Witajcie!
Mikrus dzielnie sobie radzi przebijając się przez zaspy śniegu, lecz doskwierają mu w tym czasie drobne usterki.
Sytuacja jest taka, że po otwarciu tylnej klapy światełko nie zapala się. Przy unoszeniu klapy do góry, mniej więcej na połowie wysokości światełko zapala się, po czym znów gaśnie w jej górnym położeniu.
Mam pytanie, czy przewody doprowadzające prąd do światełka w bagażniku przechodzą przez tylną klapę? Są peszele przy zawiasach klapy, ale myślałem, że doprowadzają one tylko prąd do światła stopu, wycieraczki, ogrzewania tylnej szyby i oświetlenia rejestracji.
---
Dawniej na forum pod nickiem gnothi_seauton
[K11] Światełko w bagażniku
Moderator: mimier
-
- nowy na forum
- Posty: 5
- Rejestracja: 2010-12-04, 16:50
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
- nowy na forum
- Posty: 5
- Rejestracja: 2010-12-04, 16:50
- Lokalizacja: Zielona Góra