Ja już się przywitałem, więc czas przedstawić wam moją wybrankę
Micra K11 1.0, rok produkcji 97' , polski salon. Nie ma nawet obrotomierza, nie mówiąc o wspomaganiu
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
przynajmniej zderzaki są kolorze, a i kolor ładny - DR2. W momencie zakupu była jedna złamana klamka, brakowało półki bagażnika, z czym już się uporałem. Niemniej uznałem, że należałoby o nią bardziej zadbać. Wiem, że w Micrach olej w skrzyni biegów powinno się wymieniać co 90 tysięcy km, moja ma 83, ale 17 lat, więc chyba to przyspieszę, bo wiem, że w ciągu 4-ech ostatnich lat na pewno nie był wymieniany. Jaki polecacie, i czy da radę wykonać to samemu? + ile oleju jest tam potrzebne? W lepkich tematach pozostając, ile oleju wchodzi do tego silnika, i jaki rodzaj polecacie przy tym wieku i przebiegu? Do tego chciałem zapytać o filtry. Kabinowy raczej zostawię, paliwa chyba też. Czym się kierować przy wyborze filtra powietrza i oleju? Jakie polecacie? Wiem, że oleju powinien być z zaworem zwrotnym np. Mann. Poprzednia właścicielka twierdzi, że hamulce były serwisowane w kwietniu, rudej prawie nie ma, a co było już zabezpieczyłem, co jeszcze warto sprawdzić po zakupie?
Do tego, z racji braku obrotomierza chcę podpytać o optymalne prędkości do zmiany biegów. Nie chcę obciążać silnika i wyciągać łańcucha jazdą na zbyt niskich obrotach, ale też, jak każdy, chciałbym, aby mi mało spalała
![:)](./images/smilies/wesoly.gif)
W tej chwili wrzucam trójkę przy 30km/h, 4-órkę przy 45km/h i 5-tkę przy 55km/h, jeśli jadę ze stałą prędkością, do przyspieszeń redukuję. Tak zostawić, czy wcześniej/później? A skoro przy prędkościach i spalaniu jesteśmy, niedługo wybieram się w dłuższą trasę, sporo jazdy autostradą. Jaka prędkość jest najlepszym kompromisem między czasem podróży a spalaniem?
na razie plan na auto mam taki, że przez zimę będę zastanawiał się, czy coś je dłubać, czy zostawić jak jest i poprostu jeździć (o ile Micry zawsze mi się podobały, tak 60KM nie jest szczytem marzeń przeciętnego 19-sto latka, a ja do tego jestem nieprzeciętny
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
), ale na pewno jedną rzecz chcę wymienić. Obecne radio nie jest złe, ale głośniki to naprawdę zło. Co polecacie, żeby można było po prostu komfortowo słuchać muzyki, czasem nawet trochę głośniej niż zalecane, ale też na pewno nie do zagłuszania okolicznych dyskotek ?
Z góry dzięki wszystkim za pomoc, i do zobaczenia na drogach
![;)](./images/smilies/oczko.gif)