To Ci się tylko wydaje i nie wiem jakie masz doświadczenia z mocno doładowanymi qg18de że twierdzisz że to blok jest problemem, ale jak się silnik wyjmuje to można również blok zatulejować, aż tak to na koszty nie wplynie:) Piętą achillesową tego silnika są tłoki/pierścienie które są bardzo blisko górnej krawędzi tłoka i w dodatku dość luźno pasowane przez co zdarzają się problemy z przepalaniem oleju a przy dużym(0.6b>) doładowaniu problem się tylko pogłębia więc bez aftermarketowych tłoków to tylko czekanie na awarię

Korbowody są identycznie jak w ga16de więc faktycznie dramatu nie ma, ale jak rozbierać silnik to fajne odrazu założyć pancerne
A i dodam jedno: ja tylko takie korby namierzyłem bo dobrze wiedzieć że jest wyjście i możliwości silnika nie będą limitowane przez korby czy inne części. Swój mam zamiar doładować zgodnie z tym co co pisze w 1 poście - kompresorem. Oczywiście bez otwierania silnika i wkładania czegokolwiek, przynajmniej na razie
