Wahacz górny

[Niedział]

Mogę powiedzieć, po 3 latach SRLe się poddały. (Łożyska skorodowały i dostały luzu, w środku orginalnie nie ma praktycznie smaru). Nowe łożyska, uszczelniacze założyłem i latam dajej (teraz raczej łożyska nie skorodują ).
Wytrzymały bezproblemowo około 70 tys. km

[olijacek]

Chciałem sobie wymienić wahacz górny ale. Panowie jak odkręcić te śruby nr. 9 są dwie. 1,2,12 odkręciłem ale tych górnych od mocowania nie da rady nie ma tam za bardzo dostępu ma ktoś jaką poradę ?

[janusz]

olijacek, albo udar, albo dobra przedłużka. Można też czymś popsikać od strony komory silnika.

[lgruca]

olijacek, polecam przedłużkę uchylną, np taką: http://allegro.pl/przedluzka-uchylna-1- ... 59271.html Ja się nią tam bez problemu dostaje.

[janusz]

lgruca, zawsze jest jeszcze do dyspozycji łamak

[olijacek]

Dzięki za rady, gościu porządną grzechotką i nasadką YATO załatwił sprawę.

[samtera]

Witam

Proszę o informacje jakie rozmiary mają nakrętki i śruby górnego wahacza oraz tego mocowania do karoserii (te cztery).

Chodzi o nr 2, 9, 10.

Ps.

czy da się zregenerować lemfordera ?

[/img]

https://photos.app.goo.gl/z94nj66N6Y7JiS7Q8
Dostępne na https://www.amayama.com/en

[bandito]

Te wahacze łożyskowane SRL też nie są takie dobre. Może jak się popsują to koło nie zmienia kąta nachylenia ale za to strzelaja na dołkach. Ja pokonałem na nich dystans około 30 tys km ale strzelają już od 15 tys. Na początku nie wiedziałem co to nawala. Zawieszenie po sprawdzane dziesiątki razy i wszystko sztywno. Żeby nie te denerwujące strzelanie bym dalej jeździł. Ale mam problem z drganiami kierownicy. Niebawem wpadną lemfordery a jak się wysypią będzie poli. To chyba najskuteczniejsze rozwiązanie

[arczar]

A kiedy Ci strzelają? Chodzi mi o okoliczności. I jeszcze: strzelają czy pukają?

[bandito]

Czy to puknięcie czy strzelanie, sam nie wiem jak to określić. Dźwięk metaliczny, z prawego słyszę taki dźwięk jak by młotem porządnie uderzał w kowadło. Przeważnie objawia się to przy zmianie kierunku jazdy z przodu na tył lub na odwrót, gdy wjadę w dołek. Ale już na prostej drodze zaczynam słyszeć też. Prawy wahacz słychać troche mniej i ciszej ale ten sam metaliczny stuk.

Jak podejrzewasz wahacze to wsadź po między mocowanie a tą tuleję wahacza śrubokręt i próbuj odgiąć. Stuku nie da rady nie usłyszeć