[Terrano] [terrano II - Maverick] Czy nie za dużo pali? :)
A kto mówi o grzebaniu. Już się z tego wyleczyłem. Pali tyle ile musi i koniec. Po prostu nie wierzyłem jak inni pisali że ten silnik może zejść ze spalaniem poniżej 10-11l a tu się udało
Wywaliłem tylko sterownie z EGR-a i przepustnicy żeby nie buczał na dole i śmigam sobie zadowolony
Wywaliłem tylko sterownie z EGR-a i przepustnicy żeby nie buczał na dole i śmigam sobie zadowolony
Maverick 2.7 TD 3D 1995r.
Terrano 2.7 TDI 5D 2002r.
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
Terrano 2.7 TDI 5D 2002r.
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
Witam,
Ten filterek jak i jego usytuowanie masz opisane na 1 stronie przez Andrzeja. Jest pod śrubką (filterek) króćca dolotowego który łączy przewód sztywny z pompą wtryskową. Trzeba go wyjmować cienkim drutem zgiętym na końcu w kształt litery U, trzeba to tak dopasować, aby po wsunięciu do filterka bocznymi ściankami zaparła się się o ścianki filterka i umożliwiła jego wyjęcie.
Dostęp możesz sobie znacznie poprawić zdejmując pompę od wspomagania z jej zawieszenia. Nie odkręcamy przewodów tylko z nimi ją odkładamy na bok.
Jak z nim będzie wszystko w porządku to problemem może być nastawnik dawki, z tym to już grubsza robota.
Pozdrawiam,
Piotr
Ten filterek jak i jego usytuowanie masz opisane na 1 stronie przez Andrzeja. Jest pod śrubką (filterek) króćca dolotowego który łączy przewód sztywny z pompą wtryskową. Trzeba go wyjmować cienkim drutem zgiętym na końcu w kształt litery U, trzeba to tak dopasować, aby po wsunięciu do filterka bocznymi ściankami zaparła się się o ścianki filterka i umożliwiła jego wyjęcie.
Dostęp możesz sobie znacznie poprawić zdejmując pompę od wspomagania z jej zawieszenia. Nie odkręcamy przewodów tylko z nimi ją odkładamy na bok.
Jak z nim będzie wszystko w porządku to problemem może być nastawnik dawki, z tym to już grubsza robota.
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
Wrzucam temat z innego forum, prześwietlałem cały układ paliwowy w tym samochodzie bo różne miałem akcje.
Dobra coś mam jak fotki za słabe to zrobię inne ujęcia :rolleyes:
śrubę zobaczyć można stojąc przodem do auta za pompą wspomagania, dojść do niej można idąc po przewodzie z filtra paliwa, który jest właśnie tą śrubą przymocowany do pompy wtryskowej.
aby odkręcić potrzebny klucz 17 najlepiej odkręcić pompę wspomagania i wyjąć akumulator, luzujemy śrubę i odkręcamy ręką, ponieważ są chyba 2 podkładki na które trzeba uważać. drugi sposób bez demontażu pompy i aku, to z góry przez nasadkę z przedłużką, lepiej wsadzić do nasadki kawałek szmatki żeby śruba siedziała ścisło, ale przy wyciąganiu śruby tym sposobem trzeba uważać na podkładkę.
Sitko czyściłem już dwa razy ponieważ filtr paliwa nie spełniał swojej roli w 100% wiec zdecydowałem się na zamontowanie filterka wstępnego, tylko że u mnie nazywa się filterek końcowy ponieważ powinien być zamontowany przed filtrem paliwa, ja zamontowałem na przewodzie który idzie z filtra paliwa do pompy wtryskowej, spełnia swoje zadanie, dzięki temu że jest przezroczysty widzę że już trochę farfocli się nazbierało.
Dodam tylko że w silniku TD sitko jest pod śrubą a w silniku TDi jest w śrubie.
Dobra coś mam jak fotki za słabe to zrobię inne ujęcia :rolleyes:
śrubę zobaczyć można stojąc przodem do auta za pompą wspomagania, dojść do niej można idąc po przewodzie z filtra paliwa, który jest właśnie tą śrubą przymocowany do pompy wtryskowej.
aby odkręcić potrzebny klucz 17 najlepiej odkręcić pompę wspomagania i wyjąć akumulator, luzujemy śrubę i odkręcamy ręką, ponieważ są chyba 2 podkładki na które trzeba uważać. drugi sposób bez demontażu pompy i aku, to z góry przez nasadkę z przedłużką, lepiej wsadzić do nasadki kawałek szmatki żeby śruba siedziała ścisło, ale przy wyciąganiu śruby tym sposobem trzeba uważać na podkładkę.
Sitko czyściłem już dwa razy ponieważ filtr paliwa nie spełniał swojej roli w 100% wiec zdecydowałem się na zamontowanie filterka wstępnego, tylko że u mnie nazywa się filterek końcowy ponieważ powinien być zamontowany przed filtrem paliwa, ja zamontowałem na przewodzie który idzie z filtra paliwa do pompy wtryskowej, spełnia swoje zadanie, dzięki temu że jest przezroczysty widzę że już trochę farfocli się nazbierało.
Dodam tylko że w silniku TD sitko jest pod śrubą a w silniku TDi jest w śrubie.
Dzięki wielkie za wyczerpującą wskazówkę. Pozdrawiam.
Krzysztof
[ Dodano: 2011-05-23, 21:49 ]
Odkręciłem śrubę z łatwością, ale sitka tam nie ma Może ktoś przede mną tam majstrował bo nawet nie ma "zaślepki-kapturka" na śrubie regulacyjnej dawkę paliwa. Odessałem paliwo, które było w pompie po odkręceniu tej śruby. Nie zauważyłem żadnych zanieczyszczeń. Zakręciłem, pomką na filtrze dałem paliwko i o dziwo autko stało się bardziej żywe - lepiej przyśpiesza. Dobra wróżka ? Najważniejsze, że wróciło do normy.
Krzysztof
[ Dodano: 2011-05-23, 21:49 ]
energy259 pisze:Wrzucam temat z innego forum, prześwietlałem cały układ paliwowy w tym samochodzie bo różne miałem akcje.
Dobra coś mam jak fotki za słabe to zrobię inne ujęcia :rolleyes:
śrubę zobaczyć można stojąc przodem do auta za pompą wspomagania, dojść do niej można idąc po przewodzie z filtra paliwa, który jest właśnie tą śrubą przymocowany do pompy wtryskowej.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
aby odkręcić potrzebny klucz 17 najlepiej odkręcić pompę wspomagania i wyjąć akumulator, luzujemy śrubę i odkręcamy ręką, ponieważ są chyba 2 podkładki na które trzeba uważać. drugi sposób bez demontażu pompy i aku, to z góry przez nasadkę z przedłużką, lepiej wsadzić do nasadki kawałek szmatki żeby śruba siedziała ścisło, ale przy wyciąganiu śruby tym sposobem trzeba uważać na podkładkę.
Sitko czyściłem już dwa razy ponieważ filtr paliwa nie spełniał swojej roli w 100% wiec zdecydowałem się na zamontowanie filterka wstępnego, tylko że u mnie nazywa się filterek końcowy ponieważ powinien być zamontowany przed filtrem paliwa, ja zamontowałem na przewodzie który idzie z filtra paliwa do pompy wtryskowej, spełnia swoje zadanie, dzięki temu że jest przezroczysty widzę że już trochę farfocli się nazbierało.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dodam tylko że w silniku TD sitko jest pod śrubą a w silniku TDi jest w śrubie.
Odkręciłem śrubę z łatwością, ale sitka tam nie ma Może ktoś przede mną tam majstrował bo nawet nie ma "zaślepki-kapturka" na śrubie regulacyjnej dawkę paliwa. Odessałem paliwo, które było w pompie po odkręceniu tej śruby. Nie zauważyłem żadnych zanieczyszczeń. Zakręciłem, pomką na filtrze dałem paliwko i o dziwo autko stało się bardziej żywe - lepiej przyśpiesza. Dobra wróżka ? Najważniejsze, że wróciło do normy.
Ja też już jestem po "operacji śruba" da się ją wykręcić bez odkręcania pompy wspomagania i akumulatora i to kluczem płasko - oczkowym, trzeba tylko trochę "giętkości nadgarstka"... w moim przypadku pod śrubą też nie było sitka...
Za to to co ostatnio obserwuje na moim "smutkomierzu paliwowym" jest całkiem optymistyczne... spalanie wychodzi w granicach 10l/100km Więc w temacie spalania, przestaje grzebać
Za to to co ostatnio obserwuje na moim "smutkomierzu paliwowym" jest całkiem optymistyczne... spalanie wychodzi w granicach 10l/100km Więc w temacie spalania, przestaje grzebać
oj sitko jest na pewno chyba nikt by nie ryzykował i nie usuwał sitka, sprężynki też nie było ?
jest wsadzone naprawdę głęboko nie widać go trzeba pogmerać drucikiem za którymś razem uda się zahaczyć i wyjąć, mi za pierwszym razem ta operacja zajęła 2 godziny, teraz to jest 20 minut roboty razem z wyjęciem aku i pompy .
pzdr. Łukasz
jest wsadzone naprawdę głęboko nie widać go trzeba pogmerać drucikiem za którymś razem uda się zahaczyć i wyjąć, mi za pierwszym razem ta operacja zajęła 2 godziny, teraz to jest 20 minut roboty razem z wyjęciem aku i pompy .
pzdr. Łukasz
Witam,Thespian pisze:ani sprężynki ani, siteczka... drucik wchodzi w głąb stosunkowo głęboko bez oporu, a jak rozumiem zatrzymałby się na sitku
Na podstawie zdjęć Andrzeja, poszukaj czegoś podobnego w sklepie z częściami do traktorów, może się uda. Możesz spróbować takie coś zrobić samodzielnie. Problemem może być gęstość siateczki, ewentualnie dobierz coś z ww. sklepu. Część cylindryczną filtra uzyskasz nawijając odpowiedniej szerokości siateczkę np. na wiertle. Spodnią część zagnij na wiertle i na nim zaklep. Krawędzie muszą być czyste, aby nic się nie dostało do wnętrza pompy. Można krawędzie polutować. Lepsze coś takiego niż nic. Po dokładne wymiary wiesz do kogo pisać. Ten górny pierścionek trzeba będzie sobie odpuścić.
Jak nie chcesz kombinować coś takiego to chociaż załóż filtr do oleju napędowego na przewód paliwowy.
Pozdrawiam,
Piotr
u mnie też brak tego wynalazku nie będe kombinował z robieniem tego sitka bo jak znam życie jakiś paproch się dostanie do pompy itd. Lepiej zamontuje filtr przed pompą.energy259 pisze:oj sitko jest na pewno chyba nikt by nie ryzykował i nie usuwał sitka, sprężynki też nie było ?
jest wsadzone naprawdę głęboko nie widać go trzeba pogmerać drucikiem za którymś razem uda się zahaczyć i wyjąć, mi za pierwszym razem ta operacja zajęła 2 godziny, teraz to jest 20 minut roboty razem z wyjęciem aku i pompy .
pzdr. Łukasz
Dokładnie jak mówi Piotr, możesz poszukać gdzieś w uszkodzonych może znajdziesz takie siteczko. Lepiej nie ryzykować, bo nie wiadomo kto i kiedy się tego pozbył, ja już się zawiodłem na filtrach paliwa, i gdyby nie to siteczko pewnie już dawno bym regenerował pompę a to do tanich nie należy krzyknęli mi 3tys.
jeśli mówisz o fabrycznym filtrze paliwa to jest dużo skuteczniejsze, ponieważ filtr potrafi przepuścić nie jeden paproch, który zatrzyma się w sitku i uchroni przed uszkodzeniem pompy, jak nie chcesz motać takiego siteczka lub szukać po szrotach to dodaj jakiś dodatkowy filterek wstępny coś w typie odstojnika, koszta bardzo niskie roboty mało, a na sercu lżej
ps. temat paliwa w tym samochodzie mam przerobiony.
ps. temat paliwa w tym samochodzie mam przerobiony.
Witam. Odnośnie spalania.. Po moich ostatnich doświadczenia należy dodac że duzy - a anwet ogromny wpływ ma ...- jakość paliwa. Napewno jest wiele innych powodów ale.
Średnio jeżdzę dziennie ok 150 km, Teren srednio pagórkowaty, asafalt z przyczepką 2- osiową. Prawie codziennie tankuje srednio za 100 zl.
I tak. Z Bliskiej do rezwerwy 140. Orlen Verva 170 km. Statiol to Bezsiarkowe 170 . Podaję plus minus kilka kilometrów. Wg mnie naprawdę potężny wpływ ma paliwo. Przykład jaki piasłem przy temacie ,,Pozorne oszczedzanie..." Zza wschodniej granicy ropy palił ok 17!!!!
W sumie czasami zastanawiam się czy Terrano jest naprawdę aż tak wrażliwe na paliwo. Mój to 2,7 TDI 98 r, Być może kwestia jak i gdzie się jeżdzi. Ja z tejk racji że jeżdzę dość dociążony to potrzebuję mocy którą oferuje Terrano. Ale do mocy trzeba i porządny oktan. Może gdybym jeżdził na pusto to niezauważalna by była jakość paliwai można by było jeżdzić na gorszym paliwie.
pozdr
Średnio jeżdzę dziennie ok 150 km, Teren srednio pagórkowaty, asafalt z przyczepką 2- osiową. Prawie codziennie tankuje srednio za 100 zl.
I tak. Z Bliskiej do rezwerwy 140. Orlen Verva 170 km. Statiol to Bezsiarkowe 170 . Podaję plus minus kilka kilometrów. Wg mnie naprawdę potężny wpływ ma paliwo. Przykład jaki piasłem przy temacie ,,Pozorne oszczedzanie..." Zza wschodniej granicy ropy palił ok 17!!!!
W sumie czasami zastanawiam się czy Terrano jest naprawdę aż tak wrażliwe na paliwo. Mój to 2,7 TDI 98 r, Być może kwestia jak i gdzie się jeżdzi. Ja z tejk racji że jeżdzę dość dociążony to potrzebuję mocy którą oferuje Terrano. Ale do mocy trzeba i porządny oktan. Może gdybym jeżdził na pusto to niezauważalna by była jakość paliwai można by było jeżdzić na gorszym paliwie.
pozdr
mój humanistyczny umysł dowiedział się kiedyś że liczba oktanowa z mocą to akurat ma mało wspólnego... takie LPG to ma tych oktanów od groma... i nic z tego nie wynika
Powiem wam koledzy szczerze, że ja swoje spalanie opanowałem, Jeżyk bierze teraz ok 10-11l wymieniłem filtry, uszczelniłem przewody i zmieniłem technikę jazdy na "ciężarówkową"... wystarczyło
a tak z off topiców, czy ktoś może wie ile 2,7TD pali na wolnych obrotach? na godzinkę przykładowo?
Powiem wam koledzy szczerze, że ja swoje spalanie opanowałem, Jeżyk bierze teraz ok 10-11l wymieniłem filtry, uszczelniłem przewody i zmieniłem technikę jazdy na "ciężarówkową"... wystarczyło
a tak z off topiców, czy ktoś może wie ile 2,7TD pali na wolnych obrotach? na godzinkę przykładowo?
Witam,
Jakość paliwa ma duży wpływ na jego zużycie przez silnik. Wynika to z tego, że gorszego paliwa silnik musi spalić więcej. Jeżdżąc na gorszym paliwie generujemy więcej niespalonym cząsteczek stałych (sadza) która osadza się również na końcówkach wtryskiwaczy i wewnątrz komory spalania. Najciekawsze jest w tym wszystkim to, że ze względu na pożądany przebieg procesu spalania trzeba w oleju napędowym stosować parafinę!
Liczba cetanowa dla oleju napędowego wynosi około +/- 55 i na pewno jeżdżąc na paliwie o wyższej jej wartości spalimy paliwa mniej niż jeżdżąc na paliwie gorszym.
Poza tym liczba oktanowa odnosi się do benzyny i określa stopień odporności na spalanie niekontrolowane, detonacyjne. Liczba cetanowa określa nam właśnie skłonność oleju napędowego do samozapłonu, czyli coś co dla benzyn jest jak najbardziej niepożądane.
Co do zużycia paliwa na postoju (motogodziny) to chyba najprościej zasilić silnik z butelki na czas około 20 minut i będzie wszystko wiadomo. Ale uwaga, oprócz przewodu zasilającego również przewód zlewowy musimy doprowadzić do tego zbiornika, bo pompa zasilająca ma bardzo duży naddatek tłoczenia!
Pozdrawiam,
Piotr
Jakość paliwa ma duży wpływ na jego zużycie przez silnik. Wynika to z tego, że gorszego paliwa silnik musi spalić więcej. Jeżdżąc na gorszym paliwie generujemy więcej niespalonym cząsteczek stałych (sadza) która osadza się również na końcówkach wtryskiwaczy i wewnątrz komory spalania. Najciekawsze jest w tym wszystkim to, że ze względu na pożądany przebieg procesu spalania trzeba w oleju napędowym stosować parafinę!
Liczba cetanowa dla oleju napędowego wynosi około +/- 55 i na pewno jeżdżąc na paliwie o wyższej jej wartości spalimy paliwa mniej niż jeżdżąc na paliwie gorszym.
Poza tym liczba oktanowa odnosi się do benzyny i określa stopień odporności na spalanie niekontrolowane, detonacyjne. Liczba cetanowa określa nam właśnie skłonność oleju napędowego do samozapłonu, czyli coś co dla benzyn jest jak najbardziej niepożądane.
Co do zużycia paliwa na postoju (motogodziny) to chyba najprościej zasilić silnik z butelki na czas około 20 minut i będzie wszystko wiadomo. Ale uwaga, oprócz przewodu zasilającego również przewód zlewowy musimy doprowadzić do tego zbiornika, bo pompa zasilająca ma bardzo duży naddatek tłoczenia!
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
Wiedziałem że tak bedzie Piszac ,,porządny oktan" ogolnie chodziło mi o dobre paliwo. Diesel szczegolnie napewno nie ma nic wspolnego z oktaniami. Zresztą kolega Piotr jak zwykle fachowo i rzeczowo wytłumaczyl ;-D
To tylko moje spostrzeżenia. Ja również powymieniałem wszystko ,,na pusto" zwykle paliwko jak tankuje to 10-11. Ale kolego Thespain. Zatankuj kiedys dla próby (nie bym zalecał akurat to paliwko) ale ze statiol tego bezsiarkowego uszlachetnionego a bez większych manewrów odnośnie techniki jazdy itd itp zejdzie spalanie poniżej 10 l.
To tylko moje spostrzeżenia. Ja również powymieniałem wszystko ,,na pusto" zwykle paliwko jak tankuje to 10-11. Ale kolego Thespain. Zatankuj kiedys dla próby (nie bym zalecał akurat to paliwko) ale ze statiol tego bezsiarkowego uszlachetnionego a bez większych manewrów odnośnie techniki jazdy itd itp zejdzie spalanie poniżej 10 l.
No o rzepaku (b100) tez myslałem ale chyba sobie odpuszcze. Jak coś to pól na pól ewnetualnie. Niepowiem ale poprzedni wóz czyli Opel Campo 4x4 pickup z silnikie, 2,5 D to na rzepaku smigał aż miło. Mało tego - wydaje mi się ze palił go mniej jak zwyklego ON. Ale to był prosty diesel.
Na forach czytałem że leją do Terrano i jest ok. Ale teraz to i niewiem czy aż tak opłacalne.
Ja lałem rzepak po 3,3 zl a teraz 4,4 nawet i więcej. na razie wole nie kombinować szczegolnie biorąc pod uwagę wspomnienia o siwym dymie z tylu i braku mocy po zalaniufatalnego ON. Pozatym i krążą opinie ze w Terrano słabe ogniwo to pompa to lepiej o nią dbać. Jeden remont i szlak trafi oszczędności
Na forach czytałem że leją do Terrano i jest ok. Ale teraz to i niewiem czy aż tak opłacalne.
Ja lałem rzepak po 3,3 zl a teraz 4,4 nawet i więcej. na razie wole nie kombinować szczegolnie biorąc pod uwagę wspomnienia o siwym dymie z tylu i braku mocy po zalaniufatalnego ON. Pozatym i krążą opinie ze w Terrano słabe ogniwo to pompa to lepiej o nią dbać. Jeden remont i szlak trafi oszczędności
Witam,
Zaglądnąłem sobie również do filterka pompy wtryskowej. Bez wyjmowania i wykręcania czegokolwiek z osprzętu silnika dostęp do tego miejsca jest fatalny, ale da się. Nie mam chwilowo długiej przedłużki do kluczy nasadowych, ona by rozwiązała problem całkowicie, ale za pomocą standardowej krótkiej przedłużki i najlepiej grzechotki z 72 ząbkami można to rozkręcić. Można tą śrubę również za pomocą krótkiego klucza oczkowego 17 odkręcić.
Gdzieś spotkałem informację, że w TD27TI ten filterek jest zaraz pod tą śrubą, ale u mnie go tam niema. Jest on wewnątrz tej śruby, zamontowany na stałe. Nie jest specjalnym problemem wymontowanie go, ale po co zostało to tak "zmodernizowane"? Aby go wyjąć należy usunąć te trzy zgniecenia po obwodzie i mamy go na wierzchu, montaż w odwrotnej kolejności z zapunktowaniem. Prosta operacja stała się bardziej pracochłonna i kosztowna w przypadku zlecenia tego mechanikowi i chyba raczej część nie do dostania w normalnym sklepie motoryzacyjnym. Jak będę kiedyś w sklepie z częściami do traktorów to popytam się czy o nią, może gdzieś jeszcze stosują podobne "usprawnienia". W sumie to wg mnie kolejna głupota. Filterek jest widoczny poprzez 4 otwory (przebicia) w rdzeniu śruby (właściwie to ta śruba jest już korpusem filterka paliwa pompy wtryskowej). U mnie był on czysty więc się do niego nie dobierałem z wyjątkiem czarnego osadu wewnątrz otworu, identycznego z tym jaki spotkałem gdy rozkręcałem czujnik wody w filtrze paliwa i taki jaki był na siateczce mojego filtra wstępnego z odstojnikiem paliwa z Ursusa. Niestety nie pomierzyłem tej śruby przed montażem! Wygląda prawie tak samo jak ta śruba którą kolega Andrzej nam pokazał.
Zdjęcia znajdują sie tutaj --> https://picasaweb.google.com/1136650079 ... directlink.
Pozdrawiam,
Piotr
Zaglądnąłem sobie również do filterka pompy wtryskowej. Bez wyjmowania i wykręcania czegokolwiek z osprzętu silnika dostęp do tego miejsca jest fatalny, ale da się. Nie mam chwilowo długiej przedłużki do kluczy nasadowych, ona by rozwiązała problem całkowicie, ale za pomocą standardowej krótkiej przedłużki i najlepiej grzechotki z 72 ząbkami można to rozkręcić. Można tą śrubę również za pomocą krótkiego klucza oczkowego 17 odkręcić.
Gdzieś spotkałem informację, że w TD27TI ten filterek jest zaraz pod tą śrubą, ale u mnie go tam niema. Jest on wewnątrz tej śruby, zamontowany na stałe. Nie jest specjalnym problemem wymontowanie go, ale po co zostało to tak "zmodernizowane"? Aby go wyjąć należy usunąć te trzy zgniecenia po obwodzie i mamy go na wierzchu, montaż w odwrotnej kolejności z zapunktowaniem. Prosta operacja stała się bardziej pracochłonna i kosztowna w przypadku zlecenia tego mechanikowi i chyba raczej część nie do dostania w normalnym sklepie motoryzacyjnym. Jak będę kiedyś w sklepie z częściami do traktorów to popytam się czy o nią, może gdzieś jeszcze stosują podobne "usprawnienia". W sumie to wg mnie kolejna głupota. Filterek jest widoczny poprzez 4 otwory (przebicia) w rdzeniu śruby (właściwie to ta śruba jest już korpusem filterka paliwa pompy wtryskowej). U mnie był on czysty więc się do niego nie dobierałem z wyjątkiem czarnego osadu wewnątrz otworu, identycznego z tym jaki spotkałem gdy rozkręcałem czujnik wody w filtrze paliwa i taki jaki był na siateczce mojego filtra wstępnego z odstojnikiem paliwa z Ursusa. Niestety nie pomierzyłem tej śruby przed montażem! Wygląda prawie tak samo jak ta śruba którą kolega Andrzej nam pokazał.
Zdjęcia znajdują sie tutaj --> https://picasaweb.google.com/1136650079 ... directlink.
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
Kolega Piotr potwierdził moje wypowiedzi że, w silniku 2.7 TD sitko jest pod śrubą, a w silniku TDi jest w śrubie.
Piotrze jak już miałeś w ręku było przepłukać śrubę w benzynie zawsze jakiś syf tam siedzi a benzyna dobrze to wypłukuje.
PS. dawno nie zaglądałem do siebie pod maskę a dzisiaj podczas jazdy podczas przyśpieszania silnik się zdusił widocznie filterek coś przepuścił jutro pewnie tam zajrzę.
Pozdrawiam
Łukasz
Piotrze jak już miałeś w ręku było przepłukać śrubę w benzynie zawsze jakiś syf tam siedzi a benzyna dobrze to wypłukuje.
PS. dawno nie zaglądałem do siebie pod maskę a dzisiaj podczas jazdy podczas przyśpieszania silnik się zdusił widocznie filterek coś przepuścił jutro pewnie tam zajrzę.
Pozdrawiam
Łukasz
Witam,
Filterek oczywiście, że przepłukałem i przedmuchałem. W środku był jakiś osad, taki jak właśnie spotkałem na czujniku obecności wody i w dodatkowym odstojniku. Zdjęcia robiłem kompaktem i w żaden sposób nie był w stanie dobrze otwory pokazać. Jak będę miał długą przedłużkę do grzechotki, bo jednak jest sporo wygodniej i szybciej, to tam jeszcze zajrzę i zrobię zdjęcia lustrzanką. Jedno czego nie zrobiłem w tym temacie to tego, że nie zmierzyłem wymiarów tej śruby. Jak będziesz Łukaszu tam zaglądał to zmierz ją. Jak będę w sklepie z częściami do traktorów to się popytam o nią, może to już są jakieś nowe trendy szeroko stosowane w celu utrudnienia i skomplikowania obsługi.
Pozdrawiam,
Piotr
Filterek oczywiście, że przepłukałem i przedmuchałem. W środku był jakiś osad, taki jak właśnie spotkałem na czujniku obecności wody i w dodatkowym odstojniku. Zdjęcia robiłem kompaktem i w żaden sposób nie był w stanie dobrze otwory pokazać. Jak będę miał długą przedłużkę do grzechotki, bo jednak jest sporo wygodniej i szybciej, to tam jeszcze zajrzę i zrobię zdjęcia lustrzanką. Jedno czego nie zrobiłem w tym temacie to tego, że nie zmierzyłem wymiarów tej śruby. Jak będziesz Łukaszu tam zaglądał to zmierz ją. Jak będę w sklepie z częściami do traktorów to się popytam o nią, może to już są jakieś nowe trendy szeroko stosowane w celu utrudnienia i skomplikowania obsługi.
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
Witam,
Fajnie, że znamy wymiary. Wydaje mi się (porównując do zdjęcia Andrzeja), że geometrycznie obie śruby z zewnątrz są identyczne, różnią się tylko zabudową wewnątrz. Jakby można jakoś zdobyć taką śrubę (od TD27TI) to stosując ją można wtedy darować sobie dorobienie tego filterka pod śrubą w silniku TD27, gdyby się okazało, że jej brakuje.
Pozdrawiam i dzięki za chęci,
Piotr
Fajnie, że znamy wymiary. Wydaje mi się (porównując do zdjęcia Andrzeja), że geometrycznie obie śruby z zewnątrz są identyczne, różnią się tylko zabudową wewnątrz. Jakby można jakoś zdobyć taką śrubę (od TD27TI) to stosując ją można wtedy darować sobie dorobienie tego filterka pod śrubą w silniku TD27, gdyby się okazało, że jej brakuje.
Pozdrawiam i dzięki za chęci,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
to nie chęci ja już tak mam, że jak czegoś nie rozkręcę nie zajrzę to spać po nocach nie mogę... dzisiaj się zająłem problemem nie otwierającej się szyby tylnej (korba) rozebrałem okazała się pęknięta linka, pękła ze starości łamała się w rękach, jeszcze nie skończyłem naprawy ale jak to uczynię to też wrzucę.piotr323f pisze:dzięki za chęci
Piotr
PS. daj znać jak będziesz coś wiedział na temat dopasowania takiej śruby.
Witam,
U mnie, kolego "energy259" jest podobnie .
Byłem dzisiaj w sklepie z częściami do traktorów oraz samochodów ciężarowych i sprawa wygląda tak, że nie prowadzą w ogóle żadnych części zamiennych do pomp wtryskowych, nieraz można dostać ewentualnie obudowy regulatora obrotów (część do traktora). Są podobne jakieś wyspecjalizowane w tym temacie hurtownie, trzeba będzie trochę szerzej się porozglądać. Na 100% będzie to do dostania u mechanika u którego wymieniałem końcówki wtryskiwaczy ale z pierd...ami do niego nie pojadę.
Jak masz taką przypadłość, że hałasuje Ci na nierównościach tylne koło zapasowe na drzwiach to prawdopodobnie zgrzewy puściły, więc jak zaglądniesz pod boczek tylnych drzwi przyjrzyj im się. Jak będziesz miał z tym problem to napisz bo mam zdjęcia z naprawy u siebie.
Pozdrawiam,
Piotr
U mnie, kolego "energy259" jest podobnie .
Byłem dzisiaj w sklepie z częściami do traktorów oraz samochodów ciężarowych i sprawa wygląda tak, że nie prowadzą w ogóle żadnych części zamiennych do pomp wtryskowych, nieraz można dostać ewentualnie obudowy regulatora obrotów (część do traktora). Są podobne jakieś wyspecjalizowane w tym temacie hurtownie, trzeba będzie trochę szerzej się porozglądać. Na 100% będzie to do dostania u mechanika u którego wymieniałem końcówki wtryskiwaczy ale z pierd...ami do niego nie pojadę.
Jak masz taką przypadłość, że hałasuje Ci na nierównościach tylne koło zapasowe na drzwiach to prawdopodobnie zgrzewy puściły, więc jak zaglądniesz pod boczek tylnych drzwi przyjrzyj im się. Jak będziesz miał z tym problem to napisz bo mam zdjęcia z naprawy u siebie.
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
azm-61 pisze:Witaj!Thespian pisze:Czy manewr ze sprawdzeniem dymu przy dodaniu gazu można przeprowadzić na "stojąco" czy silnik musi być obciążony (w ruchu)?
Czy "lejące wtryski" lub źle ustawiona pompa dają jakieś inne objawy poza dużym spalaniem dzięki którym można by uwiarygodnić diagnozę w tym kierunku?
Uważam, że i tak wstępnie możesz ocenić czy jest duże kopcenie przy dodaniu gazu na postoju choć przy obciążeniu lepiej określić stan spalania. Dodaj gazu na"stojąco" i poobserwuj co wydobywa się z rury wydechowej ale rób to na dobrze rozgrzanym silniku. Taka kontrola może tylko przybliżyć nas do wstępnego określenia stanu spalania ale nie wykaże wszystkich usterek gdyż nie jest przeprowadzona pełna diagnoza stanu silnika i jego podzespołów. Przede wszystkim powinno się sprawdzić ciśnienie na cylindrach i stan końcówek wtryskiwaczy ale tego sam nie jesteś w stanie sprawdzić . Może samo sprawdzenie ciśnienia jeszcze może się udać oczywiście mając odpowiednią końcówkę i ciśnieniomierz (manometr) ale raczej stanu wtryskiwaczy nie sprawdzisz sam chyba, że akurat prowadzisz taką firmę i masz do tego odpowiednie urządzenia ale wtedy byś się nas o to nie pytał.
Dużo się tu rozpisujemy na ten temat, a przyczyna może być już nam dobrze znana - OPONY ! To może być główną przyczyną dużego spalania, a silnik może nie mieć żadnych usterek.
Jeśli zaobserwujesz przy gwałtownym dodawaniu, że jest duże kopcenie to można się pokusić o zmniejszenie dawki paliwa, ale to nie zmniejszy o 3-4 litry zużycia paliwa lecz góra o 1 litr ale trzeba się liczyć też z tym, że silnik może być trochę słabszy. Ja mam teraz takie oszczędne ustawienie ale średnie spalanie i tak mam w granicach ok. 10,5 litra trasa/miasto/teren 1/3-1/3-1/3 (teren to nie błota lecz polne drogi i biegi od 1-4 oraz częste włączanie i wyłącznie silnika)i opony mam 225/75R15 więc trochę za niskie. Według obliczeń pokonuję zamiast 100 km to 105 km. Spalanie zależy też od techniki jazdy. Ja się wożę tak jak to Piotr określa, a Ty nie wiem czy masz ciężką nogę. Terrano - Maverick jest wrażliwy na ciężki but i w takim przypadku gwałtownie wzrasta zużycie paliwa. Wzrasta też gwałtownie przy niewielkim wzroście szybkości - tu odsyłam do przeanalizowania zamieszczonej powyżej tabeli zużycia paliwa. Ten silnik lubi szybkość 80 - 90 km/h więc jak widzisz nadaje się tylko jako pojazd do normalnego przemieszczania się po drogach, oczywiście o terenie nie będę wspominać gdyż przy wyczynach w terenie nie liczy się zużycia. Tam ile chcesz aby spalił tyle spali paliwa.
Jeśli będziesz chciał pogrzebać przy dawce paliwa to zapamiętaj pierwsze ustawienie od którego zaczynałeś przestawianie abyś mógł w razie nieudanych prób zawsze powrócić do pierwotnego ustawienia.
Regulację tę przeprowadza się na pompie wtryskowej. Dostęp do tej śruby regulacyjnej jest kiepski. Ja do tej regulacji używam klucza oczkowego wygiętego typu "poligon" nr 13 i krótkiego śrubokręta. Śrubę regulacyjną zaznaczyłem na poniższym zdjęciu. Oryginalna śruba, której nikt jeszcze nie ruszał ma założony metalowy kapturek więc po tym można już wywnioskować czy ktoś już tam grzebał.
[center]Obrazek [/center]
[center]Obrazek [/center]
Zaczynamy regulację:
Aby ułatwić sobie tę czynność ściągam z popy wtryskowej wąż doprowadzający paliwo - drugie zdjęcie w tej wypowiedzi między strzałkami. Następnie odciągam i podwieszam sznurkiem lub drutem wąż od wspomagania bo trochę zasłania i przeszkadza w dobrym dojściu do śruby regulacyjnej na pompie. Następnie odkręcam dwa przewody masowe aby też nie przeszkadzały. Dodatkowo można odczepić linkę ręcznego podnoszenia obrotów silnika widoczną na pierwszym planie (drugie zdjęcie) między strzałkami, za nią widać śrubę regulacyjną.
Po tych czynnościach pomocniczych można przystąpić do regulacji dawki paliwa.
UWAGA !
Wkręcanie śruby regulacyjnej powoduje zwiększenie dawki paliwa.
Następnie zakładamy klucz oczkowy na nakrętkę śruby, a następnie śrubę przytrzymujemy śrubokrętem aby się przypadkiem nie obróciła wraz z nakrętką przy jej luzowaniu. Ruch klucza w tym miejscu jest bardzo ograniczony. Po poluzowaniu nakrętki śrubokrętem przeprowadzamy regulację śruby wkręcając ją (zwiększanie dawki paliwa) lub wykręcając ją (zmniejszanie dawki paliwa).
Tę regulację zalecam przeprowadzać góra o 1/4 obrotu śruby gdyż kręcenie tą śrubą regulacyjną jest dość czułe na ustawienie dawki paliwa.
Jeszcze raz uczulam osoby zabierające się za tę regulację aby zapamiętały pierwotne ustawienie śruby.
Zmniejszenie dawki paliwa o ok. 1/4 obrotu może zmniejszyć zużycie o ok. 1 lit ale Koledzy, bez zbytniej przesady bo efekt może być odwrotny do zamierzonego.
Nie zalecam przestawiania tej regulacji osobom bez doświadczenia w tych sprawach.
Pamiętaj ! ! !
Opisane czynności w tej wypowiedzi wykonujesz na własne ryzyko i odpowiedzialność !
A czy kolega może napisać jakie są objawy zbyt małej lub zbyt dużej dawki paliwa? No wiadomo oprócz zuzycia paliwa.
Do czego zmierzam... oddałem pompę do uszczelnienia i teraz coś jest nie tak. Wycieku nie ma (był dość długo) ale na zimnym jak odpalę przez jakiś czas szarpie, trochę pogazuję i jest ok. W czasie tego szarpania kopci na biało. Jak jest ciepły zgaszę i za chwilę zapalę, przy zapłonie poleci biała chmurka. Dodam, że tych objawów nie było przed oddaniem pompy, no i spaliny mają taki drażniący zapach. Czego też wcześniej nie było. Mechanik mówił, że to świece. No ale tak mogły paść dziwnym zbiegiem okoliczności? Mam też wrażenie, że auto więcej pali. Fakt jest zrywniejsze.
Kopułka śruby regulacyjnej dawkę jest na miejscu. Nie wiem czy coś przy niej grzebał.
Będe wdzięczny za wskazówki.
Pozdrawiam
Krzysztof
Witaj!
Kolego, w trakcie opisywania sam sobie odpowiadasz na zadawane nam pytania.
Jeśli jest zrywniejszy to zapewne dostaje więcej paliwa ale czy za dużo tego nie wiem. Jeśli jest drażniący zapach spalin to można domniemywać, że dostaje za dużo paliwa lub właśnie nie pali na jeden cylinder przy rozruchu zimnego silnika.
Różnice w zbyt dużej i w za małej dawce paliwa.
Za mała dawka: może mniej lub nawet prawie w ogóle nie kopcić nawet przy gwałtowniejszych dodawaniach gazu ale silnik będzie słabszy i przez to mniej zrywny. Może też się minimalnie zmniejszyć zużycie paliwa oczywiście licząc od poziomu prawidłowego ustawienia dawki paliwa.
Za duża dawka: kopcenie przy dodawaniu gazu i większe zużycie paliwa ale może być bardzo dynamiczny z dobrym przyspieszeniem choć też do pewnego momentu. Zbyt duże ustawienie dawki paliwa też nie wróży nic dobrego.
Oczywiście przy regulowaniu dawki paliwa trzeba zachować umiar i to w górę jak też w dół bo nadmierne przestawianie dawki paliwa może przynieść odwrotne skutki do zamierzonych.
Po uszczelnieniu pompy mogła się też zmienić charakterystyka jej pracy i wcześniejsze prawidłowe ustawienia pompy w obecnej chwili po jej rozkręcaniu i ponownym montażu mogły się jednak zmienić. Nie wiadomo co w niej rozkręcano i czy ma to wpływ na jakieś jej ustawienia.
Czy będziesz regulował dawkę paliwa to zależy tylko od Ciebie i ja nie będę do tego nakłaniał ale też nie będę stanowczo tego Tobie odradzał.
Opisujesz też podszarpywanie silnika po jego uruchomieniu. Ja też uważam, że powinieneś sprawdzić świece żarowe bo któraś z nich mogła się już przepalić. Ja miałem kiedyś przepalone dwie świece, a silnik nawet w zimie odpalał ale nierówno pracował przez jakiś czas. Jak się trochę rozgrzał to szarpanie ustawało. Diesel potrzebuje świec żarowych tylko do rozruchu silnika i przez krótki czas jego pracy po rozruchu, a potem przecież występuje samozapłon wtryskiwanego paliwa więc jeśli któraś ze świec nie grzeje to takie objawy możesz mieć.
Powodzenia
Andrzej
Kolego, w trakcie opisywania sam sobie odpowiadasz na zadawane nam pytania.
Jeśli jest zrywniejszy to zapewne dostaje więcej paliwa ale czy za dużo tego nie wiem. Jeśli jest drażniący zapach spalin to można domniemywać, że dostaje za dużo paliwa lub właśnie nie pali na jeden cylinder przy rozruchu zimnego silnika.
Różnice w zbyt dużej i w za małej dawce paliwa.
Za mała dawka: może mniej lub nawet prawie w ogóle nie kopcić nawet przy gwałtowniejszych dodawaniach gazu ale silnik będzie słabszy i przez to mniej zrywny. Może też się minimalnie zmniejszyć zużycie paliwa oczywiście licząc od poziomu prawidłowego ustawienia dawki paliwa.
Za duża dawka: kopcenie przy dodawaniu gazu i większe zużycie paliwa ale może być bardzo dynamiczny z dobrym przyspieszeniem choć też do pewnego momentu. Zbyt duże ustawienie dawki paliwa też nie wróży nic dobrego.
Oczywiście przy regulowaniu dawki paliwa trzeba zachować umiar i to w górę jak też w dół bo nadmierne przestawianie dawki paliwa może przynieść odwrotne skutki do zamierzonych.
Po uszczelnieniu pompy mogła się też zmienić charakterystyka jej pracy i wcześniejsze prawidłowe ustawienia pompy w obecnej chwili po jej rozkręcaniu i ponownym montażu mogły się jednak zmienić. Nie wiadomo co w niej rozkręcano i czy ma to wpływ na jakieś jej ustawienia.
Czy będziesz regulował dawkę paliwa to zależy tylko od Ciebie i ja nie będę do tego nakłaniał ale też nie będę stanowczo tego Tobie odradzał.
Opisujesz też podszarpywanie silnika po jego uruchomieniu. Ja też uważam, że powinieneś sprawdzić świece żarowe bo któraś z nich mogła się już przepalić. Ja miałem kiedyś przepalone dwie świece, a silnik nawet w zimie odpalał ale nierówno pracował przez jakiś czas. Jak się trochę rozgrzał to szarpanie ustawało. Diesel potrzebuje świec żarowych tylko do rozruchu silnika i przez krótki czas jego pracy po rozruchu, a potem przecież występuje samozapłon wtryskiwanego paliwa więc jeśli któraś ze świec nie grzeje to takie objawy możesz mieć.
Powodzenia
Andrzej
> http://chomikuj.pl/azm-61/Motoryzacja/T ... averick/CZ
Przednie zawieszenie i Body lift:
Przednie zawieszenie i Body lift:
piotr323f pisze:Witam,
Jak pompa była wyjmowana, powinno się sprawdzić statyczny kąt wyprzedzenia wtrysku. Samo jej włożenie w zaznaczonym miejscu przed wyjęciem, nie daje 100% pewności uzyskania wymaganego wyprzedzenia wtrysku/zapłonu.
Pozdrawiam,
Piotr
dzięki koledzy za podpowiedzi. na razie nie będę nic majstrował z dawką bo to różnie bywa. Pojadę na sprawdzenie do pompiarza i zobaczymy. Przy okazji wymienie świece bo jak kupiłem auto (1,5roku temu) to nie były wymieniane.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2011-08-23, 17:58 ]
a kolega może powiedzieć na czym polega ustawienie kąta wtrysku? dużo z tym zachodu żeby wyregulować? Kosztowne to jest u pompiarza?piotr323f pisze:Witam,
Jak pompa była wyjmowana, powinno się sprawdzić statyczny kąt wyprzedzenia wtrysku. Samo jej włożenie w zaznaczonym miejscu przed wyjęciem, nie daje 100% pewności uzyskania wymaganego wyprzedzenia wtrysku/zapłonu.
Pozdrawiam,
Piotr
Witam,
Statyczny kąt wtrysku ustawia się obracając pompę wokół jej osi w stosunku do położenia wału korbowego w ZZ (zwrot zewnętrzny) lub jak kto woli GMP (górny martwy punkt). Kąt wtrysku decyduje o momencie zapłonu jak w silniku benzynowym wyprzedzenie zapłonu. Oprócz tego jest jeszcze dynamiczny kąt wyprzedzenia wtrysku, ale tego się nie reguluje, to się tylko sprawdza. Kąt ten jest bardzo ważny i niezbędny aby uzyskać odpowiedni czas na przygotowanie i zapłon mieszanki w odpowiednim położeniu tłoka w cylindrze.
Dla średniej jakości mechanika, który ma styczność z silnikami Diesla starszej konstrukcji, zweryfikowanie Twoich niedomagań nie powinno być żadnym problemem zwłaszcza, że problemy dopiero się pojawiły.
Nie mam pojęcia ile to może kosztować, wszystko zależy od tego ile jest przy tym roboty fizycznej i jaki jest dostęp.
Świece możesz samemu posprawdzać, zmierz jej rezystancje, to będzie już informacja czy jest sprawna. Nie trzeba w tym celu wyjmować świec. Rezystancja będzie na poziomie paru ohm.
Pozdrawiam,
Piotr
Statyczny kąt wtrysku ustawia się obracając pompę wokół jej osi w stosunku do położenia wału korbowego w ZZ (zwrot zewnętrzny) lub jak kto woli GMP (górny martwy punkt). Kąt wtrysku decyduje o momencie zapłonu jak w silniku benzynowym wyprzedzenie zapłonu. Oprócz tego jest jeszcze dynamiczny kąt wyprzedzenia wtrysku, ale tego się nie reguluje, to się tylko sprawdza. Kąt ten jest bardzo ważny i niezbędny aby uzyskać odpowiedni czas na przygotowanie i zapłon mieszanki w odpowiednim położeniu tłoka w cylindrze.
Dla średniej jakości mechanika, który ma styczność z silnikami Diesla starszej konstrukcji, zweryfikowanie Twoich niedomagań nie powinno być żadnym problemem zwłaszcza, że problemy dopiero się pojawiły.
Nie mam pojęcia ile to może kosztować, wszystko zależy od tego ile jest przy tym roboty fizycznej i jaki jest dostęp.
Świece możesz samemu posprawdzać, zmierz jej rezystancje, to będzie już informacja czy jest sprawna. Nie trzeba w tym celu wyjmować świec. Rezystancja będzie na poziomie paru ohm.
Pozdrawiam,
Piotr
Ostatnio zmieniony 2011-08-23, 18:53 przez piotr323f, łącznie zmieniany 1 raz.