FORUM NISSAN ZONE

Witam,

mam następujący problem w Maximie QX 3.0 V6 - A33:
Zeszłej wiosny zdarzyło się, że przy mocnym dodaniu gazu silnik nie chciał się wkręcić na obroty powyżej 2500-2700obr/min, zaczął się dławic gdy wskazówka dochodziła do tej wartości obrotów i po jakimś czasie zapalił się check engine. W skrócie: na zimnym silniku było ok, potem silnik nagrzewał się i po jakimś czasie przy mocniejszym przyspieszaniu nie chciał się wkręcić na obrotowy. Po zatrzymaniu się i restarcie silnika problem ustępował i można śmiało jechać dalej. Ale jest to męczące - nie ukrywajny - szczególnie na trasie podczas wyprzedania.

Mechanik w zeszłym roku odczytał, że check engine dot. zaworu EGR, przeczyścił zawór i przepustnicę i niby było ok, ale tej wiosny problem powrócił.. W zimie oraz latem problem w ogóle się nie pojawiał. Zastanawiam się czy jest sens ponownego czyszczenia zaworu i czy przypadkiem problem nie dotyczy jakiejś innej kwestii np. przepływomierza?

tak, jak bym stawiał na przepływomierz. Typowe objawy uszkodzonego.

piter2323 pisze:przepływomierz

Sprawdz jeszcze czujnik temperatury.
viewtopic.php?t=3694

mialem kiedys podobny problem i okazalo sie ze walniety jest czujnik temperatury.

Zacząłem od sprawdzenia przepływomierza.. Czujnik był faktycznie brudny, więc został przeze mnie wczoraj przeczyszczony (odłączony akku, wyjęty MAF sensor, potraktowany zmywaczem uniwersalnym i sprężonym powietrzem). Efekt jest taki, że check engine zniknął i teoretycznie problem również - przejechałem 30km i silnik się nie dławił. Po tym zabiegu mam natomist zastrzezenia co do tego jak silnik wkreca się teraz na obroty powyżej 4,5-5,0 tys obr/min w górę - zrobił się jakiś mułowaty na wysokich obrotach i czasami niechętnie dokręca się do odcięcia.. Po przejechaniu kolejnych 20 km na trasie szybkiego ruchu trochę mu przeszło ale to nie jest jeszcze to co powinno być.. Zastanawiam się nad przeczyszczeniem całego układu dololowego... i sprawdzeniu przy okazji tego czujnika temp.