Od jakiegoś czasu borykam się z dość dziwnym problemem. Przygasa mi prawa żarówka. Wydaje mi się, że gdzieś przedostaje się woda (częsty efekt przygasania po deszczu, czy też po myjce bezdotykowej), ale nie jestem w stanie tego dokładnie zweryfikować. Efekt występuje również na suchym, szczególnie jak podróżuje się po wrocławskich dziurskach.. Sprawdzałem czy aby H4 nie lata, ale wydaje sie być stabilna.
Czy ktoś spotkał się z takim ciekawym problemem? Wymiana żarówki nic nie daje, to już chyba 4, a takiego pecha chyba nie mam

Z lewej strony wszystko gra.