na sprzedaż mam moje prywatne auto jakim jest Nissan Tiida z 2007 roku.
Jestem 3, a tak na dobrą sprawę drugim właścicielem, bo auto wcześniej przeszło z ojca na syna.
Samochód ma przebieg 183 tysiące i ciągle rośnie. Sam nim zrobiłem około 50tysięcy bez większych problemów.
Auto ma gaz założony przez poprzedniego właściciela - butla ważna jeszcze chyba 2 albo 3 lata. Musiałbym sprawdzić.
W aucie nie było palone - przynajmniej od kiedy ja je mam.
Na wyposażeniu:
klimatyzacja automatyczna
wszystkie szyby w prądzie
isofix z tyłu razy 2
przesuwana kanapa tylna
W samochodzie jest sporo miejsca, fotele są wygodne, chociaż daleko im do sportowych kubełków.
W ostatnim czasie sporo zainwestowaliśmy w auto - głównie mechanicznie:
- wymieniony komplet hamulców z przodu i z tyłu w zeszłym roku
- na początku tego roku coś padło w zawieszeniu i wymieniliśmy od groma części, tak żeby było bezpiecznie
- dziś auto jest na wymianie filtrów, oleju i świec plus odgrzybianiu klimy
- w ciągu dwóch tygodni będziemy ogarniali jeszcze przegląd gazu i nowe opony, bo te co są mają lata świetności za sobą.
Żeby nie było zbyt kolorowo auto ma wady:
- lekko uszkodzony tylny zderzak - szkoda parkingowa, nam nie przeszkadzało - po tej przygodzie wpadły czujniki parkowania
- brak maskownicy klamki bagażnika, jeszcze nie kupiliśmy nowej
- zaślepka od zamka drzwi kierowcy odpadła
- na prawym nadkolu z tyłu pojawia się rdza, pewnie trzeba będzie ogarnąć.
Cena jaka nas interesuje to 11 tysięcy. Jak wymienię opony, zrobię przegląd gazu i zaślepkę od klapy bagażnika, to będzie 12 tysięcy zł.
Fotki ogarnę w weekend i podrzucę. Auto do obejrzenia w okolicach Bydgoszczy/Włocławka/Torunia.
dorzucam jeszcze bagażnik dachowy, który kupiłem razem z autem tak samo jak wideorejestratory, które też są w komplecie.
W razie pytań zapraszam
