela jedynie sie meczylem z odkreceniem nakretki 36 z piasty, pozatym z górki wszystko;;] gdybym mial robic wg tego opisu co pisze lisek to masakra haha
[ Dodano: 2012-05-12, 21:42 ]
i nowa półośka juz jest zalozona, bez problemów zadnych, godz roboty i nawet kropla oleju ze szkrzyni nie kapnela jedynie sie meczylem z odkreceniem nakretki 36 z piasty, pozatym z górki wszystko;;] gdybym mial robic wg tego opisu co pisze lisek to masakra haha
Ukręciła mi się prawa półoś i mam problem z wyjęciem pozostałej części półosi z auta - ta od strony piasty z przegubem zewnętrznym wyszła bez problemu po odkręceniu nakrętki.
I teraz pytanie - czy półoś dzieli się na dwa odcinki (od skrzyni do przegubu wewnętrznego i druga do koła) czy jest to całość?
Musze odkręcić podporę od bloku żeby to wyjąć?
Jak na razie odkręciłem 3 śrubki na klucz 12 wokół przegubu wewnętrznego i szarpałem - bez rezultatu. Pomocy
Primera P11 '99 z silnikiem 2,0 td.
[ Dodano: 2012-11-12, 10:35 ]
dobra, poradziłem sobie - 3 śruby wokół przegubu wewnętrznego są rozwiązaniem zagadki - opukanie młotkiem miejsca w które wkręca się śruby pozwala rozruszać element. Oczywiście przed wyjęciem półosi trzeba spuścić olej.
I teraz pytanie - czy półoś dzieli się na dwa odcinki (od skrzyni do przegubu wewnętrznego i druga do koła) czy jest to całość?
Musze odkręcić podporę od bloku żeby to wyjąć?
Jak na razie odkręciłem 3 śrubki na klucz 12 wokół przegubu wewnętrznego i szarpałem - bez rezultatu. Pomocy
Primera P11 '99 z silnikiem 2,0 td.
[ Dodano: 2012-11-12, 10:35 ]
dobra, poradziłem sobie - 3 śruby wokół przegubu wewnętrznego są rozwiązaniem zagadki - opukanie młotkiem miejsca w które wkręca się śruby pozwala rozruszać element. Oczywiście przed wyjęciem półosi trzeba spuścić olej.
Korpus wewnętrznego przegubu może zostać w skrzyni, rozpinacie osłonę i wychodzi sam środek. Odpada ryzyko uszkodzenia uszczelniacza w skrzyni i szarpania się z tym wszystkim. Nie idźcie na łatwiznę i nie skręcajcie osłon opaskami "z gwintem"! raz,że może uszkodzić osłonę (przy całym skręcie) a dwa,że lekko "biją";)
-
- nowy na forum
- Posty: 2
- Rejestracja: 2013-08-16, 13:10
- Lokalizacja: brodnica