Była to Stanza na Belgijski rynek z silnikiem CD17T. Niestety właścicielowi pękł pasek rozrządu i zawory spotkały się z tłokami. Poprzedni właściciel po długim czasie posiadania tego auta, postanowił że wystawi na sprzedaż to autko.
Któregoś niedzielnego listopadowego poranka przeglądałem ogłoszenia i natknąłem się na taniego Nissana z uszkodzonym silnikiem. Akurat mój kolega poszukiwał auta na codzień, dojazdy do pracy. Wieczorem postanowiliśmy obejrzeć auto które było 30km odemnie (Katowice). Po szybkich oględzinach stwierdziliśmy że ratujemy auto i bierzemy. Na lince zaciągnęliśmy auto na garaż.
Następnego dnia już zespół napędowy został wyciągnięty, a za tydzień przytargałem silnik CD20 z sunnego Y10 "wypalony" jeszcze przy mnie na złomowisku z auta które o własnych siłach przyjechało na złom. Niestety okazało się, że 2.0 ma większy zamach i grubszy docisk na większą ilość śrub niż CD17. Musieliśmy odsunąć skrzynię biegów od bloku silnika na około 1-1.5cm. Zrobiliśmy prowizoryczny adapter z pospawanych i przewierconych płaskowników i złożyliśmy tak wszystko w całość. Auto zaczęło jeżdzić w grudniu 2012.
Niestety po niespełna roku zaczął się tracić 5-ty bieg... Kolega kupił skrzynię od 2.0 i zaczęła się jazda z przegubami wewnętrznymi ponieważ w CD20 przeguby wewnętrzne mają większy wieloklin, a dostanie skrzyni od 1.7 jest ciężkie i drogie...
Tak niestety Stanza zakończyła swój "nowy" etap jazdy... W kwietniu 2014 nadarzyła się dla kolegi szansa zakupu S13 z padniętym CA18Det i stwierdził że wpakuje CD20 ze Stanzy które leżało z powodu braku skrzyni... Tak też Stanza straciła serducho i została "porzucona". Postawiliśmy ją na parkingu po ulicy i po 2 miesiącach komuś auto się spodobało i zbił przednią szybę... Po tym incydencie przygarnąłem auto i schowałem na wsi i czekała sobie na swoje lepsze czasy...
W czerwcu 2015 kupiłem P10 w sedanie z CD20. Był to dawca całego zespołu napędowego dla Stanzy.
Po przeszczepieniu zwrotnic wraz z piastami od W10, amortyzatorów od Y10, Stanza mogła przenieść moc silnika na koła. Z racji nowych zwrotnic, starych hamulców nie można było zastosować, na garażu leżały mi hamulce z WP11, tarcze i zaciski z jarzmami. Wszystko spasowało i teraz Stanza zamiast tarczy 211mm ma 280mm...
Trochę fotek z procesu składania auta








I wreszcie przerejestrowane auto po zatrzymanym dowodzie rejestracyjnym w 2013...
No i Stanza już jest po 700km podróży

Spalanie auta - 5.1-5.5l przy 100-140km/h, ale będziemy walczyć o lepszy wynik
